wypor, jak to nieoperowalne, bo nie zniósłby narkozy? żadnej? wziewnej ani zewnątrzoponowej? przecież Tilia, szczęśliwie sterylizowała 9-letnią deerhoundkę ze zdiagnozowaną kardiomiopatią, co może być gorsze?
no i zgadzam się z Tilią i Jarą jednocześnie, polecamy wet. Magdalenę Czechowską i Qvetę (bo to to samo :)) zna się na barfie i nie wciśnie royala na dzień dobry.
jądro moze i moznaby usunac, ale guz w klatce piersiowej, na plucach, wielkosci prawie piesci? dodatkowo nie taki zwarty tylko bardziej jakby rozsiany. jak go ruszyc to jest szansa ze moze byc tylko gorzej. dodatkowo znieczulenie ktore dostal tylko do zrobienia rtg zniosl bardzo zle. no i oczywiscie piesek jest pod opieka fundacji wiec moj glos i tak nie jest decydujacy, wiem ze maja to jeszcze konsultowac.
trzeba miec tez w pamieci ze to jest pies po przejsciach, wciaz slabiutki organizm.
Gdzieś tu na forum jest wątek o diecie w przypadku nowotworów (nie ogarniam całości treści na tyle, żeby go teraz na szybko znaleźć ale ktoś z dłuższym stażem forumowym na pewno pomoże).
dzięki za te linki, gufi narazie jest na standardowym gotowanym jedzeniu - ryż, marchewka, mieso z indyka do tego flawitol dla psow seniorow. widze ze ryż bedziemy musieli pozegnac :/ za pare dni bedziemy u weta to pogadam z nasza ulubiona pania doktor o tym
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-19, 14:43
wypor napisał/a:
widze ze ryż bedziemy musieli pozegnac :/ za parę dni będziemy u weta to pogadam z nasza ulubiona panią doktor o tym
to pewnie poradzi, żeby został, bo większość wetów uważa, że barf to nie odpowiednie jedzenie dla psów. Najlepiej dawać chrupki. Ciekawe co powie p. wetka?
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
a czemu jesli moge spytac?
jest slodką, nieporadną pierdółką :D rasowe bernenczyki w jego wieku ważą około 7-8kg, on wazy gdzies z 5-6 wiec pewnie bedzie bardziej wielkosci labka niz berna ;) chociaz musimy go troche podkarmic bo wszystkie kosci czuc pod futerkiem i wtedy zobaczymy dokladniej
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2014-01-27, 10:59
wypor napisał/a:
a czemu jesli moge spytac?
Bo obecna suka jest psem bardzo pewnym siebie, taki typ przywódcy, i niestety szczenięta przejmują jej zachowania. A część jest tak głupia, że zdecydowanie lepiej aby żaden pies tego nie zmałpował.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum