Arkowa
Dołączyła: 07 Cze 2014 Posty: 12 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-07, 17:55 Podwyższony poziom amoniaku we krwi
Witam wszystkich forumowiczów i jednocześnie zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w rozwikłaniu pewnej medycznej zagadki.
Jestem właścicielką 4,5 letniej suki rasy Border Collie. Od wieku 3 miesięcy ma problemy z psychiką (nagłe napady agresji, lękliwości, wpatrywanie się i szczekanie na kąty, zastyganie w miejscu, nagłe uciekanie ode mnie bez przyczyny i inne...), z którymi walczymy przez cały czas. Po pewnym bardzo niemiłym zdarzeniu, mając na uwadze, że niektóre dziwne zachowania nie znikają mimo szkolenia albo pojawiają się nowe, zaczęłam zastanawiać się czy nie stoi za tym jakaś przypadłość.
Prowadząca nas pani weterynarz skojarzyła objawy z zespoleniem wrotno-czczym, mimo nietypowego wieku na wykrycie choroby. Za jej poleceniem zbadałam poziom amoniaku we krwi - przy normie max 47, osiągnął poziom 76,8. Badanie USG wykluczyło jednak zły stan wątroby lub jej unaczynienia. Ogólne badanie krwi nie wykazało jakichś znacznych nieprawidłowości - mimo wielu flag, panie weterynarz stwierdziła, ze wyniki są jak najbardziej idealne.
Po paru tygodniach, ponowne badanie USG na lepszym sprzęcie również wykazało, że wątroba jest w idealnym stanie, tak samo jak inne organy wewnętrzne. Z nadzieją, powtórzyłam badanie na zawartość amoniaku i tym razem wynik wynosił 131,1...
Niestety prowadząca nas pani doktor nie ma całkowicie pojęcia co może być przyczyną. Przyrost geometryczny poziomu amoniaku w przeciągu miesiąca nie wróży jak dla mnie nic dobrego a nie wiadomo jak długo taki stan się utrzymywał - czy od zawsze i stąd były takie dziwne zachowania? Zastanawiałam się nawet czy po prostu psica nie ma jakiejś przypadłości genetycznej, która powoduje taki stan.
Na leki reaguje dobrze, obecnie stale przyjmuje Incurin w podwójnej dawce. Podczas sterylizacji wystąpiły drgawki po którymś z podanych środków, niestety całkowicie wypadła mi z głowy nazwa...
Jeżeli ktoś z Was spotkał się z czymś takim lub ma jakieś pomysły co może być przyczyną, bardzo proszę o poradę lub chociaż cień naprowadzenia w odpowiednim kierunku.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-06-10, 17:54
Dowiedz się koniecznie o diagnostykę enzymów szlaku metabolicznego - cykl mocznikowy.
Ogranicz psu białka do minimum.
Wygląda na to, że pies ma rzeczywiście defekt metaboliczny
Arkowa
Dołączyła: 07 Cze 2014 Posty: 12 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-10, 17:58
Dziękuję za wskazówkę, dowiem się w najbliższym możliwym czasie.
Dietę chcę zmienić od czwartku - aby ostatnie badanie było na starym trybie dla porównania. Ale mam już wszystko przygotowane.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2014-06-10, 21:07
Arkowa napisał/a:
Prowadząca nas pani weterynarz skojarzyła objawy z zespoleniem wrotno-czczym, mimo nietypowego wieku na wykrycie choroby. Za jej poleceniem zbadałam poziom amoniaku we krwi - przy normie max 47, osiągnął poziom 76,8. Badanie USG wykluczyło jednak zły stan wątroby lub jej unaczynienia.
Arkowa, wykluczenie lub potwierdzenie zespolenia wrotno-obocznego tylko na podstawie USG nie zawsze jest możliwe. Jedyną pewną metodą diagnostyki jest tu RTG z kontrastem uwidaczniający przebieg naczyń krwionośnych zaopatrujących wątrobę.
Dodatkowo należy oznaczyć stężenie kwasów żółciowych po posiłku. W przypadku zespolenia wynik zawsze jest wyższy niż 100.
Czasami objawy zespolenia występują dopiero w późniejszym wieku.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Arkowa
Dołączyła: 07 Cze 2014 Posty: 12 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-10, 21:25
Bardzo dziękuję za te informacje. Każda wskazówka jest dla mnie bardzo cenna.
Widzę, że trochę badań jeszcze nas czeka
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-06-11, 08:44, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-06-11, 10:11
Wczoraj na wieczornym spacerze przepytałam wetke na okoliczność amoniaku.
Nalezy wykonac USG z dopplerem - zwykłe jest niemiarodajne.
