*DIETA DLA PSA Z NOWOTWOREM- OGÓLNE ZASADY KOMPONOWANIA JADŁOSPISU BARFowego
Jeśli Twój pies ma raka:
1. Wszystkie posiłki powinny być surowe
2. Duża ilość węglowodanów i cukrów w diecie wspiera wzrost komórek nowotworowych, dlatego bezwzględnie z diety powinny zostać wykluczone zboża i produkty skrobiowe ( ziemniaki, ryż, makaron, marchew itd), owoce oraz miód.
3. Należy unikać przetworów mlecznych (za wyjątkiem jogurtu i twarogu, który może być podawany w małych ilościach)
4. 20% diety powinno składać się z sałat, a także brokułów i boćwiny.
5. 60% diety powinno stanowić mięso (50% mięsa i 50% kości) i kości z drobiu, królika, ryb. Należy unikać czerwonego mięsa (wołowina, bezwzględnie wieprzowina)
6. 10% surowej wątroby z kurczaka lub królika.
7. 10% ser z warzywami oraz olejami (szczególnie z olejem lnianym)
8. 1-2 łyżeczki oleju z łososia lub innego rybnego
9. Szczypta witaminy C dziennie
10. 1/2 łyżeczki oleju z wątroby dorsza
11. 20 mg witamin z grupy B (tutaj moim zdaniem warto skorzystać z drożdży browarniczych)
12. 50 mg selenu
13. 5-10 mg cynku
14. Należy zwiększyć ilość tłuszczu w diecie.
15. Powinno się zwiększyć podawanie kwasów Omega-3, czyli zwiększyć ilość olejów rybich (np. oleju z łososia)
Psom chorym na raka powinno się podawać 10 ml/20kg mc/ dzień oleju rybiego (np. z łososia) jeśli tolerują taką ilość.
16. Dodatek grasicy bydlęcej
Inne dodatki, które mogą być pomocne podczas walki z rakiem:
- olej z kiełków pszenicy (źródło witaminy E)
- olej z wiesiołka (źródło kwasu gamma-linolenowego)
*Oczywiście pies powinien być pod stałą kontrolą weterynarza i brać odpowiednie leki o ile takowe zaleci weterynarz. Odpowiednia dieta służy tylko do pomocy w walce z rakiem, jednak nie jest lekarstwem.
Ostatnio zmieniony przez dagnes 2019-01-31, 00:44, w całości zmieniany 8 razy
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-19, 20:56
Dla wielu właścicieli psów zdiagnozowanie raka u ich najukochańszego pupila jest jak wydany na niego wyrok śmierci, jednak wspólnymi siłami korzystając z nowoczesnej medycyny weterynaryjnej, suplementów oraz odpowiedniej diety niejednokrotnie można przedłużyć życie psa i poprawić jego komfort życia.
Rak jest obecnie uważany za chorobę cywilizacyjną i dotyka zarówno zwierzęta jak i ludzi. Stawia się na wiele czynników, które mogą wywoływać tą straszną chorobę, jednak jednymi z nich jest zanieczyszczenie środowiska, toksyny, otyłość i złe odżywienie.
Rak i jego objawy
Komórki rakowe są stale wytwarzane w organizmie, jednak zdrowy i dobrze funkcjonujący układ odpornościowy rozpoznaje je i niszczy. W przypadku upośledzenia sprawności układu odpornościowego komórki rakowe zaczynają w niekontrolowany sposób się rozrastać, namnażać i zagnieżdżać w różnych częściach ciała. Pierwsze objawy raka obejmują obrzęk, który zwiększa się powoli lub szybko. Dalsze oznaki choroby to: utrata apetytu, gwałtowny ubytek masy, niegojące się rany, krwawienia z różnych otworów ciała, letarg, zesztywnienie, trudności w oddychaniu, problemy z oddawaniem moczu i kału.
Dieta psa chorego na nowotwór
Pies chory na raka nie powinien być karmiony zbożami, ani produktami zawierającymi skrobię i dużo cukrów, ponieważ komórki rakowe czerpią energię do wzrostu z glukozy. Duża ilość węglowodanów w diecie psa powoduje ułatwiony i szybszy wzrost komórek nowotworowych.
Komórki nowotworowe mogą wykorzystywać jako źródło energii także tłuszcze, jednak jest to dla nich bardzo utrudnione, dlatego warto w diecie chorych psów zwiększyć oprócz ilości białka ilość tłuszczu.
Udowodniono iż kwasy tłuszczowe Omega-3 hamują wzrost komórek nowotworowych oraz ograniczają przerzuty, dlatego powinno się je podawać psom w dużych ilościach. Kwasy Omega-3 znajdują się głównie w olejach rybich.
Psom chorym na raka powinno się podawać 10 ml/20kg mc/ dzień oleju rybiego (np. z łososia) jeśli toleruje taką ilość.
Komórki nowotworowe konkurują z innymi komórkami organizmu o dostęp do aminokwasów, stąd utrata wagi u chorych psów. Z tego względu bardzo ważne jest aby pies dostawał wysokiej jakości białko. Aminokwasy takie jak arginina i glutamina są szczególnie ważne. Arginina, jak wykazały badania, hamuje wzrost komórek nowotworowych i powstawanie przerzutów, a także wzmacnia układ odpornościowy. Glutamina natomiast pomaga w walce z problemami jelitowymi wywołanymi przez raka oraz leki i chemioterapię.
Bogate w argininę i glutaminę produkty to: dziczyzna, drób, ryby, żółtka jaj, orzechy, pestki dyni
Wzmacniająco na układ odpornościowy także wpływa dodatek grasicy bydlęcej do diety. Psom chorym na raka powinno się także zwiększyć w diecie udział wątroby, ponieważ mają zwiększone zapotrzebowanie na kwas foliowy.
Dodatki pomocne w walce z rakiem*:
1. Przeciwutleniacze- wolne rodniki często uczestniczą w rozwoju raka uszkadzając DNA w jądrze komórkowym. Przeciwutleniacze chronią komórki przed wolnymi rodnikami. Pomocnymi suplementami w walce z rakiem są:
- witamina C (bardzo bogate w nią są np. owoce dzikiej róży)
- witamina E ( można dostać w kropelkach czy kapsułkach lub dodawać do diety olej z kiełków pszenicy)
- karotenoidy
- selen (żółtka, wątroba)
- cynk (żółtka, wątroba)
- koenzym Q10
2. Grzyby
Grzyby Reishi, Shiitake, Cordyceps mają działanie silnie immunostymulujące, dlatego mogą być podawane w celu podniesienia odporności psów chorych na raka
3. MSM- badania pokazują iż MSM ma działanie opóźniające rozrost guzów, łagodzi ból oraz oczyszcza organizm
4. Spirulina- zawiera pełen zestaw witamin i minerałów, podnosi odporność, zwiększa witalność.
*stosowanie wszystkich suplementów powinno być skonsultowane z lekarzem, ponieważ mogą one oddziaływać z lekami.
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 542 Skąd: warszawa
Wysłany: 2012-10-08, 15:25 Jak karmić? Pies z nowotworem
Suka koleżanki ma guzy na wątrobie- nie do operowania.
Bardzo bardzo chuda- 15 kilo zamiast jakiś 25! mimo, że bardzo dużo je.
Koleżanka skłania sie powoli do surowizny. Ja się zastanawiam, czy są jakieś sposoby, by sukę podtuczyć biedaczkę.
Mam ok 12 letnia suczkę w typie ON'ka. Prawie 2 m-ce temu przeszła operację usunięcia śledziony wraz z ogromnym guzem - wynik histopatologii "nacieczenie białaczkowe". W tym m-cu czeka nas seria dalszych badań, ale jedno jest pewne - jakaś forma białaczki to zapewne jest.
W związku z powyższym moje pytanie: czy psa bez śledziony z białaczką można karmić BARF'em? Czy są jakieś ograniczenia?
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" /Louis Sabin
Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Lis 2011 Posty: 162 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-20, 12:30
Szukam jakiś informacji o diecie antynowotworowej dla psów, i po zasięgnięciu języka u znajomych psiarzy (a w zasadzie od znajomej, która ze schroniska wyciąga na dożycie staruszki z nowotworami), pomogło im:
* Scanomune (lek psi) / beta-glukan (ludzki, substancja ta sama) - preparat wspomagający odporność organizmu, ma też właściwości wspomagające leczenia raka.
* Spirulina (najlepiej hawajska) - glon morski, suplement diety, oczyszcza organizm.
Z netu: "Spirulina sprzyja oczyszczaniu systemu trawiennego, przyspiesza przemianę materii, wzmacnia system immunologiczny, rozluźnia mięśnie jelit, urozmaica dietę w składniki hamujące rozwój nowotworów i zapobiegające powstawaniu miażdżycy. "
* Amigdalina (witamina B17) - jako lek w Europie zakazana. Substancja naturalnie występuje w gorzkich migdałach, pestkach dzikich moreli (w słodkich i ogrodowych też, ale w znacznie mniejszej ilości, podobnie w pestkach jabłek i innych owoców); nazywana "białą chemią" lub "naturalną chemioterapią". W organizmie rozkłada się się m.in. na cyjanowodór, który truje raka.
* Witamina C podawana dożylnie - działa jak naturalna chemioterapia, ale atakująca tylko komórki rakowe, bez skutków ubocznych.
Teraz pytanie - w jakich ilościach można podawać pestki moreli? Ja jem od dawna, wiem, że "ludzka" dawka to 2-3 pestki dziennie - nie więcej! Jaką dawkę podać psu, by mu nie zaszkodziła? Bo w nadmiernych ilościach jest to trujące niestety.
Bushido
Barfuje od: 06.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 25 Maj 2012 Posty: 66 Skąd: W-wa
Wysłany: 2013-01-20, 17:50
Bonsai napisał/a:
Teraz pytanie - w jakich ilościach można podawać pestki moreli? Ja jem od dawna, wiem, że "ludzka" dawka to 2-3 pestki dziennie - nie więcej! Jaką dawkę podać psu, by mu nie zaszkodziła? Bo w nadmiernych ilościach jest to trujące niestety.
O B17 i jej wpływie na profilaktykę/leczenie raka jest specjalna książka. Autora niestety nie podam bo książkę obecnie wypożyczyłam mamie, ale można wygooglać. Z książki wynika nieco inna dawka niż te 2 pestki dziennie dla dorosłej osoby. W każdym bądź razie mój pies (35kg) od pół roku dostaje profilaktycznie codziennie 1 pestkę poza dniami kiedy dostaje inne owoce bogate w amigdalinę (m.in. pestki jabłka, siemię lniane). Działań niepożądanych dotychczas nie stwierdziłam
Barfuje od: 09.2012 Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1432 Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-01-23, 21:38
harpia, cała litania o witaminie C jest w książce dr Matthiasa Rath'a "Dlaczego zwierzęta nie dostają zawałów serca... tylko my, ludzie." Do pobrania (czy przeczytania) tutaj
Skoro działa na ludzi, których organizmy nie syntetyzują witaminy C, to tym bardziej podziała na inne ssaki, również te produkujące w organizmach ową substancję (tak na logikę i podstawy biochemii).
_________________ Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
Wiedziałam od dawna o "cudownych" właściwościach pestek moreli, nawet latem uzbierałam sobie dosyć pokaźną torbę. Ale dogłębne przestudiowanie na temat zasad stosowania odkładałam ciągle na później. Ponieważ ostatnio dowiedziałam się, że moja znajoma z pracy otrzymała diagnozę co najmniej niemiłą, wróciłam więc do tematu. Nie znalazłam jednak sposobu przyjmowania tych pestek. Wszędzie się pisze, że należy jeść pestki, ale jak? Połykać w całości czy rozgryzać? Trywialne pytanie, ale mnie męczy.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2013-01-24, 10:55
Info z netu
Cytat:
Pestki zawierają dużo cynku i lecytyny oraz witaminy z grupy B i białko. Ich jedzenie może poprawić wzrok, obniżyć ciśnienie i obniżyć poziom cholesterolu. Jedząc morele, brzoskwinie, śliwki, czy czereśnie, nie wyrzucajmy pestek, lecz rozłupujmy je i wyjadajmy nasiona. Jabłka i nektarynki zjadajmy z pestkami, nasion nie należy połykać w całości - trzeba je dobrze rozgryzać. Rozgryzanie pestek jest konieczne jeśli substancja ma się uwalniać do organizmu .
Dziękuję za odpowiedź
Właśnie tego się spodziewałam, że trza to nasionko rozgryzać, a że jest gorzkie, więc na samą myśl po prostu mnie otrząsało. Stąd zapasik letni jeszcze nie ruszony
Bushido
Barfuje od: 06.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 25 Maj 2012 Posty: 66 Skąd: W-wa
Wysłany: 2013-01-24, 13:54
Nitka, ja rozbijam w moździerzu i wrzucam do jogurtu wraz z innymi 'dodatkami' - wtedy gorzki smak ginie :)
pies z kolei dostaje zmieloną razem z warzywkami i owocami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum