BARFny Świat :: Zobacz temat - Lekcje odrobiłam, potrzebuję sprawdzenia i oceny ;P

Snedronningen · Wysłany: 2014-12-08, 17:49

Lena06, przeżuć je na mięso, podroby, kości.

noovaa · Wysłany: 2014-12-08, 18:23

Czyli mniej żwaczy i warzyw, więcej wszystkiego innego.... ?

Jeszcze raz, bo mi umknęło. Czy warzywa mogę podać razem z jajem ?

noovaa · Wysłany: 2014-12-08, 22:19

2 posilki - 7 dni?

Verano · Wysłany: 2014-12-09, 00:00

Możesz podawać warzywa z jajem. Pytanie co się kryje u Ciebie pod słowem podroby?

noovaa · Wysłany: 2014-12-09, 07:17

Wybór mam mocno ograniczony. Póki co, serca wołowe i drobiowe, wątroba drobiowa. Jak dojadę na giełdę, będzie tego więcej.

Lena06 · Wysłany: 2014-12-09, 09:13

No i jeszcze żołądki drobiowe masz, jakby co ;-)

Wątróbki nie dawaj zbyt często, bo przedobrzysz z witaminą A.

noovaa · Wysłany: 2014-12-09, 09:15

Lena06 · Wysłany: 2014-12-09, 09:18

Drobiowe w sensie różne miałam na myśli ;-)

Ja często kupuję indycze, do innych niestety też nie mam dostępu.

Verano · Wysłany: 2014-12-09, 11:14

Tak jak napisała Lena i jeszcze warto pamiętać, że jak się psina naje wątroby to może być rewolucja na drugim końcu :-P

noovaa · Wysłany: 2014-12-09, 11:16

ah .. zamówienie przyszło ... zamówiłam z ciekawości ( i trochę na złość dla męża ) jądra wołowe ... chyba się pomylili, dostałam wymiona ... buu :(

Tufitka · Wysłany: 2014-12-09, 14:46

weee, jak można pomylić jądra z wymionami :shock:

noovaa · Wysłany: 2014-12-09, 15:00

No nie wiem ... już widziałam w oczach wyobraźni tą psychiczną kastrację, którą przechodziłby mąż oglądając jak pies żuje jądra :D ... ehh ...

Snedronningen · Wysłany: 2014-12-09, 18:57

noovaa, bez złośliwości i podtekstów, jest mi naprawdę przykro, że się pomylili. Człowiek czasami tak czeka na jakąś rzecz, nawet pierdołę, a tu zawód.

noovaa · Wysłany: 2014-12-09, 20:10

Cóż następnym razem się poznęcamy nad naszym gburem ....

Ja jestem zachwycona królikiem z kością :roll:

!
Pies, łapczywy i nieokrzesany przy jedzeniu, jedzący wszystko, zawsze, wszędzie ... trzęsący się na widok jedzenia ... Rzuciła się na mielonkę, zaliczyła ogromne zdziwienie, jak poczuła kość w papce, po czym zjadła posiłek powoli, małymi kęsami, dokładnie gryząc. Jestem w szoku :roll:

noovaa · Wysłany: 2014-12-09, 20:43

Dobra.. w sumie, jeszcze jedno.
Potrzebuję pomocy w wyliczeniu dawek suplementów na powyższy jadłospis.

I troszkę off top, czy to możliwe, że po 2 tygodniach bez trocin w diecie, ale na "kiepskim" barfie ( czas na przestawienie, moje doszkolenie, znalezienie zapasów ) jej sierść już jest jakby bardziej miękka ? Zawsze miała szorstką sierść, przy wczorajszym czesaniu zwróciłam uwagę że jest przyjemniejsza w dotyku.