Druga kwestia to krew na amoniak - musi byc pobrana pod korek a badanie musi sie odbyc natychmiast - kazda minuta dodatkowa podnosi poziom amoniaku i wyniki można sobie w kalosze wsadzić. Dlatego one wysyłają pacjenta któremu takie badanie jest potrzebne do kliniki znajdującej sie po sąsiedzku z Laboklinem i dzwonią do labu z informacją - wsio ma być na supercito.
Jeżeli nie ma zespolenia a wyniki sa jednak prawidłowe to niestety rokowania są żadne.
Mamy wtedy doczynienia z defektem enzymów bioracych udział w przemianach aminokwasów (u psów rzecz bardzo rzadka). W takim układzie pioes około godziny po zjedzeniu zaczyna się zachowywac jak w amoku - nie wie co się wokół niego dzieje, nie kojarzy, dlatego reaguje agresją - jak nacpany, zatacza się, wpada na przedmioty. Psu potrzebna będzie dieta bezbiałkowa a na takiej nie da rady żyć...
Trzymamy kciuki.
Arkowa
Dołączyła: 07 Cze 2014 Posty: 12 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-11, 11:00
isabelle30 Badanie krwi za każdym razem wykonuję w Klinice Małych Zwierząt SGGW. Natychmiast po pobraniu wędruje to do laboratorium, po jakichś 15-30min jest wynik. Dlatego akurat kwestia zwlekania z badaniem chyba jest wykluczona, a przynajmniej mam nadzieję, że ampułka nie leży w laboratorium bezczynnie.
Z powodu złej reakcji na widok krwi nigdy nie patrzę ile jej pobrali. Ale zawsze mówię co to za badanie i na co, ufam, że przykładają się do tego.
Oba USG były wykonane z dopplerem.
Bardzo Ci dziękuję, że dopytałaś swojego weterynarza! To na prawdę miło z Twojej strony :)
Co do badania RTG, dzwoniłam przed chwilą do kliniki, odmówiono mi badania. Lekarz, z którym rozmawiałam powiedział, że nie ma ono sensu, nie są w stanie zrobić tego tak dokładnie jeżeli USG nic nie wykryło :/
Pozostaje próba obciążeniowa kwasów żółciowych (również wspomniana przez tego lekarza, dziękuję dagnes jeszcze raz za wskazówkę :) ). Nie wiem tylko gdzie ją wykonać, na SGGW nie robią, więc szukam dalej.
Co do diety... Poczytałam, że przy podawaniu tak małej ilości białka po prostu pies będzie wiecznie niedożywiony :/ Za 2 tygodnie wykonam badanie amoniaku już na nowej diecie, zobaczy się czy coś to zmieni.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-06-11, 11:30
Nie wiem dlaczego cały czas przed oczami stało mi, że pies ma 3 miesiące... (może dlatego że od 3 mcy)
Nie wydaje mi sie aby z defektem metabolicznym, bez bardzo restrykcyjnej diety dożył wieku dorosłego.
No chyba, ze stało sie po drodze coś... co walnęło po szlakach metabolicznych.
Oby to było zespolenie i oby szybciutko psa naprawili.
Arkowa
Dołączyła: 07 Cze 2014 Posty: 12 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-11, 12:57
Sandra napisał/a:
Czy pies wymiotuje ?
Hym, rzeczywiście rzadko, ale czasami jej się zdarza. Jakoś nie powiązałam tego...
isabelle30 napisał/a:
Nie wydaje mi sie aby z defektem metabolicznym, bez bardzo restrykcyjnej diety dożył wieku dorosłego.
Dlatego mnie to również dziwi. Przydałby się jakiś psi Doktor House.
Sandra napisał/a:
Zespolenie wrotne jest operowalne ?
Jest operowalne. Tylko trzeba znaleźć tę żyłę ;) A tu na razie ani widu ani słychu.
NSO napisał/a:
A ta "nowa dieta" to jaka, tak z ciekawości?
Z przymusu będzie to Purina NF. 13% białka, 14,5% tłuszczu. Może na forum BARFowym, nie powinnam się do tego przyznawać, ale potrzebuję bardzo dokładnie pilnować poziomu podawanego białka, stąd sucha karma.
Do tego całkowity brak jakichkolwiek dodatków typu smaczków na treningach (choć obecnie przestałam z nią trenować, bo za bardzo się z nią nie da).
Skład tej karmy wygląda następująco: http://www.sklep.veteryna...-canine-a-14-kg
Kurde, tam te 13% białka, to chyba głównie z roślinek (kukurydzy)... oby było na niej dobrze choć zastanawiam się jak długo organizm może ciągnąć na czymś takim?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum