Hej, do tej pory karmiłam psy na oko, ale postanowiłam się wziąć za siebie i ułożyć jadłospis tygodniowy.
Dla obu biesów taki sam,
Szanta ON 28 kg, dla niej wychodzi 2,5% masy ciała
Szachraj mieszaniec 32 kg, dla niego wychodzi 2,2%
pewnie chcąc odchudzić Szachraja i przytuczyć Szantę będę trochę Szachrajowi zabierała z jego porcji i dodawała Szancie.
Ułożyłam też chyba na oko... Jak ktoś ma czas i chęci to proszę o ocenę.
6 dni, 2 posiłki dziennie, siódmy dzień głodówka.
Razem wychodzi po 4,25 kg na tydzień, w tym:
1,5 kg żołądków
1 kg kości mięsnych
0,75 kg mięsa
0,4 kg podrobów
0,6 kg warzyw i owoców
1. żołądki wołowe z treścią (500g)
kości mięsne (250) + mix warzywno-owocowy (100)
Jeśli chodzi o żołądki to są po 500 g., bo kupuję z As polu po 1 kg, czyli akurat po 500 g na psa.
Co do mięsa to chciałabym w każdym tygodniu dać coś innego, obecnie mam wołowinę z podrobami mieloną, ale nie jestem w stanie powiedzieć ile ma mięsa a ile podrobów, tak samo kości mięsne to u mnie takie mieso mielone z kością w kostkach po 250 g (jak masło, może ktoś kojarzy). Raz w tygodniu chciałabym dać coś z as polu typu jeleń, sarna baranina, a niedługo może będę miała stały dostęp do strusiny.
Dodatki to olej z łososia, oliwa z oliwek, algolith (algi), preparat na stawy, chcę też dodawać hemoglobinę jak tylko ją dostanę
mix warzywno-owocowy to wiadomo, że różnie, co się nawinie w lodówce
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-11-26, 00:32
Ja kilka uwag tylko
- oliwa z oliwek nie jest potrzebna
- nie planuj konkretnych głodówek. Niech to raczej będzie sprawa przypadkowa, raz na jakiś czas a nie kwestia regularna bardzo. Z resztą psy pewnie same trochę ci w tym pomogą
Jaki podajesz ten preparat na stawy? (z ciekawości)
W samym jadłospisie nie bardzo i pasują proporcje szczerze powiem. Dlaczego żołądków jest 2 razy więcej niż mięsa? Co u ciebie występuje pod nazwą "kości mięsne"? Jaki jest (mniej więcej) stosunek mięsa do kości w nich? Kości same w sobie wbrew pozorom nie stanowią wcale dużej części psiej diety.
Wydaje mi się też, że w jadłospisie jest za mało podrobów a za dużo warzyw
Sugerowalam sie jadlospisem kolezanki, ktory ulozyla jej wetka. I tez byla w nim oliwa
Kosci miesne to wlasnie te kostki mrozone, wolowo-indycze, mieso mielone z koscia, ale niestety nie ma tam podanej % ilosci.
Co do glodowki to dalam ja w 1 dzien, zeby ulozyc jadlospis a glodowki sa nieregularne, przed treningami
Na stawy kupilam teraz (z mysla glownie o dziadziu) arthofos forte.
Czyli co, mniej zoladkow, wiecej miesa i kosci,
Mniej warzyw, wiecej podrobow?
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-11-26, 12:45
tak dałabym mniej żołądków a więcej mięsa (niekoniecznie kości). I więcej podrobów a mniej warzyw.
Co do oliwy - to jest olej roślinny. Dla mięsożercy zawsze olej/tłuszcz pochodzenia zwierzęcego będzie lepszy
ja mam w swoim zamrazalniku :
1,5kg serc wolowych, poporcjowana ges 5 kg, poporcjowana paczke prawie 2 kg, kilka kg zoloadkow gesich i kaczych, wolowy ozor, 2 kg szyj kaczych, kilkanascie skrzydel gesich, kg tluszczu gesiego, wolowa watrobe, kilkanascie glow z dorsza, filety z kurczaka,skrzydelka z kurczaka, prege wolowa a no i pojemniki z gotowa mieszanka xD a to taka mala zamrazarka z lodowko-zamrazarki ;D Da sie
Marze, żeby mieć gdzie wstawić takie cudo jak Ty masz;)
_________________ Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
Ostatnio zmieniony przez _Jadis_ 2013-11-28, 12:46, w całości zmieniany 1 raz
A myslisz ze dziewczyny jak upychaja jak kupuja bloki kilku-kg? Tasak, mlotek i ew jesli brak sily w raczkach to rozmroz troche, ale tylko troszeczke , zeby nadal bylo zamrozone ale przynajmnije z wierzchu troche mniej to latwiej sie bedzie dzielic ;)
_________________ Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
o matko, nie mam ani tasaka ani mlotka moze jeszcze siekiere kupic? ile ja jeszcze nie wiem o barfowaniu... akurat na szczęście zmiesciło mi się wszystko co było zamówione
Wiesz wraz ze wzrostem wiedzy wprost proporcjonalnie maleje ilość miejsca w zamrażarce a wlasciwie ona nadal ma taka sama pojemność ale ty nagle inaczej zaczynasz ja postrzegać xD Ciagle jest za mala xD
_________________ Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2013-11-28, 13:06
truee, podskoczysz do mnie to Ci siekierę pożyczę. Ale będziesz się musiała połową tchawicy odwdzięczyć.
Ja akurat siekierą rąbię jak mam duży blok a trzeba upchać. W sumei fajne zajęcie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum