BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Cześć i czołem ;)
Autor Wiadomość
nestteea 


Wiek: 31
Dołączyła: 28 Lip 2016
Posty: 3
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-07-29, 15:45   Cześć i czołem ;)

Witamy serdecznie ;)!
Razem z moimi kociakami jesteśmy na początku przygody z BARFem. Wiem, że czeka nas dużo pracy, ale wierzę że naprawdę warto. Jest niestety mały problem ze zdrowiem 7 letniego kocura. Maniek po stracie mojej wcześniejszej kotki ponad rok temu zaczął mieć problemy z zaparciami. Potrafił nawet przez 5 dni nie wypróżniać się. Pomogła karma Royala Fibre. Później zaczęły się problemy z pęcherzem. Śladowe ilości moczu, a praktycznie krew, antybiotyki i oczywiście karma Royala Urinary. Veci nie zlecili żadnych badań, a ja w pełni im ufając odpuściłam temat. Wiem, że na pewno musimy zrobić badanie moczu, z badaniem krwi może być problem ponieważ wizyty u veta są bardzo stresujące, a Maniek praktycznie nie daje się dotknąć. Odkąd wcina Royala suchego i mokrego problem nie nawraca, ale skład tych karm pozostawia wiele do życzenia więc wolałabym przejść na mięsko. I od razu moje pytanie, zaczynamy od przejścia tylko na mokre i surowego kurczaka (inne mięsko na razie nie wchodzi w grę), czy mogę zostać na mokrych royalach, tj. urinary i gastro? Boje się że jak wprowadzę nowe puszki któryś problem powróci.

Nessme jest prawie 2 letnią tricolorką z ogromnymi pokładami energii. Niestety jeżeli chodzi o jedzenie to nie toleruje nic po za suchą karmą Applawsa i tym co uda jej się zwędzić z talerzy. Próbowałam wiele razy i wiele gatunków mokrej, ale nic jej nie pasowało. Tym razem się nie ugnę i od dzisiaj próbujemy z Power of Nature. Ostatnio jednak często mi wymiotuje i nie wiem czym jest to spowodowane. Czasami są to zwroty chwilę po zjedzeniu karmy, a czasami niczym nie wywołane wymioty żółcią.

To tyle na temat zdrowia moich dzieciaków. Mam nadzieję, że wasze porady pomogą mi poprawić ich formę i będziemy jeszcze szczęśliwsi. Pozdrawiamy ;))


 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2016-07-31, 19:19   

Dzień dobry Nestteea. :kwiatek: Kociaki cuuudne :love: . Maniek trochę przypomina mi mojego Lucjanka, który odszedł za Tęczowy Most. Zdjęcie Nessme jako choineczki świetne :mrgreen: . Ja też mam jednego chrupkożercę i zamierzam go przestawić na Barfa. Dużo pracy przed nami :lol: Na forum jest mnóstwo wiedzy. Ja forum podczytuję już długo, niestety jeszcze tego nie ogarniam :oops: Piękny awatarek.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2810
Wysłany: 2016-07-31, 20:00   

Witaj na forum. Kociaki świetne :love: i jakie czyściutkie łapki mają... :mrgreen:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
nestteea 


Wiek: 31
Dołączyła: 28 Lip 2016
Posty: 3
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-07-31, 22:10   

A dziękujemy za komplementy ;) Basiek to prawda, że to forum jest kopalnią wiedzy, bardzo żałuję że dopiero tak późno na nie trafiłam. Odkąd już lepiej poruszam się po bafnymswiecie trafiłam na wątki dotyczące "cudownej" karmy, którą je Maniek. I w tej chwili poszła w odstawkę. Zastanawiam się tylko czy dać je podwórkowym podopiecznym czy wyrzucić w śmietnik, żeby nie zaszkodzić. Mam tylko nadzieję, że przez swoją niewiedzę i karmienie przez ponad rok RC nie spowodowałam jakichkolwiek szkód u kocura. A u Nessme jest minimalny progres ponieważ zaczęła chociaż wąchać mokrą, tylko nie wiem czy bardziej kusi ją sama karma czy syrop genomune :mrgreen:
 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2016-07-31, 23:19   

Nastteea ja też mam dwa futrzaki. Julian od hodowcy przyszedł z RC, ale to mądry kot i u mnie jej nie ruszył. :mrgreen: . Więc zaczęłam poszukiwania i tak trafiłam tutaj. Korzystam na razie z gotowych przepisów. Gucia przestawiłam najpierw na bezzbożową karmę i bez kurczaka. Z mokrych zjada tylko rybne. Innych nawet nie powącha. Ja też kupiłam Pon i zamierzam mu podać, ale to będzie długo trwało,ponieważ Gucio ma zaraz biegunki od nowych karm :cry: . Myślę, że możesz podać bezdomniaczkom Rc, choć to dziadostwo. Ale one często po śmietnikach jadają odpadki, nie wiem co gorsze? :-(
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3009
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-06, 07:33   

Miau miau na forum, kotki śliczności :love:
Przegladaj czytaj wątki, znajdziesz tutaj wiele wiadomości, które Ci pomogą przestawić koty na barfa.
nestteea napisał/a:
Odkąd wcina Royala suchego i mokrego problem nie nawraca, ale skład tych karm pozostawia wiele do życzenia więc wolałabym przejść na mięsko. I od razu moje pytanie, zaczynamy od przejścia tylko na mokre i surowego kurczaka (inne mięsko na razie nie wchodzi w grę), czy mogę zostać na mokrych royalach, tj. urinary i gastro? Boje się że jak wprowadzę nowe puszki któryś problem powróci.
Namawiam na przejście na barfa, ewentualnie karmy gotowe bezzbożowe. Przestawienie kota na barfa (lub bezzbożowe mokre) czasem idzie od razu, czasem zabiera więcej czasu - zależy od osobnika. Pozostawienie na RC nie jest dla jego organizmu wskazane. Te karmy nie mają w sobie nic dobrego. Maskują, opóźniają wystąpienie choroby. Tutaj masz podpowiedzi, jak to zrobić http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=268
nestteea napisał/a:
Ostatnio jednak często mi wymiotuje i nie wiem czym jest to spowodowane. Czasami są to zwroty chwilę po zjedzeniu karmy, a czasami niczym nie wywołane wymioty żółcią.
tutaj to przyda się jak najszybsza wizyta u dobrego weta. Zrobienie badań krwi, moczu. Bo kot Ci się może wykończyć. Tutaj masz wątki o żywieniu przy różnych dolegliwościach zdrowotny kota. http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=15 Nie wiedząc co szwankuje, nie wiadomo co podawać do jedzenia. A każdy dzień zwłoki w diagnostyce i rozpoznaniu co kotu dolega, pogarsza jej stan. To samo nie przejdzie. Im szybciej ją zdiagnozują tym lepiej dla niej. Tutaj może znajdziesz wątek o wetach w Szczecinie http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=55
Powodzenia. Jak będziesz miała wyniki (nie dawaj się zbyć wetowi) najlepiej zrób szerokie badania krwi i moczu (nie same podstawowe) to możesz je i na forum skonsultować http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=799
Czytaj, czytaj, czytaj forum, my za Ciebie tego nie zrobimy. Podpowiemy, ale to Ty musisz zadbać o swoje koty.
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne