Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Lip 2012 Posty: 189
Wysłany: 2014-12-09, 17:15
Zdecydowana większość moich szczeniaków jak do tej pory w testach miała dwójki lub trójki. Jedynkowych szczeniąt z tego co pamiętam, to nie miałam nigdy. Jedynie w teście wrażliwości na dotyk, gdzie się ściska palcami skórę na stopce zazwyczaj brakowało skali, bo one są generalnie bardzo mało wrażliwe na ból i można było tak liczyć i liczyć i nic
_________________ "Polacy kupują dokładnie takie psy, na jakie zasługują. Po co psuć nawyki?"
Verano [Usunięty]
Wysłany: 2014-12-09, 21:18
Oj jedynka u psiaka, który jest w stanie przeciągać takie ciężary jak Twoje to chyba byłaby tykająca bomba...atomowa
Robiłam jej kiedyś ten test ze ściskaniem. Jak sucz jest zrelaksowana to pamiętam, że też liczyłam i liczyłam, a ona nic. Potem chciałam sprawdzić czy to się jakoś zmienia z czasem, ale suka była rozkojarzona i nawet trudno było ją przekonać żeby łapę dała. Generalnie to chyba jest dosyć wytrzymała, ale też nie bardzo w ogóle lubi jak się jej majstruje przy ciele. Czyszczenie uszu to jest cały ceremoniał Jedyne co sobie pozwala oglądać bezkarnie i bez żadnych fochów to zębiska Chyba wie dobrze, że ma w tym względzie ogromną nade mną przewagę
Jeszcze sobie raz pooglądałam te Twoje pociechy żeby oczy nacieszyć
Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Lip 2012 Posty: 189
Wysłany: 2014-12-09, 23:49
Moje z założenia mają wywalone pt. "róbta co chceta" na wszelkie zabiegi pielęgnacyjne typu grzebanie w uszach, w zębach itp. Nie ruszają ich takie bzdury Nawet czyszczenie zatok to dla nich formalność i grzecznie maszerują do kibla na hasło "idziemy smroda wycisnąć" - Mysz nam parę lat temu, jak jeszcze była na suchym, wyłapała zapalenie zatok okołoodbytowych i od tego czasu mam małą schizę na tym punkcie i co 2-3tyg sprawdzam czy tam się coś z tyłu im nie zbiera
_________________ "Polacy kupują dokładnie takie psy, na jakie zasługują. Po co psuć nawyki?"
Verano [Usunięty]
Wysłany: 2014-12-10, 01:10
Szczerze zazdroszczę takiego luzu, bo u mnie to jest za każdym razem walka (ze mną samą sobą) żeby dopiąć swego, a psa nie zrazić. Jak tylko biorę biały gazik do czyszczenia uszu to jest bunt i rewolta.... Uskakiwanie, szczekanie i pyskowanie.... Najśmieszniejsze jest to, że jak już czyścimy uszy to jest spoko i nie ma żadnych problemów, no ale co ja się muszę "nanegocjować" żeby do tego etapu doszło to jest parodia. Nawet przy czesaniu. Jak jej nie dam obwąchać i sprawdzić zębami szczotki czy grzebyka to nie ma mowy żeby się pozwoliła wyczesać. A czesanie naprawdę lubi i łasi się przy tym jak kot. Nie ogarniam tego mojego psa czasami.... Generalnie mój pies jest mocno nieufny do wszelkich zabiegów z użyciem jakichkolwiek akcesoriów. Nie wiem czym to jest spowodowane, bo nigdy nie robiłam nic na siłę
Czy mi się zdaje czy trufla Joanny ma nierówny pigment? Czy to jest uważane w tej rasie za wadę? Sorry, jeżeli pytanie jest "lamerskie".
Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Lip 2012 Posty: 189
Wysłany: 2014-12-10, 07:48
Nos u apbt może mieć dowolny kolor, tak samo sierść. Nie akceptowany jest tylko albinizm i merle, bo to wiąże się z chorobami (wady serca, gluchota itp). Tutaj masz link do przetłumaczonego przeze mnie wzorca rasy w/g ADBA:
http://www.maximuskennel.com/wzorzec.htm
_________________ "Polacy kupują dokładnie takie psy, na jakie zasługują. Po co psuć nawyki?"
Verano [Usunięty]
Wysłany: 2014-12-10, 09:44
O bardzo dziękuję. Strasznie mi się podobają Twoje psy, ale nie nadawałabym się na przewodnika tej rasy. Popodziwiać jednak mogę, nie?
Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Lip 2012 Posty: 189
Wysłany: 2014-12-10, 22:43
22 dni na liczniku:
i dzisiejsza waga dziecków:
Joanna - 1,165kg
Jilindrina - 1,070kg
John Bull - 1,270kg
Jack Sparrow 1,240kg
Generalnie smrody, mimo że pulchne, to malusie są i malutkie zapewne będą już jako dorosłe, Dave od którego mam rudą wyrokuje, że suczki powinny mieć poniżej 15kg w wadze sportowej
_________________ "Polacy kupują dokładnie takie psy, na jakie zasługują. Po co psuć nawyki?"
Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Lip 2012 Posty: 189
Wysłany: 2015-02-08, 07:51
Jadźka w wieku 11 tygodni:
PS. cycata mader siedzi na feriach zimowych u mojej mader i jest na diecie pt. "jeszcze tylko kawałeczek serniczka...". Wraca do mnie jakoś po 20 lutego, jak wyprawię resztę smarków do domów i wtedy jej się do tyłka dobiorę
_________________ "Polacy kupują dokładnie takie psy, na jakie zasługują. Po co psuć nawyki?"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum