Poniedziałek: zaczelismy od głodówki
Wczoraj: watróbka indycza (nic innego już nie było w slepie)
Dzisiaj: reszta wątróbki
Mam juz zaopatrzenie żeby pomrozić porcje.
Wołowina + podroby.
Obeszłam rynek niestety żadnych części wołowych (prócz samego mięsa) nie znalazłam :/
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-09-25, 12:28
Cześć
Widzę, że zaczęłaś z grubej rury. Obawiam się, że możesz zobaczyć bardzo luźne upy lub nawet strzelającą biegunkę. Podroby nie są dobrym pomysłem na początek.
Radziłabym raczej jakieś mięso lub żwacze. Są "łagodniejsze" na przestawianie.
Poza tym spokojnie, nie mieszaj od razu wszystkiego. Zacznij od jednego rodzaju mięsa i stopniowo wprowadzaj kolejne. Z ośćmi poczekaj ze 2 tygodnie. Daj żoładkom psów przyzwyczaić się niejako do nowej diety.
Jak już zaczniesz podawać kości to porcje rosołowe, skrzydełka, udka itd. Polecam podawać kości razem z podrobami - najłatwiej uniknąć ewentualnych sensacji z kupą (za dużo kości - zatwardzenie, za dużo podrobów - rozwolnienie. Jak podajesz razem to mniejsza szansa, że z czymś przesadzisz)
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-09-25, 12:46
No ale chyba nigdzie u nas nie jest napisane, żeby zaczynać od wątroby?
A z tym wprowadzaniem - po prostu nie za dużo na raz tych rżności. Co prawda to nie jest reguła, że psi żołądek sobie nie poradzi, ale mogą być takie sytuacje więc nie ma co ryzykować.
Ale dobrze, że nie macie biegunek. Szczęściarze :) Mimo wszystko jednak radzę na chwilę powstrzymac się z podrobami i dawać "nudne" mięso
Psy jedzą ładnie, wszytko im smakuje.
Teraz czytam o dodatkach i suplementach, kurcze dużo tego, chyba wszystko bym kupiła
Proszę o porady nad czym się skupić.
Kości daję do "obgryzania" 2 razy w tygodniu. Wołowe wielkie-w sumie niewiele tego zjadają, tak ilościowo.
Jaja zawsze mamy ekologiczne, dostają żółtka- mogę dać też skorupy?
Serek wiejski jest ok, czy zwykły twaróg?
_________________ Bo w życiu tylko to się liczy, by iść razem na sześciu nogach i jednej smyczy.
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-10-15, 21:58
Co masz na myśli pisząc "na czym się skupić?" Jeśli chodzi o suplementy to podstawą powinien być olej z łososia i krew. Drożdże browarnicze też są fajne, zwłaszcza, jeśli nie jadają za dużo podrobów. Generalnie każdy suplement ma zastąpić coś, czego w diecie brakuje. Krwii brakuje w sklepowym mięsie zawsze, olej z łososia jest podawany żeby "poprawić" proporcje kwasów omega (które to proporcje w mięsie zwierzat hodowlanych są zaburzone). Reszta supli zależy od waszej konkretnej diety i czego w niej ewentualnie może brakować
Jajka możesz podawać całe. Co do sorupki o zależy od psa - niektóre zjadają po prostu razem z jajkiem. Zmielone skorupki mogą też z powodzeniem być suplementem wapnia, np jeśli pieski jedzą mało kości lub nie mogą ich z jakiegoś powodu jeść
Przetwory mleczne nie powinny być w ogóle częścią diety. Jeśli dasz im raz na jakis czas jako smakołyk to krzywdy im nie zrobisz, ale generalnie nie jest to coś co w diecie psa powinno się znajdować
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-10-15, 23:19
A przeglądałaś watek o suplementach w diecie psa u nas na forum?
Co do krwi - krew stanowi 5-9% masy ciała zwierzęcia (gdzieś na forum podawałam przybliżone ilości u róznych). W sklepach kupujemy dość dokładnie skrwawione mięso i nawet w sercu nie będzie jej aż tak dużo. Choć istotnie jest dość krwawe. Tak samo jak np śledziona. imo wszystko jednak dalekie to jest od ilości, którą piesek by zjadł ze świeżo upolowanej zwierzyny, podejrzewam, że nawet w padlinie byłoby więcej.
Dlatego zalecane jest suplementowanie. Nie musi to być świeża, płynna krew. Można podawać suszoną hemoglobinę
Zajrzyj do wątku o suplach jak też do działu o suplementach - on jest w dziale kocim. Tam możesz też przejrzeć temat o oleju z łososia. Dziewczyny piszą tam o dostępnych na polskim rynku
nasze prio ze ściągawki isabelle30:
Jeżeli nasz pies ma problem z nerwowością, trzustką, z ukłądem nerwowy (triki, padaczka) - tauryna
Jeżeli nasz pies ma niedoczynność tarczycy - konieczne są algi
Jeżli mamy psa z problemami typu ciągłe zapalenie pęcherza, problem z nerkami - pokrzywa, żurawina, perz naprawdę pomogą
Krew i olej bo to dobre na wszystko ;)
tylko teraz musze doczytać jak podawać: pokrzywa, żurawina, perz
_________________ Bo w życiu tylko to się liczy, by iść razem na sześciu nogach i jednej smyczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum