Mam na imię Edyta. Jako wegetarianka nie byłam przekonana do diety BARF praktykowanej w moim domu, Bona jednak zmieniła moje podejście. Fajnie widzieć różnicę w podawaniu suchej karmy a pysznej kości, na widok której małej świecą się oczy, nie wspominają o niekontrolowanych ruchach ekstazy jej ciała. :) Mam jeszcze sporo pytań i wątpliwości. Mam nadzieję, że nam pomożecie.
Bona to jeszcze szczeniak, ma dopiero 6 miesięcy. Zmieniła nasze życie diametralnie, to mały, uparty diabeł, który uwielbia biegać. Jest wielkim żarłokiem, dlatego BARF jest idealnym rozwiązaniem dla niej. :) Chcieliśmy psa aktywnego, ale z drugiej strony przywiązanego do rodziny, no i spodobała nam się oczywiście rasa. Czekamy aż trochę podrośnie i będzie można zacząć uprawiać z nią jakieś psie sporty. :)
Nie wyobrażam sobie, żeby Bona nie tropiła. Póki co bawimy się w tropienie i nie wiem czy wyjdzie z tego coś bardziej poważnego. Moim zamiarem było poznać podstawy, żeby zapewnić jej rozrywkę dopasowaną do tego, co lubi robić najbardziej. :) Szczerze powiedziawszy nie wiem jeszcze w którą stronę pójdziemy. Na pewno spróbujemy kilka rzeczy, by wybrać tę najlepszą dla niej. Nie da się ukryć, że jest to pies, który potrzebuje aktywności.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum