Za chwilę stanę się właścicielem, a docelowo służką dwóch kotów rasy maine coon Od wielu lat marzyłam, żeby mieć te cuda u siebie. Od początku chciałabym karmić je metodą barf, ale nie mam o tym zielonego pojęcia, dlatego trafiłam do Was, żeby się przygotować jeszcze przed ich zamieszkaniem z nami. Będę wdzięczna za wszelkie porady
Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 15 Mar 2015 Posty: 996 Skąd: Lublin
Wysłany: 2021-03-22, 07:21
Flavue, Witaj Dobrze, że czytasz o barfie przed wzięciem kociaków. Dużo tu czytania, ale warto. Zobaczysz, z czasem wszystko Ci się ułoży w głowie i nie będzie takie straszne
IzabelaW, dziękuję za pomoc :) Już nie mogę się doczekać kiedy przyjadą do naszego domku Do tej pory nie wiedziałam, że dwa miesiące mogą ciągnąć się tak strasznie
IzabelaW, to, żeby był porządek dopiszę tu i tu będę kontynuować :) Czarny Bohunek 2,8kg, Lunka niebieska 2,55kg. Mojej mieszanki jeszcze nie jadły, na razie dostają mieszankę z hodowli. Mam nadzieję, że moja mieszanka wejdzie gładko inaczej zacznę panikować W hodowli były na żwirku silikonowym, więc mamy dwie kuwety jedna silikon, druga drewniany. Bohun preferuje silikon, księżniczka porównała i stwierdziła, że większy komfort w drewnianym Bohun cykor, Lunka śmiała. Generalnie wygląda to tak jakby Bohun wysyłał Lunę do testowania wszystkiego, czyli nas, zabawek, misek itd.. Jak widzi, że siostra wychodzi bez szwanku, idzie w jej ślady Gadają jak najęte. Komunikują wizytę w kuwecie, komunikują, że drzwi do łazienki są zamknięte a przecież one właśnie w tym momencie zwiedzają itd.. Padamy na twarz, ponieważ wczoraj "oswajaliśmy" maluchy do 2 w nocy a od 6 pobudka
Zdecydowanie jak przy niemowlęciu :D A Bohun, może i racja cwaniaczek :) W każdym razie już jest dobrze. Bohun do nas przychodzi, już się tak nie płoszy. Ganiają po całym domu a tupią jak stado słoni Dostały moją mieszankę i zjadły! Jeszcze raz dziękuję za pomoc To znaczy Luna zjadła, a Bohun trochę marudził i musiałam dosmaczyć, ale to pewnie dlatego, że u hodowcy jadł i surowe i chrupka, a ja chrupki ograniczam i mam zamiar wycofać z użycia Fastfoodziarz słodki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum