Wysłany: 2011-10-28, 07:56 Co na wzmocnienie odporności?
Jakie ziola moge podawac na podniesienie odpornosci? Puni czesto lapie zakazenia , i chcialabym jej ograniczyc te antybiotyki Nie dawno miala zakazenie drog oddechowych, a teraz zakazenie pecherza
Również interesowałaby mnie jakaś 'mikstura' dla kotka na podniesienie odporności i na wzmocnienie kociaka. Kotek mały, chudy, połamany - poskładany, bez nóżki, niedożywiony...
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-28, 12:00
To ja wkleję maila, którego dostałam jakiś czas temu od Sihaya. My tą mieszankę ziół stosujemy i przy lekkich spadkach odporności dość szybko po niej koty dochodzą do pionu.
"Twojemu kociakowi przydałoby się też wzmocnić ogólną odporność. Mogę polecić Ci taką sprawdzoną mieszankę na wzmocnienie organizmu kociego (ludzkiego z resztą też więc wszyscy obywatele mogą jeść razem.
- korzeń lukrecji (przeciwwskazany przy nadciśnieniu)
- liść lub korzeń (lepiej) jeżówki purpurowej
- nasiona czarnuszki siewnej
- kwiat koniczyny czerwonej
- korzeń mniszka lekarskiego
- owoc dzikiej róży
te zioła bez kłopotu dostaniesz w sklepach herbapolu. Zmieszaj wszytskie składniki razem w równej części - powiedzmy po 5 g każdego zioła, zmiksuj dokładnie w młynku do kawy i
podawaj kociakowi na sucho ok. 0,5 g na każdy kg m.c. 2-3 X dziennie dziennie najlepiej po jedzeniu przez okres co najmniej 3 tygodni a nawet dłużej (po 2 tyg powinnas obserwować poprawę, a mam nadzieję, że nawet wcześniej). Susz możesz zapakować do kapsułki lub obwinąć np. masełkiem albo zmieszać z olejem z łososia i podac do pysia ...czarnuszka i lukrecja mają tak intensywny smak, że żaden kot ich raczej nie tknie."
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Tez dziekuje! Tez ja zrobie , jak znajde te kwiaty z czerwonej koniczynki, dziwne ale ciezko je dostac tutaj w Belgi, moge dostac tylko ekstrakt w tabletkach, reszta jest bez problemow.
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-29, 18:19
Aisha - mogę Ci wysłać jak chcesz.
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Heba dzieki slicznie Niedlugo Sihaya bedzie wysylac do mnie , wiec zapytam sie jej czy by nie mogla wyslac razem z tymi ziolami. Jeszcze raz dziekuje za chec pomocy
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-31, 07:37
O widzisz! To tak byśmy zrobiły! A na razie możesz im dawać bez koniczyny:)
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-11-01, 22:48
Aisho, jeżeli Punia w tej chwili przyjmuje antybiotyk, to do czasu zakończenia kuracji wstrzymałabym się z podawaniem tego mixu ziołowego. Natomiast herbatkę z rumianku i pokrzywy możesz zacząć jej już teraz podawać a jeśli bardzo chcesz włączyć w tej chwili inne zioła doustne, to możesz jej zaaplikować albo sam korzeń astragalusa (nawet do 1 g dziennie) albo astragalusa z korzeniem lukrecji zmieszane pół na pół (czyli ten sam mix, co dla Wikiego) w dawkach 250 mg 2Xdziennie.
Magdziol
Dołączyła: 09 Gru 2011 Posty: 50 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-14, 23:48
Czy można tę kombinację ziół stosować jednocześnie przy podawanu sterydu?
"Twojemu kociakowi przydałoby się też wzmocnić ogólną odporność. Mogę polecić Ci taką sprawdzoną mieszankę na wzmocnienie organizmu kociego (ludzkiego z resztą też więc wszyscy obywatele mogą jeść razem.
- korzeń lukrecji (przeciwwskazany przy nadciśnieniu)
- liść lub korzeń (lepiej) jeżówki purpurowej
- nasiona czarnuszki siewnej
- kwiat koniczyny czerwonej
- korzeń mniszka lekarskiego
- owoc dzikiej róży
te zioła bez kłopotu dostaniesz w sklepach herbapolu. Zmieszaj wszytskie składniki razem w równej części - powiedzmy po 5 g każdego zioła, zmiksuj dokładnie w młynku do kawy i
podawaj kociakowi na sucho ok. 0,5 g na każdy kg m.c. 2-3 X dziennie dziennie najlepiej po jedzeniu przez okres co najmniej 3 tygodni a nawet dłużej (po 2 tyg powinnas obserwować poprawę, a mam nadzieję, że nawet wcześniej). Susz możesz zapakować do kapsułki lub obwinąć np. masełkiem albo zmieszać z olejem z łososia i podac do pysia ...czarnuszka i lukrecja mają tak intensywny smak, że żaden kot ich raczej nie tknie."
Ja mam pytanie odnośnie dawkowania tej mieszanki.
Mam koty o wadze około 6 kg. Na tej wielkości kota wychodzi po 3 g suszu 2-3 x dziennie.
Przygotowaliśmy mieszankę i 3 g, to jest straaaasznie dużo tego proszku dobrze ponad łyżeczka. Nie widzę możliwości, żeby taką ilość podać kotu Na pewno też nie da się z tego zapakować w kapsułkę czy kulkę masła, którą kot byłby w stanie połknąć.
Może dla dużego kotka można zastosować mniejszą dawkę?
Może można by było domieszać, ale raczej nie w takiej ilości, bo te zioła mają bardzo intensywny zapach i dodatkowo charakterystyczny słodko/ ostry smak przez lukrecję i czarnuszkę.
Moje wątpliwości wzbudziła taka zalecana ilość mieszanki, przeliczyłam więc ilości lukrecji zalecane dziennie dla Wikiego w tym wątku: http://www.barfnyswiat.or...php?p=1198#1198
Wychodzi 0,125g lukrecji dziennie na kota.
W składzie naszej mieszanki też jest lukrecja, stanowi 1/6 część całości. Czyli jeśli miałabym dać kotu 6-9 g mieszanki dziennie, byłoby w tym 1-1,5g lukrecji. To około 10 razy więcej niż w zaleceniu dla Wikiego.
Czy czasem w dawkowaniu tej mieszanki nie umknęło jedno 0 po przecinku i nie powinno być 0,05g kg m.c. 2-3 x dziennie?
Jeśli chodzi o smak i zapach to kiedys dałam kotom "na sprobowanie"(bo moja apteczka zielarka w te ziola akurat jest zaopatrzona) takiej mieszanki z dodatkiem ziol i szamały normalnie, nie zwrocily uwagi na to , ze byly jakies ziolka. ALe to moja koty.. One sa dziwne wiec w sumie nie wiem czy to miarodzajne . Za to chetnie tez sie dowiem czy ilosc jest prawidlowa.
_________________ Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-02-26, 10:41
Odpowiadając szybko na pytanie Uty:
Uto jeśli weźmiemy pod uwagę dolne granice dawkowania ww. mieszanki to będzie 125 mg na kg m.c. 2-3 razy dziennie a więc na kota o wadze 6 kg wyjdzie dawka 750 mg 2-3 razy na dzień. Zależy, co chcemy uzyskać, bo jeśli zależy nam na łagodnej stymulacji ogólnej odporności to taka dawka wystarczy. Jeśli zaś intencją jest walka z jakąś infekcją to dawkę należy przynajmniej podwoić, a nawet potroić, jeśli stan kliniczny kota na to wskazuje.
W mieszance dla Wikiego z astragalusem i lukrecją, również była brana pod uwagę opcja podwojenia dawki. Lukrecja jest dla kotów bezpieczna, a jej rozpiętość dawkowania szeroka. Należy jedynie być ostrożnym w przypadku starszych zwierząt, u których mogą występować problemy z nadciśnieniem. Samą lukrecję też można podawać w dużych dawkach, należy jednak pamiętać o tym, że po około 2 tyg. trzeba zrobić przerwę, a jeśli stan pacjenta wymaga nadal jej podawania w wysokich dozach, wówczas konieczne staje się uzupełnianie witaminy B w organizmie, uzupełniając mieszankę o np. korzeń mniszka lekarskiego lub włączenie do diety dodatkowej ilości drożdży piwnych lub wątroby.
Kluczem do sukcesu jest znalezienie takiego sposobu podawania mieszanki aby kot nam się nie zbuntował na amen, bo jak wiadomo z kotem nie warto nic robić na siłę ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum