Wysłany: 2013-09-12, 08:07 Podroby - jakie, ile, udzial w diecie
Ile % maksymalnie w mieszance mogą stanowić podroby? Mój ogoniasty nie bardzo lubi mieso ( próbowałam z wolowym, kurczakiem, indykiem, cielecym) zdecydowanie woli nerki, wątrobę, serca. Nie mogę za bardzo pozwolić mu nie dojadac, bo był 1,5 miesiąca na kroplowkach i tym co mu udało sie wcisnąć strzykawką więc schudl bardzo.
Czy mozna dawać do mieszanki wiecej np. serc ?
Ostatnio zmieniony przez dagnes 2013-12-05, 23:00, w całości zmieniany 1 raz
immortal
Dołączyła: 04 Kwi 2013 Posty: 453 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-12, 08:20
Serca to mięso, więc jak najbardziej możesz zwiększych ich ilość.
Podłączę się do tematu, bo mam pytanie dotyczące podrobów. Jedna z moich panienek, Ofelia, nigdy nie lubiła wątróbki. Jakoś udało mi się ją przechytrzyć i zaczęłam dodawać po trochu wątróbkę do mieszanek. Efektem były problemy jelitowe (czyli tzw. "sraczka" ). No i klops. Nie wiem co mam robić - dawać wątróbkę i skazywać kota na ciągłe bieganie do kuwety i problemy zdrowotne, czy nie dawać i ryzykować źle zbilansowaną dietę.
Czy można czymś "zastąpić" tą nieszczęsną wątróbkę???
PS. Z podrobów dodaję też do mieszanek serca i/lub żołądki. Jedne i drugie są generalnie tolerowane, choć akurat Ofelia stanowczo woli żołądki.
Wątróbki daję tyle ile wychodzi w przepisie albo i odrobinę mniej. W jednym przepisie było 40g na kilo mięsa, w innym chyba 35g już nie pamiętam na ile mięsa, chyba trochę więcej niż kilo. Wiem że Ofelia wątróbki nie lubi, więc absolutnie nie przesadzam z ilością. A mimo to i tak skończyło się tak jak się skończyło - biegunkowo
Ale dajesz jej to zmielone(lub pokrojone) i rozkladasz na cala mieszanke, czy np zjada to w krotkim czasie? Bo watrobka rozluźnia zdaje sie , wiec przyczyną mogłoby by być za duża ilość "na raz"
_________________ Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
Wątróbkę kroję drobniutko i mieszam razem z resztą mięsa. Inaczej Ofelia by jej do pyska nie wzięła. I tak potrafi wypluć jak się trafi ciut większy kawałek wątroby w jej porcji.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2013-12-04, 21:33
MB
Wątroba jest suplementem wit.A, tran też, może zwiększ podaż tranu?? A jeśli faktycznie kotka nie trawi ani jednego ani drugiego, to może trzeba będzie poszukać jakiegoś preparatu dla dzieci z tą witaminą jako zamiennika.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2013-12-05, 13:40
MB
Sprawdź tylko co to za tran, i ile jednostek wit. A zawiera np. w 1g. Ale nie przesadzaj bo tran zawiera też wit.D, której przedawkowanie również nie jest dobre. A tą wątróbkę może spróbuj dawać np. sparzoną albo lekko zagotowaną?? Może powoli po troszku od takiej zacząć i zobaczysz?? Bo jak nie to tą wit.A trzeba będzie inaczej suplementować.
No właśnie ja tą wątróbkę podawałam sparzoną, żeby Ofelczasta chętniej jadła. Jak widać dało to tyle, że owszem zjadła, ale biegunki nie uniknęła.
No nic, wolę suplementować tranem lub/i witaminą A, niż fundować kotu atrakcje kuwetowe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum