Razem z Panem Maciejem chorym na pnn, przybyliśmy z małopolski do Waszego Barfnego Świata nieśmiało, wnosząc ze sobą bagaż problemów z tym związanych. I choć Nasza walka, zdaje się być walką Don Kichota to jednak mamy malutką nadzieję, a może Nam się uda?
Witaj Magma
Koty z pnn odpowiednio prowadzone mają szansę na długie życie. Mam nadzieję, że Wam się uda, trzymam za to kciuki
Witaj IzabelaW
Bardzo dziękuję Pani za wsparcie,ja też mam taką choć cichutką nadzieję,Chciałabym napisać coś więcej z czym się borykam i prosić o pomoc,ale nie potrafię zamieścić wyników badań tak by były widoczne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum