Witamy z irlandzkimi rudymi pozdrowieniami
Simon i Saoirse
Ostatnio przeszliśmy chwilę grozy, jak nasze najmłodsze rude futro postanowiło w zwiazku z nadanym jej imieniem ( Saoirse znaczy wolność po irlandzku ), poczuć jak wygląda życie na wolności.
Nasze poszukiwania cudem okazały się skuteczne i Saoirse odnalazła się w ogrodzie u sąsiadów po prawie 3 tyg szaleństwie!! 2 h przed wyjazdem na lotnisko na wakacje
Dotarła do nas bardzo bardzo wychudzona i stęskniona.
Jej starszy przyrodni brat był królem wszystkich ludzi gdy jej nie było. Uznał najwidoczniej że świetnie jest znów być jedynakiem!! Po powrocie nikczemnej siostry prychał i kichał
Jej wychudzony brzuszek skłonił nas do tego by zacząć czytać odnośnie żywienia i zapadła decyzja o przestawieniu ich na BARF.
Tak oto trafiliśmy tutaj
To zaczyna mi wyglądać na regule - koty znikające tuż tuż przed wyjazdem na wakacje..
Moja Nikia zaszyła sie gdzieś w pierwszym tygodniu ( ale tylko na 3 dni) , a jak wróciła, to druga , Ballantine's , zniknęła na tydzień i jak tu sie zrelaksować na tych wakacjach, hę?
Cieszę sie,ze ruda sie odnalazła i ze trafiliście na to forum - skarbnica wiedzy i pomocna rada przy wątpliwościach i rozwiązywaniu problemów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum