Hej, mam na imię Ania i od 6 miesięcy dzielę swoją dobę z moim psiurkiem Blue. Mieszkamy w Łodzi. Razem z nami mieszka kotka Kira i rybki w akwarium.
Temat Barf'a prześwietlam od niedawna, zaczęłam tydzień temu przestawiać mojego szczeniorka, na razie nieudolnie i trochę na czuja. Mam nadzieję że znajdę na forum wiele przydatnych informacji.. bo jak na razie jestem zielona jak szczypior na wiosnę. Powodem próby z Barf'em są wieczne problemy z qpą (rzadkie, albo rano ok, a wieczorem już wszystko luzem...), do tego ilość qp taka że mogłabym pole nawozić a i zapaszek taki że muchy padają. Do tej pory był na suchym (RC, ProPlan, Acana). Tydzień temu podszedł do miski z Acaną i nie ruszył nawet jednego groszka... Na razie improwizuję żeby mi pies nie umarł z głodu, surowizna wchodzi mu tak że aż się uszy trzęsą
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, mam nadzieję że spotkam tu wiele łódzkich barfiarzy :)
Barfuje od: 1.09.2013
Udział BARFa: do 25%
Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 34 Skąd: ŁDZ
Wysłany: 2014-01-28, 20:01
Witaj w rodzinie Jest jeszce kilka innych zalet karmienia barfem niż zgrabna kupka która pojawia się o wiele rzadziej niż po karmieniu suchym Doświadczysz tego z całą pewnością. Życze Ci wytrwałości i powodzenia Czekamy na fotki
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-28, 20:02
Miau, hau, cześć, cześć, bul..bul...
Dobrze, że chcesz psu zmienić jedzenie, wyjdzie mu na lepsze. Później pomyśl o kocie. Jemu też należy się dobre jedzenie.
Barf dla psów jest prostszy niż dla kotów, ale dla kotów też jest do opanowania
Prosimy ładnie o fotki wszystkich zwierzątek
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
danuta.katarzyn
Barfuje od: roku
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 16 Lip 2013 Posty: 32 Skąd: Łódź
ok, jadę ze zdjęciami.
To jest Kira, ma już swoje lata, nie wiem czy da radę ją przestawić na surowe bo za suche groszki dałaby się ogolić.
To jest Blue - gnojek, ogólnie to psuja i wszędzie musi być pierwszy. zjada wszystko co znajdzie, lubione są wyrzute gumy do żucia znalezione na trawniku albo z pasją odrywane od chodnika..
zdjęcia rybek nie mam, ale wszystko przede mną. one są cały czas na Barfie, bo jak któraś padnie to rano już nie ma po niej śladu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum