Wysłany: 2019-03-13, 03:03 Wita madka kota alergika :)
Po ciężkich poszukiwaniach odpowoedzi w internecie trafiłam tutaj z moim problemem. Mój kociak znajduch i ulicznik odkarniony przez koleżankę ze stowarzyszenia, w którym staram się działać, 2 tygodnie po zabiegu kastracji zaczął się drapać w okolicach głowy. Pierwszy hot spot. Standardowo wizyta u weta. Chłopak ma 10 miesięcy i miesiąc po tym pojawił się kolejny hot spot. Właśnie jestesmy w połowie terapi antybiotykami plus steryd. Pani weterynarz zaleciła karmę hipoalergiczną, ale składy tych karm są jakieś z kosmosu. Oreo, tak się nazywa mój przyjaciel, nigdy nie jadł karmy ze zbożem. Zalecono również dietę eliminacyjną. Dodam, że szczegółowo przeanalizowałam skład karm, które spożywał przed i po kastracji i zauważyłam powtarzalność składników takich jak indyk, kurczak, tłuszcz z kurczaka, ziemniaki lub skrobia ziemniaczana, włókna grochu i mączka grochowa. Składniki te występują w karmie suchej oraz mokrej, które dostawał.
Koleżanka zasugerowała mi dietę barf, aby łatwiej przeprowadzić eliminację domniemanych alergenów pokarmowych. W temacie barf do wczoraj byłam zielona. Czy może ktoś z was posiada kota z podobnym problemem i tego próbował? Może macie jakieś gotowe przepisy dla takich przypadków?
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2019-03-15, 13:52
Cześć Alba1987
Trochę roboty przed tobą, więc bierz notatnik i zabieraj się za czytanie. Jak już pochłoniesz przynajmniej podwieszone tematy w ABC:
https://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=9
to dokładnie przestudiuj poniższe wątki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum