Po przeczytaniu o właściwościach pyłku kwiatowego , zastanawiam się, czy można go podawać kotu, rozpuszcza się go w wodzie więc problemu by nie było, szczególnie chodzi mi o anemię. Jak myślicie?
Pyłek kwiatowy - to wyjątkowo odżywczy produkt pszczeli, zawierający m.in.: aminokwasy, kwasy tłuszczowe, białko, witaminy, biopierwiastki, enzymy, hormony, substancje bakteriostatyczne i grzybobójcze.
Wskazania:
wycieńczenie fizyczne i psychiczne,
niedobory witaminowe,
osłabienie wzroku, anemia,
wypadanie włosów,
łamanie paznokci,
obniża zawartość cukru we krwi,
wysokie ciśnienie krwi, prostata,
nerwica,
depresja,
w celu podniesienia odporności,
polepszenia pamięci i zdolności koncentracji,
reguluje procesy przemiany materii,
obniża poziom cholesterolu,
powoduje szybki wzrost hemoglobiny,
wzrost liczby czerwonych krwinek oraz poziomu żelaza.
Zgadzam się z Leną, dla mnie to trochę takie cudowanie. Nie zauważyłam aby mój kot interesował się kwiatami w celach konsumpcyjnych, a na zapach mięsa i krwi zawsze przygalopuje
negra
Dołączyła: 03 Sie 2014 Posty: 80 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-05-10, 21:07
moja kotka na nic nie galopuje niestety, a już na pewno nie na mięso, hemoglobiny suchej nigdzie nie mogę zdobyć, chyb apo prostu zastosujemy leczenie eytropoeatyną
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2015-05-11, 15:27
Buraki mają 1,7mg żelaza na 100g, a hemo 231 mg na 100g także nie ma wątpliwości, że z buraczkiem wygrywa zdecydowanie jeszcze biorąc pod uwagę, że burak to źródło żelaza niehemowego, które jest słabo przyswajalny dla człowieka.
Ok, ale już nie powielam tematu, bo o anemii ładnie tłumaczy link podany wcześniej
negra
Dołączyła: 03 Sie 2014 Posty: 80 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-05-14, 13:31
Kotka zaczęla dostawać erytropoetyne i lek osłonowy na wątrobę. Ma PNN i jeszcze przyplątały się te badziewia. Na szczęście zaczęla dzisiaj sama coś skubać i troszke lepiej się czuje. Niestety skrzypi okropnie zębami jak je i wyżera żwirek, nawet drewniany.
Mam pytanie odnośnie hemoglobiny. W jakiej dawce jej podawać? Pewnie będę musiała strzykawką bo ona niestety za surowym mięchem nie przepada.
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 796 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-27, 21:42
Podawać można.
Chociaż on może być alergenem i na początku trzeba uwazać, jak kot reaguje.
Ja dawalam tabletki, żaden kot nie okazał się uczulony.
Czy pomagało...trudno powiedzieć. Ja dawałam żeby podnieść odporność.
Natomaiast maść propolisową 7% i krople propolisowe też 7 % stosuję przy wszelkich rankach zadrapaniach itp. Bardzo dobrze dzialają, krople bardzo szybko zasuszają rankę i przyspieszają gojenie. Maść nawilża skórę, łagodzi, tez przyspiesza gojenie. Powstrzymują świąd.
Polecam.
Dziękuję, ja zainteresowałam się nim ze względu na właściwości biotyczne. Tylko jak rozpoznać czy kot jest na to uczulony? czy można gdzieś wykonać badania ? nie słyszałam jeszcze o takim labie. Może jednak gdzieś taki jest,moze badanie takie jak na alergie pokarmowe by pokazało. Muszę jeszcze poszukać,bo nie wiem co w razie jak kot okaże się uczulony, jakie objawy? co wtedy zrobić ?
Barfuje od: 2005
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 447 Skąd: z daleka
Wysłany: 2016-03-02, 20:22
Nie wiem, czy mozna wykonac jakies badania na alergie na propolis. Mysle, ze wystarczy jesli zaczniesz podawac od niewielkich ilosci i bedziesz obserwowac kota (wyglad, zachowanie), jesli nie bedzie problemow to dawke zwiekszysz. I tyle
Pieszczoch
Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Gru 2016 Posty: 664 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-09-23, 09:27
Propolis można podawać psom,oczywiście w celach terapeutycznych.
Może czasem spowodować alergię kontaktową.Dlatego na wszelki wypadek można zrobić próbę u psa,najlepiej po wewnętrznej stronie udka,tam skóra jest najbardziej wrażliwa.Jeśli coś ma,,nastąpić''to najpewniej tam.
Preparatów na bazie produktów pszczelich nie podajemy psom poniżej 1 roku życia.
Wskazany jest propolis bezalkoholowy.
Codziennie przez tydzień podajemy ok.1g,a potem jeśli nie istnieją żadne niekorzystne skutki
1/4 łyżeczki na 10 kg masy ciała psa.
Z tinktury propolisowej można samodzielnie przygotować np;
KREM;
-60 ml oleju konopnego
-10 g wosku pszczelego
-25 g wazeliny
-15 mi tinktury z propolisu
-5 ml wit.e
MAŚĆ;
-80 ml oleju konopnego
-8 mg wosku pszczelego
-50 kropli tinktury z propolisu
-5 mi wit.e
Olej i wosk należy umieścić w szklanym naczyniu i ogrzewać w kąpieli wodnej,aż do rozpuszczenia się wosku.Następnie powoli wkrapiamy tinkturę,stale mieszając.
Należy mieszać do uzyskania kremowej konsystencji.Schłodzić,przelać do szklanych pojemniczków.Przechowywać w lodówce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum