Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-07-02, 13:29 Fuks przegrywa walkę z rzęsistkiem.Potrzebny lek z zagranicy
Fuks od 2 lat ma rzęsistka, który go wykończy. Do biegunki doszła anoreksja i wymioty.
Jedynym w miarę skutecznym lekiem jest Ronidazol, nie dostepny w Polsce .
Weci u nas stosują trichonidazol tj. ronidazol dla gołębi. To proszek zawierający tylko 6% ronidazolu reszta to makrogol i sacharoza. Trzeba jednorazowo podać kotu 2.5 g proszku o paskudnym smaku. Dla mnie niewykonalne, tym bardziej , że kot i bez tego wymiotuje. Do tego makrogol jest środkiem przeczyszczajacym w sam raz przy biegunce ! Dawka dobowa dla człowieka 200mg.Ile jest w tym dla gołębi producent nie podaje ale to główny składnik więc szkoda gadać.
Przeleciałam net i ustaliłam, że w kilku krajach UE, w UK i USA dopuszczono robienie leku dla kota na zamówienie weta w specjalnych aptekach. Tylko w Holandii sprzedawany jest gotowy lek dla kotów ale na receptę tylko holenderskiego weta. Pozostają preparaty dla gołębi z wiekszą zawartością Ronidazolu lub pastylki dla gołębi.
Namierzyłam kilka takich ale one nie są do kupienia z Polski i większość z nich też wymaga recepty. Znalazłam w UK jeden gdzie są i pastylki i proszek z 20% ronidazolem i wygląda na to, że bez recepty ale nie odpowiadaja na żadne maile. Jesli ktoś może mi pomóc, proszę !!!!
Te 2 lata na tym trichonidazolu był? Miałabyś czas napisać więcej o diagnozie i samopoczuciu Fuksa przez ten czas? Ciagle mam w głowie strach wobec jelitowych problemów.
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2024-07-02, 14:43
kryska, napisz bliżej co to za lek ten w UK i czy znalazłaś gdzie ewentualnie można go kupić? Może coś się uda wykombinować
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Nie znalazłam danych o składzie pozostałych leków.
Problem z dostarczeniem tego leku do Polski. Wysłać go nie można, bo leki niezarejestrowane u nas zatrzymają na cle. Musiałby ktoś go przywieść.
Napisałam na PW do Sierry. Czekam na odpowiedź.
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2024-07-03, 14:52
kryska, hmm z przywiezieniem będzie gorzej, ale pomyślę. Jak ktoś mi przyjdzie do głowy to dam znać na priv
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2024-07-05, 08:27
kryska, super, że się udało. Teraz kciuki za terapię i zdrówko!
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-07-05, 13:04
Niestety wetka podejrzewa, że rzęsistek to nie jedyny problem u Fuksa. On powinien sobie z nim poradzić . Bibi miała biegunkę króciutko. Namawia nas na gastroskopię i kolonoskopię w celu wyeliminowania chłoniaka. Nawet konsultowała to z gastroenterologiem z Włoch i on radził przeleczyć kota ronidazolem i jeśli będą dalej problemy to zrobić badania w kierunku chłoniaka. Ja mam ciągle nadzieję, że to tylko rzęsistek. Boję się też jak zareaguje na ronidazol. On jest wydalany przez nerki i wątrobę a Fuks ma pchn. Ale jakie mam wyjście????
Też trzymam kciuki. Zrobiłabym gastro, po czasie wiem, że tego badania nam zabrakło, może to by nie dało kotu więcej szansy, ale może męczył by się mniej niż musiał.
Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-07-11, 16:26
Ja sie nie do końca zgadzam z moją wetką.
Moja diagnoza jest taka, że za wszystko tym razem odpowiada rzęsistek. Ona sie zafiksowała na IBD. Stosuje sterydy. Nie widzę , żeby to miało jakikolwiek wpływ na konsystencję kału.
Objawy kliniczne oraz obraz na usg (nacieki w jelitach) są zarówno przy idiopatycznym zapaleniu jelit jak i przy enteropatiach pokarmowych oraz enteropatiach reagujących na antybiotyki w tym spowodowanych pierwotniakami. Z IBD mamy do czynienia gdy wyeliminujemy dwie pozostałe i jest pozytywna reakcja na sterydy. Za stan zapalny odpowiada w IBD nadmierna odpowiedź układu imunologicznego, którą trzeba wyciszyć stosując na początku imunosupresyjne dawki.
Fuks miał 3 x stwierdzone na usg zapaleni jelit w tym 2x jako nieswoiste . Za każdym razem okazywało się, że przyczyną jest dieta. 2x wyszedł z tego bez sterydu tylko po wyeliminowaniu trefnego mięsa. Za trzecim razem dałam się namówić na steryd ale w bardzo małej dawce i sama szybko z niej schodziłam i jednocześnie odstawiłam jagnięcinę, która podejrzewałam o sprawstwo. Testy prowokacyjne z dietą zawsze wywoływały natychmiastową reakcję w postaci biegunki lub wymiotów, które ustawały po wycofaniu trefnego mięsa. Mimo to wetka traktuje go jak typowego pacjenta z IBD, który przez to narażony jest na chłoniaka i dlatego powinien być leczony sterydami. Teraz też moim zdaniem nie dostrzega właściwej przyczyny.
Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-07-29, 18:56
Fuks już od tygodnia na ronidazolu. Samopoczucie lepsze, kupy też i co najważniejsze 1xdziennie. Jak na razie brak neurologicznych skutków. Mam nadzieję, że wytrwa do końca i uda się pozbyć tego świństwa.
Niestety czeka mnie przeprowadzenie kuracji u Bibi, ponieważ to ona jest nosicielem bezobjawowym rzęsistka i kazda infekcja u niej połączona z biegunką będzie natychmiastowym zagrożeniem dla Fuksa.
Początkowo myślałam, że Fuks zaraził się w przychodni ale to mało prawdopodobne w przypadku rzęsistka. W przeciwieństwie do giardii bardzo szybko ginie w zewnętrznym środowisku. Koty zarażaja sie na drodze fekalno-oralnej gdy użytkują wspólną kuwetę lub wylizują zabrudzone kałem futerko. Ten co zaraża musi mieć biegunkę, bo jedynie wtedy wydalany jest rzęsistek. Tak się stało w naszym przypadku. Pierwsza w zyciu Bibi infekcja z biegunką spowodowała zarażenie Fuksa rzęsistkiem. Kotka tak jak dotychczas dała sobie z nim radę a Fuks nie.
Jest sporo zachodu z podawaniem ronidazolu ale czego się nie robi dla kota :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum