Dawno już nie byłam na forum chatul i właśnie odkryłam, że powstało TO forum. I że są tu wcześniejsi znajomi :)
U nas BARF trwa ciągle i nieustająco, już w sumie od prawie dwóch lat. Przerwy związane są głównie z moimi (nielicznymi) wyjazdami, i wtedy rodzina karmi suchym i puszkami. Ale mięsko jest mniam i problemów nie ma.
No dobrze, lecę czytać inne wątki. Fajnie, że znowu jesteście razem i że was znalazłam
Aha, przy okazji chciałam poinformować, że BARF wpłynął na mnie bardziej kompleksowo. Zaczęłam się bardziej interesować składami na opakowaniach żywności i kosmetyków. Od pewnego czasu do celów kosmetycznych używam głównie olejów, "kręcę" sobie kremy i mam pół lodówki różnych "pysznych" rzeczy typu masło kakaowe, olej kokosowy i inne. Hoduję kiełki. A dzisiaj zrobiłam z posiadanych tłuszczy pierwsze w życiu... mydło
Dziękuję (głównie dagnes) za otwieranie oczu i zmuszanie do myślenia
Barfuje od: 1 roku
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 46 Dołączył: 22 Wrz 2011 Posty: 3 Skąd: Sieradz
Wysłany: 2011-12-13, 20:51
... panowie oczywiście też z chęcią się dołączą ;)
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" A. de Saint-Exupery
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum