negra
Dołączyła: 03 Sie 2014 Posty: 80 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-08-05, 14:38 Pomoc w przepisie, HELP
Proszę o pomoc. Zaraz dostanę kołowacizny mózgu od tych przepisów. Moja kotka odkąd ją mam, od pięciu lata (stara jest , ze schroniska) ma problemy z nerkami. ALE w obecnej chwili stan nerek, to kreatynina 2,3 i mocznik 88 (miesiąc temu), fosfor (4,9). Niestety do tego okazało się, że ma nowotwór. Nie będę wchodzić w temat, w każdym razie z tego powodu i również dlatego, że zaczęła mieć problemy z trawieniem, zmieniłam jej nerkowe puszki na mięso - je od dwóch dni i zero sensacji żołądkowych. Teraz tak, czy ktoś mógłby mi powiedzieć co mam z tym fantem zrobić, bo rozumiem, że te przepisy, które są podane należy zmodyfikowac pod kątem nerek. Ale jak? Błagam pomóżcie, bo czuję się jakbym wpadła do basenu przepełnionego piłeczkami i nie mogła się wydostać, nie wiem zupełnie jak to ugryzć. Na pewno wiem, że nie chcę jej już tych sztucznych syfów podawać i ona chyba też mi jest wdzięczna za zmianę. Wiem, ze jest cała tematyka o nerkach ale ma 100 stron i nie wiem na której sa przepisy gotowe dla nerkowców.
Także proszę
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-08-05, 15:11
Współczuję serdecznie tego, ze kicia cierpi i rozumiem Twoje zniecierpliwienie i determinacje oraz pragnienie aby znów było jak dawniej, ale zanim ktoś pomoże ci skomponować przepis, to jednak dobrze byłoby łyknąć wiedzę z tematu
Żywienie w chorobach nerek
Tego się nie da ominąć, nie chodzi bowiem tylko i jedynie o przepis ale o całościowe podejście do kota z chorymi nerkami
Temat jest bogactwem najlepszej wiedzy na Rynku, a specjalistów od żywienia kotów z tą przypadłością jest naprawdę niewielu. Polecam i cierpliwie poczekaj/poczytaj
Ktoś pomoże, a może jak raz Shanna55 się pojawi lub Margot ?
Zaproszone osoby: 2
negra
Dołączyła: 03 Sie 2014 Posty: 80 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-08-05, 21:15
Poczytać to mogę, tylko troche mi zajmie czytanie 100 stron i przez ten czas będzie jadła tylko mięso, 10 dkg dziennie, ma apetyt jak nigdy i całe żołtko wmłócić dzisiaj. A taka ilość mięsa nie jest dobra dla nerek ale nie mam pojęcia czym mam to zastąpić, a najadac się musi, a węglowodany dam to z kolei raka będę żywić, więc tez nie dobrze. Poza tym , jeżeli w jakimś watku znalazłam, że plus minus kot nerkowy (w zależności od wyników) powinien zjadać 1,5g białak na 1kg masy ciała, Tosia waży 2,5 kg, to wychodzi ok 3g białka. No to albo ja coś zle liczę albo już nie wiem. Skoro 100 g np cielęciny zawiera 20 g białka, to oznacza , że ona może zjeść jakieś 15 g mięsa? Przecięz to jest jak naparstek? To czym się uzupełnia pozostałe 85g w jej przypadku? Nie rozumiem tego kompletnie
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-08-05, 21:54
negra
Kicia chora i na nerki i na brzydaka w nosku
Wazy 2,5kg....Pomyślmy...
Napisz mi proszę jakie możesz miec mięsko tylko tłuste oczywiście i co masz ze suplementów.
Spróbuję wymyslić przepis. Z tym białkiem to nie tak ...liczy się go dla kota nerkowego poniżej 5g na kilogram masy ciała na dzień. Twoja kicia ma 2,5kg x 5g=12,5g białka na dzień powinna dostać maximum. Ale tłuszczyku może dostać więcej Pisz czym dysponujesz, będziemy myśleć.
[ Komentarz dodany przez: Sandra: 2014-08-07, 20:43 ]
Dzięki
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
negra
Dołączyła: 03 Sie 2014 Posty: 80 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-08-08, 17:32
Czesc dziewczyny, w sumie to zaczęłam pisac gdzie indziej ale przepisze tutaj. Moja Tosia jest starszym kilkunastoletnim nerkowcem. Była do niedzieli na pasztetach nerkowych, od jakiś 3 lat. Wyniki do maja były nieco tylko podwyższone, kreatynina, 2, 3 , a mocznie 84. NAtomiast po pierwsze okazało się , że ma nowotwór, a rak żywi się cukrem, więc postawnowiłam odstawic pasztety, a poza tym Tosia się po nich ostatnio bardzo zle czuła. Odbijało jej się, często wymiotowała, czasem samą śliną, bo chyba ją mdliło cały czas. W poniedziałek zaczęłam podawać mięsoz ALusalem (kompletuję suplementy do BARF) i Tosia wcinała sama, humor jej się poprawił, odbijanie i wymioty skończyły. Nieistey qpy brak od poniedziałku Podałam parfinę, może coś ruszy. Ale najgorsze, że dzisiaj zrobiłam badania i mocznik i kreatynina podskoczły bardzo, mimo, że co dwa dni podaję kroplowkę. Co ja mam robić? Powinnam do pasztetów chyba wrócić, zwariuję. Oto jej wyniki:
[ Dodano: 2014-08-08, 19:33 ]
Ja chyba jestem jakaś tępa, bo czegos tu nie rozumiem. Moczki i kreatynina podskakują po za dużo białka jest. Ponieważ nie mam jeszcze suplementów to daję jej same mięso, Tosia waży 2,5kg i dostaje tego mięsa 10dkg. Ktoś mi powiedział, że to mało. Jej wystarcza ala nie w tym rzecz. SKoro to jest za dużo białka, to przeciesz w tym przepisie, z drugiej strony jest go tyle samo tylko dodane inne składniki:
0,5 kg gulaszu wołowego
0,5 kg mięsa z indyka ze skórą
50 g wątroby
2 żółtka
1,6 ml tranu
2 g mączki z alg morskich
1 tabletka witaminy B-complex
2 tabletki kwasu foliowego (2x400µg)
21 g Fortain
100 IU witaminy E (np. 1 kapsułka Tokovit 100)
10 g mielonych skorupek
3 g soli morskiej
2 g tauryny
50 g tłuszczu (np. smalcu lub masła)
3 łyżeczki oleju z łososia
250 ml wody
50 g warzyw
W sumie wychodzi 1 kg mięsa, reszta to pewnie jakieś pół kilo dodatkowe, może mniej. Więc chodzi o to, ze dla Tosi, w dawce 100 gram dziennie, ta dawka mięsa się zmniejszy?
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-08-08, 19:37
negra
Nie czytałaś mojego posta wyżej?? Tłumaczyłam w nim jak to jest z tym białkiem zwłaszcza u kota nerkowego....
Przepis jest zły i dla takiego kota się nie nadaje.
Mięsa które wybrałaś maja za dużo białka w przeliczeniu na kilogram wagi ciała kota a za mało tłuszczu. Mają też za wysoki fosfor. Jesli karmisz kota takim mięsem i to samym, to sie nie dziw, że białko wysokie i fosfor rośnie. Takie karmienie nie ma nic wspólnego ze zbilansowaną mieszanką Barfową o której pisała Dagnes. Żółtka też zawierają dużo fosforu i powinny być ostrożnie dawkowane. Jeśli ułożyłaś przepis w kalkulatorze to warto było najpierw przeanalizować mięsa pod względem przydatności dla nerkowca. Parametry mieszanki dla kota nerkowego różnią sie znacznie od mieszanki dla kota zdrowego.
Mięsa które się nadaja dla kotów nerkowych to udka z kurczaka ze skóra bez kości, wołowina mostek tłusty, szponder, indyk udo, jagięcina gulasz, baranina gulasz, cielęcina tłusta. Z podrobów żołądki z kurczaka i serca. Jako suplement wit.B drożdze.
Wszystko to jest omówione w wątku o żywieniu kota nerkowego.
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2810
Wysłany: 2014-08-08, 20:27
Negra, podałaś przykład mieszanki z 0,5 kg gulaszu wołowego i 0,5 kg mięsa z indyka ze skórą plus suplementy. Wrzuciłam ten przepis do kalkulatora i abstrakcja jakaś wyszła Samo mięso w ilości jak wyżej, bez suplementów, zawiera 204 g białka i 2180 g fosforu.
Dla Twojej kici, żeby nie miała nadmiaru białka i fosforu, ta ilość czystego mięsa wystarczy na ok. 17 dni (ok. 59 g dziennie) !
Jeżeli nie masz jeszcze suplementów i karmisz kicię czystym mięskiem to napisz jakim a podamy Ci, ile możesz go dziennie dawać, żeby nie było za dużo białka i fosforu - 100 g mięsa dziennie (jakiekolwiek by ono nie było) to stanowczo za dużo
Jeżeli brakuje Ci jakichś suplementów, to jest tutaj barfny kramik, może ktoś odsprzeda/odda i pomoże.
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-08-08, 20:30
Skipper
O tym właśnie pisałam wyżej.....
negra
Dołączyła: 03 Sie 2014 Posty: 80 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-08-08, 21:04
przepraszam, jestem tu nowa i gubię się, nie wiem gdzie pisać
Ja nie stosowałam wklejonego przepisu, po prostu go przekeliłam jako przykład, bo ktoś pytał, czy może być dla kota nerkowego, a kompletnie sie gubię w tym wszystkim. Z kolei na forum Miau, jedna z dziewczyn mająca kota nerkowego stosuje takie oto przepisy:
500 g gulasz wołowy
400 g filet z kaczki ze skórą
150 g serc z kurczaka
150 g żołądków z kurczaka
50 g wątroby z indyka
1 żółtko
12 g easy barf
3 g tauryny
9 g calcium carbonate
szczypta alg
1-2 łyżeczki colon light
150-200 ml wody
0,5 kg wołowiny
0,5 kg indyka ze skórą
60 gram wątróbki drobiowej
2 żółtka
20 gram łososia
2 gramy maczki z alg
1/2 tabl wit. B comlex
21 gram fortain
1 kaps. tokovitu / wit.E/
10 gram mielonych skorupek
2,5-3 gramy soli morskiej
3 gramy tauryny
3-4 łyżeczki oleju z łososia
50 gram czystego smalcu
200 ml czystej wody
2 łyżeczki colon C
I napisała mi , że przy Barfie kot powinien zjeść 40g mięsa (nie gotowej mieszanki) na 1kg masy ciała.
Mnie ze suplementów przyszły na razie algi, fortain i tauryna. Czekam na easy barf i olej.
Zatem na razie podawałam samo mięso z alusalem, ona na poczatku bardzo chetnie jadła ale ja jak ten debil, tak się ucieszyłam, że nie pomyślałam, że ją zatka i zatkało. Od 5 dni kupy nie ma, dałam jej parafinę dzisiaj ale nic na razie . Dawałam jej codziennie co innego, jednego dnia cielęcinę, drugiego wołowninę (nie pamiętam jaka ale tłustą) i raz gulasz z indyka. W ilości, no cóż tyle ile zjadła na śniadanie , obiad i kolację czyli jakieś 100gram.
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2810
Wysłany: 2014-08-08, 21:09
shana55 napisał/a:
Skipper
O tym właśnie pisałam wyżej.....
Ja dołożyłam dokładne wyliczenia, bo to chyba jest bardziej obrazowe
Negra, w kalkulatorze jest 25 g mięsa/kg kota jako ilość wyjściowa. Jeżeli wychodzi za dużo białka, fosforu itp. to po prostu zmniejszasz ilość mięsa/kg kota i ręcznie przeliczasz ilość suplementów dopasowując je do zwiększonej ilości dni i do wymaganej ich zawartości w diecie
Tutaj jest link do tematu o kupach różnego rodzaju i jak sobie z nimi radzić. Na zatwardzenie to glut z siemienia lnianego dobry i zdaje się surowy sok z buraków.
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-08-08, 21:30
Skipper
Koteczka negry jest wychudzona i waży 2,5 kg. W diecie dla nerkowców nie chodzi o zmniejszanie ilości mięsa w mieszance z powodu białka, tylko takie dobieranie mięs, żeby miały białko jak najmniejsze przy zachowanej ilości mięsa na kg.m.c kota na dzień. Obniżoną ilość białka równoważymy większą ilością tłuszczu, żeby kot najadał sie do syta a nie przedawkował białka.
negra
My na barfnym niczego nie wymyślamy z głowy. Wszystkie przepisy dla zdrowych czy chorych kotów robimy w oparciu o kalkulator, bo to najlepsze narzędzie do tego stworzone.
Każdy przepis jest przeliczany pod względem białka, tłuszczu, i innych składników indywidualnie do potrzeb każdego kota. Inne zapotrzebowanie ma zdrowy inne chory.
Zeby kotu nie zaszkodzić a jak najbardziej pomóc dietą trzeba to wziąć pod uwagę robiąc przepis.
Parafina to zabójstwo dla kota, i znów kłania się czytanie forum.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-08-08, 21:38
shana55 napisał/a:
....i znów kłania się czytanie forum.
Wszystko na raz ... na ogół tak bywa, jak się wali to się wali...pomożemy na początku i Cie pokierujemy.
Biedna Kicia, i chory nosek i nerki i qpka ale wspólnymi siłami damy rade.
Negra nie zrażaj się i pytaj.
Kicia będzie miała swój wątek w którym na szybko dostaniesz odpowiedzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum