O barfie czytałam już wcześniej, ale wydawał mi się mega skomplikowany z powodu ilości składników. No ale minęło trochę czasu, wróciłam do tematu, poczytałam sporo i chyba nie taki diabeł straszny :) Długo się zastanawiałam nad metodą suplementowania, wahałam się nad FC, ale w końcu postanowiłam własnoręcznie mieszać suple. Większość składników mi poprzychodziła, więc jutro chcę zrobić pierwsze jedzonko.
A oto Filemon :)
Fili jest 1,5 rocznym kocurkiem, taka słodka mała przybłęda. Jest z nami od ponad roku i naprawdę nie wiem, jak wcześniej mogłam żyć bez kota :)
Jego dotychczasowa dieta to niestety głównie saszetki wszelkiego rodzaju i pokarm suchy o zgrozo RC. I jeszcze byłam przekonana, że takie cudo mu podaję:( Teraz dostaje Animondę, trochę opornie mu wchodzi, chrupki na okres przejściowy kupiłam bezzbożowe. Mięsko dostawał od czasu do czasu, chociaż do tej pory jadł lekko sparzone. Serduszka i żołądki uwielbia, indyka też zajada. Tak więc mięsożerca z niego jest :)
Dostęp do kalkulatora mam, sklepów mięsnych w okolicy od groma, więc biorę się za działanie :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum