Forum czytam już bardzo długo, czas się ujawnić.
Oto moje dwie mięsożerne sucze rasy Staffordshire Bull Terrier , w których jak powszechnie wiadomo smak krwi rozbudził instynkt zabijania :
3,5 letnia Kimro, zawsze w dobrej kondycji i zdrowiu :
no prócz małego wyjątku, 8 miesięcy temu :
podrośnięty już syn barfujący :
Kondycja po ciąży szybko wróciła :
Moja druga suczka Juno , obecnie 6 miesięcy
Taka była mała jeszcze niedawno :
teraz troszkę już podrośnięta 5 miesięczna :
Obydwie są moim oczkiem w głowie i lubimy godzinami aktywnie spędzać czas .
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-02-28, 18:14
Ale historia Witajcie zwierzaki
Ta gwiazdka na klacie Juno
Napisz coś więcej o każdej ze swoich ulubienic, przecież każda jest inna...tak jak ludzie.
Ta lubi to, a tamta co innego...
Mamy taki fajny watek...może i Ty mogłabyś dołożyć swoja historię.
Tutaj lub tam ?
Co decyduje że właśnie TO zwierzę z nami zamieszka ?
Obydwie uwielbiają jeść i spać w łóżku . Potrafią bawić się godzinami w gryzione zapasy. Są dla siebie najlepszymi kompanami do zabawy, bo niestety większość psów na mniejszy próg bólu i mniej ich nietypowego "poczucia humoru "
Przy wyborze rasy kierowałam się cechami charakteru, szukałam psa wesołego, aktywnego i odważnego. Wbrew powszechnej opinii w stosunku do ludzi są to psy ogromnie tolerancyjne i przyjazne.
Kimro odebrałam z polskiej hodowli zimą 2010r.
Juno przyjechała do mnie jesienią 2013r. z Czech
I tak nastała w moim życiu era Staffordshire Bull Terrier'a
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum