Barfuje od: 6.12.2011
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 21 Lis 2011 Posty: 372 Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-02-23, 17:03
Trochę bezsensowna argumentacja, ale po endokrynologach można się wszystkiego spodziewać ( jak np. "ja pani Novothyral zmienię na Euthyrox, bo ja nie lubię tego leku"). Jak najbardziej warto badać poziomy hormonów tarczycy, choćby po to, żeby wiedzieć, czy konwersja T4 -> T3 w tkankach odbywa się w prawidłowy sposób.
Barfuje od: 2 lat
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 31 Maj 2012 Posty: 106 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-23, 19:10
Cześć Dziewczyny, z przykrością ale chciałabym wstąpić do Waszego klubu. W ubiegłym roku stwierdzono u mnie zapalenie tarczycy, coś tam mam podwyższone, ale nadczynności ani niedoczynności tarczycy nie mam i żadnych leków nie biorę. To co siedzi w mojej tarczycy to dużo kilkucentymetrowych guzków, które podobno raczej nie są groźne ( to stwierdzenie endokrynologa czytającego wynik mojej biopsji z niediagnostycznego materiału) To tyle wiem o mojej chorobie, wydaje mi się, że oprócz dyskomfortu psychicznego w czasie dotykania mojej tarczycy w której czuję te 3-4 cm guzy nic więcej mi nie dolega. O diecie dowiedziałam się czytając pierwszą stronę tego wątku. na przeczytanie drugiej i kolejnych nie jestem gotowa, muszę się nastroić. Intuicyjnie natomiast mój organizm ograniczył sobie białe pieczywo ( woli razowe ) piję tylko zieloną herbatę od ok.3 lat w dużych ilościach ( wcześniej piłam dużo czarnej "smoły"). Za to lubię nabiał, jem dużo masła i trudno mi sobie wyobrazić kanapkę bez niego. Mleko piję kozie jedynie w kawie.
Gdzieś mi się przewinęło, że przy hashimoto również dieta bez skrobiowa wskazana.
Fajnie że jest ten wątek dzięki Wam oswoję może tę dziwną chorobę. Jakich dolegliwości odczuwalnych mogę się spodziewać w związku z nią? Zdawało mi się jakiś czas temu, że mam duszności, ale jak mi lekarz powiedział, że ona duszności nie powoduje, to chyba mi przeszło (pomyślałam wtedy, że endokrynologa powinnam mieć w komplecie z psychiatrą).
Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 60 Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1068 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-23, 21:55
Do niedawna sądziłam, że mój endo nie jest najgorszy... ale zaczynam mieć wątpliwości... stwierdził, że wreszcie znaleźliśmy optymalną dawkę Euthyroxu (po 4-5 latach doszliśmy do 112), w związku z tym nie muszę już robić FT3 i FT4... a ja mam nieodparte wrażenie, że chodzi o zmniejszenie kosztów badań... (korzystam z pakietu wykupionego przez mojego pracodawcę)
elaiedzia napisał/a:
(pomyślałam wtedy, że endokrynologa powinnam mieć w komplecie z psychiatrą).
Taki komplet bardzo by się przydał bo jednym z objawów Hashimoto (bądź jednym ze skutków) są stany depresyjne
Barfuje od: 2 lat
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 31 Maj 2012 Posty: 106 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-24, 10:49
Jeżeli objawem depresji jest niechęć, a wręcz obrzydzenie do prozaicznych prac codziennych, które pochłaniają bez sensu mój jakże cenny czas, który wole poświęcić na odpoczynek i przyjemności, to jestem ciężko chora i chyba nieuleczalnie...
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2014-02-24, 11:07
jestem od dawna w depresji
no ale mam powód
do tego doszły kołatania serca ,pobolewania
wrażenie że serce wciaż bije i bije
moja lekarka kazała mi pobrac badania na tarczycę ,no i reszta typu elektrolity blabla
ale juz się boję isc do przychodni,bo wiem jak trudno wyłudzic skierowanie na badania
a chciałabym własnie jak juz zacznę ,pobrac wszystko od TSH po reszte badań
usg tarczycy to juz sobie moge bez łaski zrobić prywatnie
może te zmam coś z tą tarczycą
jak nie zimno,to ciepło,,a i miesiączka hoho czesto juz nie bywa
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-02-24, 14:03
zenia
Bardzo podobne miałam objawy jak Ty i takie samo samopoczucie do d..... Po serii badań okazało sie, że moja tarczyca jest baaardzo wysoko nadczynna Leczenie przebiegało tak: pół roku Metizol, wszystko wróciło do normy, potem przerwa i znów nadczynna i pół roku Metizol i tak ze 4 razy i potem jod radioaktywny.....Od tego czasu to już 11lat odpukać jest ok, tylko Euthyrox 100. Serce sie uspokoiło, depresja też, ciśnienie w miarę, miesiączki juz nie wróciły ale wiek też miałam już menopauzalny. Może i Tobie szaleje tarczyca??
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-02-24, 14:45
Ja miałam zrobione najpierw TSH i FT4 oba wyniki wskazały na dużą nadczynność. Potem Ekg, morfologie, próby wątrobowe, cukier, mocz i dopiero z tymi wynikami poszłam do Endokrynologa a on USG kazał zrobić. Tak to było w moim przypadku, ale może powinny być jeszcze jakieś inne badania zrobione?? Tego to już nie wiem.
Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 60 Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1068 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-24, 14:51
Komanko, trzeba zrobić koniecznie anty-TPO, TSH, FT3, FT4, przydałoby się też USG. Nie pamiętam czy coś jeszcze.
Hashimoto to choroba prowadząca do niedoczynności tarczycy.
_________________ Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 60 Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1068 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-24, 15:32
Wydaje mi się, że raczej nie...
Hashimoto to choroba autoimmunologiczna. Organizm sam niszczy tarczycę uważając ją za "ciało obce" i może doprowadzić do niedoczynności.
_________________ Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Barfuje od: 2007
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Mar 2013 Posty: 219 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-02-25, 10:05
Bianka 4 napisał/a:
Hashimoto to choroba autoimmunologiczna. Organizm sam niszczy tarczycę uważając ją za "ciało obce" i może doprowadzić do niedoczynności.
Dokładnie.
Skierowanie na badanie można już dostać od lekarza pierwszego kontaktu.
Ważne - przy Hashimoto nasz organizm traktuje ciąże również jako "ciało obce" i bez wprowadzenia leków kończy się to poronieniem.
Aby stwierdzić Hasimoto wystarczy zrobić badanie anty-TPO wyniki ponad normę wskazują autoagresję.
Mnie właśnie lekarka wprowadziła w nadczynność. Brałam Euthyrox 75 mg od sierpnia 2013, wtedy moj wynik to 0,5221uUI/ml, a w styczniu sama chciałam sprawdzić co u mnie słychać i oto wyniki 0,0092uUI/ml przy normie 0,27-4,2
teraz jestem w fazie wyprowadzania mnie z nadczynności i od 2 miesięcy biorę Euthyrox 37,5 mg
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum