Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 20 Lip 2016 Posty: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-07, 09:16 Bimber wita :)
Bimber zwany też Bimbkiem 🐾
Kot Syberyjski, (Bimber, kocur, SIB d 03 23 – rudy tygrysio pręgowany bikolor) urodzony 28 kwietnia 2016 w hodowli "First Snow*Pl" :) Kot, który sam nas sobie wybrał podczas pierwszej wizyty w hodowli :) u nas od 30 lipca, szybciutko zaakceptował i zaaklimatyzował :) my zakochani w kocie, a kot odwdzięcza się mruczeniem i wylizywaniem nosów :) Straszny przytulas, przylepka, domaga się miziania i dużo uwagi :) wszędzie za nami chodzi, jest pełnoprawnym członkiem rodziny :)
Witamy się cieplutko ❤
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 20 Lip 2016 Posty: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-07, 16:22
@shana55 dziękujemy za powitanie!!! <3
I wybaczcie, musiałam poczytać instrukcję jak wstawić zdjęcia, ale już wiem co i jak! oto Bimber ;)
Najbardziej przytulaśny kot na świecie :) ale też mały wariat! niewidzialny wróg, myszki, wędeczki z piórkami - ulubione zabawy :) drapak pod sam sufit nie straszny :)
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 20 Lip 2016 Posty: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-07, 17:57
Oj tak, pozory mylą ;) jak chce to jest niewiniątkiem, ale potrafi byč niezłym nieokiełznanym diabełkiem 😈
Narazie będę korzystać z gotowych przepisów barfowych, zajmie mi chwilkę ogarnięcie tematu i nabrania odwagi do własnych ;)
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2016-08-07, 18:20
AgnieszkaKlu
Ja mam kremowego z białym (bikolor) Norwega, Karmelek na niego mówimy, że taki słodziutki z wyglądu a to wybij okno nie z tej ziemi. Zdjęcia do wglądu w odnośniku Moje Koty.
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 20 Lip 2016 Posty: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-07, 18:29
Ależ Karmelek jest piękny!!! Wyglada na dostojnego zrównoważonego kota 😜
Bimber dzis pod moim okiem eksplorował balkon, musimy go troszke pilnować bo miał pomysł zeby próbować wejść pod siatkę zabiezpieczajaca ;) chociaż jest dobrze założona i porządnie naciągnięta na dole, to jednak wole jeszcze miec na niego oko, bo przy jego pomysłach to nic nie wiadomo ;)
Właśnie ze szafy napada na Fairy a że ona też skora do zabawy to sie dzieje....Reszta dołącza i mamy sajgon...Ale są takie kochane, że mają darowane przewiny. A Ty masz racje, że pilnujesz z tymi urwipołciami nigdy nic nie wiadomo
Bimber niech rośnie zdrowo na Barfie bo śliczny z niego kawaler.
Ostatnio zmieniony przez shana55 2016-08-07, 18:56, w całości zmieniany 1 raz
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2016-08-07, 18:47
Heh, moje też na początku uparcie chciały się dostać pod siatkę, a wiadomo, dwa koty to dwa razy więcej pomysłów, trzeba mieć oczy i uszy z każdej strony jeden drugiego "podpuszcza" . A teraz jakoś im przeszło, mają nieco nad podłogą wiszący leżaczek i jakoś to im wystarcza. A Bimberek super :D
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 20 Lip 2016 Posty: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-07, 19:13
@situnia - ja rownież witam ;) w koncu dzis mogłam przedstawić Bimberka na forum :) wlasnie przyszedł sie przytulić i śpi dalej. Cos czuje ze noc bedzie ciężka ;)
@saga - bardzo dziękujemy, przekazałam Bimberkowi komplement :)
@shana55 - na tym zdjęciu Karmelek wyglada jak niewiniątko ;)
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2810
Wysłany: 2016-08-07, 21:03
AgnieszkaKlu napisał/a:
Bimber dzis pod moim okiem eksplorował balkon, musimy go troszke pilnować bo miał pomysł zeby próbować wejść pod siatkę zabiezpieczajaca ;)
Weź pod uwagę, że górą też zawsze można próbować wyjść, u mnie na szczęście siatka również pod dachem - Rico i Tosiek jak małpy się wspinają po siatkach, moskitierach i firankach...
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 20 Lip 2016 Posty: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-08, 09:52
Weź pod uwagę, że górą też zawsze można próbować wyjść, u mnie na szczęście siatka również pod dachem - Rico i Tosiek jak małpy się wspinają po siatkach, moskitierach i firankach...
Firanki wyjechały z dużego pokoju, razem z karniszem ;) Bimber miał zapędy żeby z drapaka przeskoczyć na karnisz (bardzo cienki i lekko przymocowany). Na firankach w sypialni już się bujał, zleciał, narazie więcej nie próbuje :P szybko się uczy, co wolno a co nie :)
Co do balkonu to tego się obawiam właśnie, ale pilnujemy :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum