BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Jadłospisy dla seniorów
Autor Wiadomość
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2012-08-06, 15:43   Jadłospisy dla seniorów

Dużo osób zastanawia się jak modyfikować dietę dla psich seniorów. W końcu weci i producenci karm przekonują nas o tym, że kiedy pies przekroczy jakiś magiczny wiek, musi przejść na specyficzną dietę.
Prawda jest taka, że pies jako taki z wiekiem nie przestaje być psem i jego podstawowe potrzeby pozostają takie same. Oczywiście, metabolizm się zmienia. Większość staruszków potrzebuje mniej jedzenia niż pies młodszy. Spora część wykazuje też mniejszą "tolerancję" na kości - łatwiej się zatwardzają. To są zmiany przychodzące z wiekiem, ale to czy i kiedy nastąpią jest kwestią bardzo osobniczą.
Dlatego też komponując jadłospis naszego starszego psa powinniśmy kierować się tymi samymi zasadami co komponowanie jadłospisu psa dorosłego oraz obserwacją swojego pupila. O tym jak przygotować jadłospis dla psa dorosłego można poczytać tu
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=330

Inną kwestią jest ogólny stan zdrowia psa. Jeżeli nasz staruszek choruje należy dostosować dietę przede wszystkim do jego konkretnej kondycji a nie do liczby wiosen, które przeżył. O BARFIE w sytuacjach szczególnych czytamy tu:
http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=33
 
 
Bonsai 


Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 162
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-22, 19:18   Jadłospis dla starszych (10+) psów

Jakie modyfikacje należy wprowadzić w diecie dla psów geriatrycznych?

Wszędzie słyszy się, że należy psom podawać mniej białka i tłuszczy, natomiast więcej węglowodanów (choć i tu nie można przesadzać, bo spowoduje to otyłość). Kości to ogólnie są napiętnowane w diecie dla starszych psów. Trzeba też pamiętać o tym, że narządy wewnętrzne, jak wątroba, czy nerki nie wykazują już pełnej wydolności - jak je w takim razie wspomóc?

Ogólnie im więcej czytam na temat diety dla starszych psów, tym większą mam wodę z mózgu i wychodzi tak naprawdę, że nie można nic podawać, a najlepiej jest gotować lub podawać karmę dla seniorów (co w przypadku psa, o którym myślę, nawet nie wchodzi w grę, bo jest praktycznie bez zębów, ale jednocześnie uwielbia surowe mięso).
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-12-22, 21:52   

Więc może mielonki? Suplementowane skorupkami od jajec...
 
 
Bonsai 


Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 162
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-23, 11:41   

Mielonki jak najbardziej, zmielone skorupki jajek też... Tylko chodzi o proporcję. Więcej warzyw? Mniej tłuszczu? Mniej białka? Jakieś suplementy? Coś osłonowo na wątrobę? Czy zmielonych kości też nie podawać? Jeśli jednak można, to w jakich ilościach?

Rzecz ma się do starego jak świat psa, jego historię możecie przeczytać tu: http://www.dogomania.pl/forum/threads/237358 - on uwielbia wołowinę surową oraz kurczaka, karmy jeść nie może przez zęby, w grę oprócz surowego wchodzi też gotowane. Ostatni tydzień jadł wołowinę i indyka (mielone, bez kości) i mu pasowało, aż wczoraj dwukrotnie zwymiotował żółcią. Pytanie czy jest to kwestia zmiany leków czy diety (bo np. miał ją zbyt mało urozmaiconą? za dużo mięsa po prostu?). Nie chcemy z nim eksperymentować, chcemy jak najbardziej trafić w dziesiątkę z jadłospisem dla niego, bo ma wystarczająco dużo zmian ostatnio (domu, leków).

Na jego chore stawy i kręgosłup zawiozłam mu wczoraj czarci pazur. Ostatnio miał problemy żołądkowe, więc podałam mu "bagienko". Zawiozłam też trochę żwaczy oraz mięska z jelenia. No i pytanie czy zmieniać jakoś proporcje? Więcej warzyw? Opiekunka psa trochę się boi i prewencyjnie ma zamiar przejść z nim na gotowane. Ale Seiko uwielbia surowiznę....
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-12-23, 12:07   

Dałabym mu nieco więcej warzyw ale ugotowanych - surowe zbyt są ciężkie dla wątroby.
Mielonki raczej bez kości. Oraz karmienie kilka razy dziennie w małych porcjach.
Do warzyw można by dodac gluta - czyli zalane wrzątkiem siemię lniane jako osłona układu pokarmowego i złagodzenie kwasów. I chyba tak nieco mniej tłusto.
 
 
Bonsai 


Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 162
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-23, 12:15   

Ale mieszać ugotowane warzywa z surowym mięsem? Same warzywa są niejadalne dla psów, a mieszanie surowego z gotowanym to też tak chyba nie za bardzo...
_________________
www.fotopsy.pl
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-12-23, 12:31   

Warzywa gotowane będą bardzo jadalne w formie rozpaćkanej i podgrzanej na patelni po kotletach, lub z małą łyżeczką skwarek. Zdecydowanie osobno....mięso osobno i warzywa osobno. Chyba że nie za nic nie da rady zjeść tych warzyw jednak, bo i tak się czasem zdarza.
 
 
Tilia 


Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 356
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-23, 16:16   

Uściślijmy - chodzi o jadłospis dla starszych psów z problemami, a nie ogólnie dla starszych. Ja moje starsze psy, jeśli są zdrowe, karmię podobnie jak młodsze. Nic nie zmieniam jedynie z racji wieku (jeśli wyniki badań są ok i pies ogólnie dobrze się czuje i nie ma problemów z trawieniem). Jedyne co, to unikam twardych, wołowych kości, ale i u młodszych daję je niechętnie.

Osłonowo na wątrobę można dawać np Esselive - jeśli wyniki badań są nieprawidłowe. W ogóle bardziej tym (stanem zdrowia) bym się kierowała. Czyli dieta "pod" stan zdrowia, a nie sam wiek.

"Glut" z siemienia też jest ok, ale należy pamiętać, że może też osłabiać wchłanianie leków.
 
 
Bonsai 


Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 162
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-24, 02:17   

Czyli co, wkładamy między bajki informacje, że Staruszki mają zwiększone zapotrzebowanie na węglowodany, i że zmniejszają się ich potrzeby co do tłuszczów, białka, kości? Mówię teraz o staruszkach w ogólności. Cały internet aż krzyczy o takiej diecie dla psów w podeszłym wieku.
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4841
Wysłany: 2012-12-24, 10:41   

Bonsai, zajrzyj do wątku o kocich seniorach - to wszystko tak samo odnosi sie do psów:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=379

Te zwiększające sie potrzeby w zakresie węglowodanów, to jakaś bujda na resorach. Przecież żaden pies z wiekiem nie ewoluuje w kierunku krowy ;-) , układ pokarmowy i metabolizm ma wciąż te same, co po urodzeniu.

Dieta zawsze powinna być dostosowywana do stanu zdrowia zwierzęcia, i to niezależnie od jego wieku, oraz do aktywności. Zmniejszenie kaloryczności posiłków, w razie takiej potrzeby, nie ma polegać jednak na zamianie tłuszczu na węglowodany, jak robią producenci karm, tylko na zmniejszeniu ilości tłuszczu przy stałej podaży węglowodanów.
Odnośnie białka - to ja mam tutaj zupełnie odmienne zdanie niż "powszechnie" głoszone zalecenia. Pies w starszym wieku powinien otrzymywać wręcz więcej białka niż pies młody, gdyż staruszek potrzebuje go więcej na naprawy zużywających się komórek i tkanek, podczas gdy same procesy syntezy białka stają się już u niego mniej wydajne. Starsze zwierzęta karmione wg. niskobiałkowych zaleceń zwykle szybko tracą mięśnie i stają się coraz słabsze z oczywistych, jak widać, względów. Ważnym elementem diety, dla utrzymania zdrowia seniora, powinna też być moim zdaniem suplementacja kwasów tłuszczowych omega-3 w postaci oleju rybiego.

Ścisłej kontroli i reglamentacji musi podlegać jedynie podaż fosforu i wapnia, co osiągamy zamianą kości na np. mączkę ze skorupek oraz wyliczamy prawidłowy stosunek Ca:P (również odciążenie układu pokarmowego dziękli wycofaniu kości nie jest bez znaczenia). Resztę parametrów diety, jak również jej konsystencję, wielkość kawałków mięsa, wielkość porcji, częstotliwość posiłków i inne dobieramy już pod konkretnego zwierza.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Tilia 


Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 356
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-25, 10:02   

Dagnes, bardzo mnie cieszy to, co napisałaś. Gdyby to był FB to z pewnością kliknęłabym "lubię to". Pozwolę sobie zacytować Cię, jak mi się trafi jakaś rozmowa na temat żywienia psów starszych.
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2012-12-25, 12:06   

To co wiem na temat żywienia zwierząt pochodzi głównie z BARFnego Świata i w tym miejscu dziękuję :kwiatek: wielu osobom które mądrze podpowiadały co i jak.
Moja starsza kotka jest ciągle zdrowa i dzięki takiej właśnie diecie odzyskała wigor, błysk w oku i chęć do figlów....
Gdyby mogła napisałaby w swoim języku, ale wczoraj w Wigilijną Noc szepnęła mi do ucha aby wam wszystkim podziękować. Miauuuu...
  Zaproszone osoby: 2
 
arleta 

Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 42
Dołączyła: 23 Lip 2012
Posty: 12
Wysłany: 2013-03-14, 23:52   

Mam teraz pod opieką 10 letniego psiaka. Chciałabym go przestawić na barfa, ale mam kilka pytań.
Czy w grę wchodzą tylko gotowe "mielonki"? Domyślam się, że lepiej te z chrząstką a nie kością?
Czy kości to jakie lepiej: szyja indycza, korpusy, skrzydełka, kolanka czy coś może innego?
Zrezygnować z kości zupełnie i podawać np tchawicę?

Nie wiem jak pies zareaguje na taki sposób żywienia, najpierw muszę zebrać troszkę informacji, stąd te pytania.
Co tak naprawdę podajecie a czego nie swoim starszym psiakom.
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-03-14, 23:59   

Kości możesz podawać tyle i takiego rodzaju jakie tylko pies zechce zjeść i przetrawi. Oczywiście wszystko w granicach ogólnej normy. Zacznij od miękkich kości ptasich, jakiś królik. Daj a początek niewiele i zobacz jak będą wyglądały kupy. Potem zwiększ troszeczkę. Ale raczej nie przekraczaj 15% - starsze psy naogół ciut gorzej radzą sobie z trawieniem kości (na ile się orientuję)
Podaj na początek kości w formie całej a mielonki tylko jeśli pies wyraźnie nei będzie sobie z całymi radził. Nie ma chyba specjalnych zaleceń, że tak a nie inaczej należy starszemu psu podawać
Każdy pies jest inny i ma inną tolerancję na różne składniki diety. Jedyne na co zwracałabym uwagę to żeby kości starszemu nie podawać za wiele a zwłaszcza nie za wiele na raz. Reszta to obserwacja psa
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
arleta 

Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 42
Dołączyła: 23 Lip 2012
Posty: 12
Wysłany: 2013-03-15, 12:09   

ciocia_mlotek napisał/a:
starsze psy naogół ciut gorzej radzą sobie z trawieniem kości (na ile się orientuję)
zgadza się, trawią troszkę gorzej co wynika ze zmniejszonego wydzielania i działania wszystkich narządów.
Myślałam, że mielonki są lepiej strawne :mrgreen:
Nie chciałabym za bardzo na nim eksperymentować.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne