Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 37 Dołączyła: 28 Lut 2014 Posty: 464 Skąd: Włocławek
Wysłany: 2014-09-13, 12:04
Bardzo dziękuję dagnes za wyczerpujące wyjaśnienie
Dopytam jeszcze tylko o tą wodę. Rozumiem, że zależność 1kcal - 1g wody jest umowna i nie ma co przesadzać z dokładnym wyliczaniem, jednak w 100g mieszanki o wilgotności 75% i stosunku B:T 2:1 mamy około 140kcal i 75g wody. To dosyć spora różnica, kalorii jest prawie dwa razy więcej. Chciałam tylko wiedzieć, czy jeśli kot nie pije żadnej dodatkowej wody, to powinno się jej dodawać więcej do mieszanki, aby być bliżej ww. zależności (o ile kot toleruje takie zupki).
Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 37 Dołączyła: 28 Lut 2014 Posty: 464 Skąd: Włocławek
Wysłany: 2014-09-13, 18:59
Dziękuję, teraz już "wszystko" wiem
[ Dodano: 2014-09-23, 14:03 ]
Jednak nie wszystko Wyczytałam, że w przypadku kotów mających problemy z zębami lepiej zrezygnować z warzyw, w związku z czym przerzuciłam się na psyllium. Takie łupiny jednak chłoną bardzo dużo wody, czy ta wchłonięta woda jest nadal dostępna dla kota, czy też powinnam ją liczyć dodatkowo, oprócz wody dolewanej do mieszanki?
Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Gru 2011 Posty: 952 Skąd: Francja
Wysłany: 2015-12-26, 15:38
Mam pytanie w zwiazku z tym postem. Co prawda juz po ptokach, bo mieszanka sie mrozi, ale moze bede madrzejsza na przyszlosc.
Zastosowalam sie do rady Silveny traktujac kacza piers ze skora nie jako "kaczka mieso ze skora" ale jako kaczka piers bez skory + skora innego drobiu (ja wybralam indycza). Ilosc tluszczu wyszla nizsza niz w pierwszym wariancie i pod tym wzgledem uwazam, ze to dobre wyjscie. Jednak zaswiecila mi sie lampka, gdy zobaczylam porcje, ktora wyliczyl mi kalk - 186g. Bialka na kg wyszlo za duzo, obnizylam recznie porcje do 155g aby bylo dobrze. Pozniej sprawdzilam ile wyliczy jezeli te piers ze skora potraktuje sie w calosci jako mieso - 158g. I teraz czytajac forum zauwazylam ze faktycznie normy w kolumnie E sa nizsze dla mieszanki ze skora liczona osobno, jako tluszcz. I tutaj nie sprawdzi sie zasada, ze ilosc witamin i mineralow sie skompensuje przez wieksza porcje mieszanki, bo dam im jednak po 155g. Mieszanka wyszla najwyzej nieidealna, malo jej, to nie szkodzi, ale zastanawiam sie czego sie trzymac nastepnym razem, czy dodawac suplementow na te obnizona ilosc miesa czy moze na ilosc miesa zwiekszona o wage skory, np wyliczajac na "kaczke ze skora"? Tylko sklad kaczki ze skora moze sie roznic i znowu bedzie zle...
Ja sobie radzę tak, że daję 2/3 jako pierś kacza bez skóry, a 1/3 jako mięso kaczki ze skórą - wzięłam to z tego, że jak szukałam ilości białka i tłuszczu w kaczej piersi ze skórą, to znalazłam, że białka jest raz tyle co tłuszczu (na 100g było 22g białka i 11g tłuszczu w ilewazy.pl), a wzięcie takich proporcji j.w. z grubsza to odwzorowuje, a do tego wszystko jest z kaczki.
Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Gru 2011 Posty: 952 Skąd: Francja
Wysłany: 2015-12-27, 10:17
Zaraz potestuje Jeszcze mi wpadlam na pomysl, zeby przekopiowac sobie te skore z zakladki tluszcz do zakladki mieso.
EDIT
Podzielenie piersi z kaczki na piers+mieso ze skora dalo zawyzona wg mnie zawartosc bialka. Przeklejenie skory do zakladki mieso pokazalo, ze mieszanka nie jest idealnie zsuplementowana. Bede korzystac chyba z tego drugiego rozwiazania ale oczywiscie tylko w przypadku skory przynaleznej do uzytego kawalka miesa a nie jako dodatkowego zrodla tluszczu.
Poczytaj jeszcze raz - wzięłam takie proporcje: 2/3 jako pierś bez skóry i 1/3 jako mięso ze skórą, bo tylko wtedy ilość białka i tłuszczu wychodzi mi taka, jaką podają dla piersi ze skórą. To nie jest wg mnie tylko takie ilości są wg strony prowadzonej przez dietetyka, który robi ważenia różnych produktów i w razie potrzeby rozkłada te produkty na czynniki pierwsze. "Na oko" to nie wiem czy jest to zawyżona ilość białka - wg w/w jest prawidłowa.
Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Gru 2011 Posty: 952 Skąd: Francja
Wysłany: 2015-12-29, 15:59
Ten moj szacunek nie jest do konca na oko. Sa bardzo konkretne dane dla piersi bez skory i waga samej skory (dla 4 pojedynczych piersi wyszedl mi sredni udzial skory 22,6%). W przypadku uzycia danych dla skory z indyka obawialabym sie zawyzenia bialka, nie na odwrot, ale moge sie mylic. Porownujac konkretnie dwa warianty, w mojej wersji wychdzi 17,5% bialka i 12,9 7% tluszczu, a w opcji 2/3+1/3 19,3% bialka i 8,6% tluszczu. Co do danych na temat piersi ze skora, spotkalam sie rowniez z proporcjami 16,3% bialka i 19,6% tluszczu. Nie wiem skad takie wahania, moze tlustosc kaczki sie zmienia w zaleznosci od pory roku, podobno one lubia sie obzerac na zime przed migracja, ale nie wiem czy w chowie przemyslowym takie zachowania rowniez wystepuja.
Jako "zjadacz kaczek" powiem Ci, że nawet kupując w tym samym czasie kaczkę świeżą i niby wszystkie np. pekin, to każda ma inną grubość tkanki tłuszczowej pomimo, że są podobnej wagi. Także tutaj zależy to chyba nawet od konkretnego osobnika (od hodowcy już nie mówiąc nawet, bo wtedy różnice są jeszcze większe).
Nie wiem czy piszę we właściwym miejscu, ale w tym miejscu podjęto chyba temat najbardziej zbliżonych do nurtujących mnie jako początkującego barfera problemów. Mianowicie.
Kaczka.
Jak wpisywać do kalkulatora udka kacze ze skórą - czy jako: uda kacze i skóra osobno jako skóra innego ptaka w dodatkowym tłuszczu? Czy po prostu razem ze skórą, czy też dawać naprzemiennie w różnych mieszankach raz jako uda kacze (razem ze skórą), innym razem jako kaczka mięso ze skórą? Patrzyłam na tłustość ud w kalku w zakładce mięsa i nie do końca mam jasność jak one są liczone.
Co do piersi kaczej to widziałam już wyżej możliwe rozwiązania (chociaż żadne idealne zdaje się) - na razie pierś kaczą ze skórą daję jako mięso ze skórą... W miarę wgryzania się w temat będę pewnie testować inne opcje... A może ktoś doświadczony ma jeszcze jedną propozycję?
Przyznaję że jestem trochę zaniepokojona, bo całe towarzystwo ukochało sobie kaczuszkę, i o
ile dwu mniejszym chudym sztukom tłustość raczej nie szkodzi (przynajmniej na razie), to Pulpet ma silne wskazania raczej do zrzucania wagi niż jej wzrostu (ba, nawet zrzucenia z tego co jest...) Kaczka ma dla mnie jeszcze tę wielką zaletę że jakoś łatwo mi bilansować mieszanki z jej udziałem... więc... help?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum