Foster
Dołączyła: 24 Lis 2014 Posty: 43 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-28, 21:39 Czy dobrze karmię swojego dzikusa?
Witam,
chciałam się Was poradzić co do diety mojego Fostera.
Proporcje do Barfa wzięłam ze strony barf pl., ale na stronie chyba zdrowypies.pl podane są inne wyliczenia.
Foster dobija do 40 kg, posiłki przygotowałam dla 39 kg - 2 %.
I tak, na dzień wyszło (razem 780 g):
- mięso z chrząstką i kości mięsne -273 g (podaję: szkrzydełka, szyjki, łapki drobiowe, głowiznę cielęcą lub jagniącą)
- mięso - 156 g (wołowina, cielęcina, baranina, konina, dzik, jeleń, kaczka)
- żołądki z zawartością - 117 g (wołowe albo baranie)
- podroby - 78 g (z kury, konia, jagnięciny, cielęciny)
- warzywa - 109 g (uwielbia szpinak, buraki, dynie, kabaczki, groszek i inne co wpadną do miski)
- owoce - 46,80 g (same tylko jabłka, ale kupuję mieszanką z owocami i też wcina).
Dostaje też żółtko, błony z jajek, jogurt kozi, czasem ser biały.
Z suplementów codziennie olej z łososia Lunderland, czasami lniany i proszek ze skorupek tylko opruszone jak solą.
Zakupiłam też drożdże, dziką różę, algi i czarci pazur, tylko tu to już nie wiem czy mam stosować zgodnie z zaleceniami czy raczej spokojnie?
Foster taką dietę dostaje ponad miesiąc, ale ja do końca nie wiem czy dobrze robię.
Będę bardzo wdzięczna za fachową poradę.
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-11-28, 22:20
Jak żółtko i błonki to i spokojnie białko może dostawać. Chyba że nie lubi, jak mój...
Wyrzuć olej lniany, zostaw tylko z łososia. Zrezygnowałabym też z nabiału, chyba że to raz na tydzień - dwa.
Co do skorupek się nie wypowiem, ale polecam pieski kalkulator barfowy. Ułatwia życie jeżeli chodzi o dawkowanie supli, a szczególnie ułatwia życie tym, co to boją się przesadzić w każdą stronę
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-11-28, 22:26
Zastanawia mnie ilość mięsa z chrząstką i kości mięsne. Ile w tym jest mięsa a ile chrząstek/kości? Ja bym zamieniła pozycje mięso i to z chrząstką/kością miejscami wagowo
Foster
Dołączyła: 24 Lis 2014 Posty: 43 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-29, 10:45
Dziękuję.
W takim razie odstawię olej lniany. Nabiał podaję bardzo rzadko - może do tej pory dostał dwa razy, chyba tylko dlatego bo chciałam sprawdzić czy znów go popędzi - wcześnie po łyżce jogurtu miał od razu biegunkę.
Z kośćmi to wychodzi np. na śniadanie skrzydełko lub łapka, grdyka (chociaż to chyba chrząstka) + reszta dania. Porcje dzielę na dwa, rano i wieczorem, bo w całości to jest wielka fura żarcia.
Czyli głowiznę zaliczyć do mięsa i dawać dziennie 273 g, a skrzydełko wtedy będzie coś ok 156 g lub mniej ?
Nigdy nie dawałam białka bo ktoś mnie nastraszył, że białko zaburza przyswajanie wapna.
Jak dla mnie to za mało mięsa dla psa o wadze 40 kg.Ja bym dołożyła mięsa aby wagowo było 80 dag mięsa i podrobów czyli 2% masy ciała.U Ciebie po odliczeniu chrząstek i dodaniu mięsa wychodzi,że pies otrzymuje tylko 25 dag mięsa.To zbyt mała ilość na psa o wadze 40 kg.Zostaw wagowo kości mięsne a dorzuć 25 dag mięsa do tych 15 dag co masz wyliczone przy samym mięsie.Czyli 40 dag mięsa,30 dag kości mięsnych,reszta to podroby.
To samo jeśli chodzi o mięso i kości.Więcej mięsa,mniej kości mięsnych.
Przy tak dużej ilości kości jakie podajesz mielone skorupki są bardzo nie wskazane.
Foster
Dołączyła: 24 Lis 2014 Posty: 43 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-29, 18:35
Przeczytałam o jajku - faktycznie ma niesamowite wartości. Spróbuję podać Fosterowi całe jajo - mam nadzieję, że zje - jak dawaliśmy mu ugotowane jajo na twardo to robił sobie dziurkę w białku a łapą wyciskał żółtko i zjadał je ze smakiem.
Co do proporcji 40 mięso, 30 kości mięsne, reszta podroby - to czy żołądki z zawartością zaliczamy do podrobów, czy dajemy np na zmianę z podrobami?
Mamy jeszcze taki kłopot, że odkąd Foster nie ma biegunek i jest na Barfie to naprawdę przytył - waga ok 40 kg była z okresu przed Barfem, teraz to boję się go zważyć. Nadwaga jest szczególnie szkodliwa dla jego stawów.
Ale też mam dobre wiadomości - dzisiaj obcinaliśmy mu pazury, które zrobiły się twarde. Wcześniej były kruche i takie wysuszone.
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-11-29, 20:25
A generalnie nie kierujesz się tymi proporcjami?
Produkty pochodzenia zwierzęcego 80%:
50% mięso (mięsień)
15% kości
15% podroby
20% żołądki
Produkty pochodzenia roślinnego 20%:
warzywa 75%
owoce 25%
Może jeżeli zauważyłaś, że przytył to zmniejsz mu trochę ilości jedzonka...? O ile nie jest to czasem mięsień, bo psy często na barfie przybierają na masie mięśniowej. Albo zrezygnuj z większej ilości owoców...? Przy odchudzających się kotach np unika się warzyw. Aha, a żwacze nie są obowiązkiem
Foster
Dołączyła: 24 Lis 2014 Posty: 43 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-29, 22:36
Według tych proporcji co wyliczałam ze strony barf.pl to wychodzi 80% produktów mięsnych i 20% warzyw i owoców (w tym 6% owoców). Ale te 80% ma faktycznie inne proporcje: 35% mięsa z chrząstką i kości mięsnych, 20% mięsa mięśniowego, 15% żołądków i 10% podrobów. Myślałam, że obowiązują jedne proporcje w Barfie, ale właśnie później znalazłam inne i jak wiadomo jako nowicjuszka już miałam mętlik w głowie.
Dlatego teraz od nowa policzę porcje.
Co do wagi, to wydaje mi się, że jest to tłuszczyk - żeberka zrobiły się słabo wyczuwalne, a jak idzie to bebol mu się tak jakoś kiwa na boki.
Foster jest wiecznie głodny, ale to rasa należąca do największych pasibrzuchów, więc trzeba też to brać pod uwagę. Przy tym jest mistrzem żebrania, udawania i jest też złodziejem doskonałym jeśli chodzi o jedzenie. Kiedyś zrzucał kocią miskę z końca blatu kuchennego. Jak nakrzyczałam na niego, że mam dosyć mycia podłogi, to zrozumiał tyle, że teraz zdejmuje miskę bez wyrzucania jedzenia - stawia na podłodze i wcina (kot je mięsko).
Foster
Dołączyła: 24 Lis 2014 Posty: 43 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-29, 23:01
Obliczyłam wg informacji powyżej i wyszło na dobę:
mięso - 312
kostki - 93,60
żołądki - 124,80
podroby - 93,60
warzywa - 117
owoce - 39
razem: 780
Czy teraz jest lepiej?
Jeśli nie podam żołądków to mogę tą wartość zastąpić mięsem - chodzi mi o zastąpienie w np. bilansie tygodniowym.
O, lepiej
Ja generalnie procenty należące do żwaczy po równo rozkładam między inne produkty, ale szczerze to nie wiem czy dobrze robię A może to w ogóle nie ma znaczenia...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum