Wysłany: 2014-11-22, 23:14 Hej ho po BARFa by się szło :)
Jestem Natalia, melduję również obecność kota Leona :) Na początku grudnia do naszej małej rodzinki dołączy kotka syberyjska, która całkowicie nas urzekła i już nie możemy się jej doczekać :)
Leosia znalazłam kiedy miał jakieś 2 tygodnie. Przeszliśmy razem przez karmienie butelką, masowanie brzuszka w wiadomym celu :P, koci katar, świerzb, grzybice i pasożyty... Teraz ma już prawie 3 miesiące i powoli wychodzimy na prostą :)
W forum wczytuję się "po cichu" już od jakiegoś czasu i właśnie zapadła ostateczna decyzja, że przechodzimy na BARF :)
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2014-11-23, 10:09
Cześć Noely . Widzę, że jesteś prawdziwą kocią mamą, która odchowała maluszka "na własnej piersi" . W tej sytuacji, twój "synuś" nie powinien odmówić Ci jedzenia BARFa. Zresztą z takim maluchem i tak przejście na BARF jest zwykle bezproblemowe.
Powodzenia .
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013 Posty: 813 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-23, 11:24
Hej Noely, super że udało się uratować Leosia, który widać, że wyrasta na przystojnego kawalera Super też, że postanowiłaś karmić koty barfem juz w tak młodym wieku. Na pewno wyjdzie im to na zdrowie A przy okazji zdradzisz imię przyszłej towarzyszki Leosia?
_________________
To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-23, 13:23
Miau na forum, śliczny kocurek
Kolejna dobra dusza, która pomogła maleńtasowi i była "mamą zastępczą". Widać, że ze swojego zadania wywiązałaś się na 6+. Barfowanie nie powinno sprawiać kłopotu, im wcześniej kocurek pozna smak mięsa, tym chętniej powinien przy nim zostać.
Powodzenia w barfowaniu
I czekamy na zdjęcia Pasji, jak zawita do domu
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013 Posty: 813 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-23, 14:20
Tak właśnie mi się wydawało, że to może być Pasja Noely, Twoją dziewczynkę znam, widziałam, miziałam i na rączkach nosiłam Rozłożenie koloru ma naprawdę piękne
_________________
To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
O to super! Piekna jest to prawda, ale charakter tez jest świetny! I z tego co widziałam to upodobala sobie mojego chłopaka bo prawie cała wizyte siedziala u niego na kolanach :)
Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013 Posty: 813 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-23, 18:14
Bo Gabi ma wszystkie fajne koty i wszystkie fajne kociaki A tak na serio to świetnie trafiłaś, bo bardzo ciężko byłoby Ci znaleźć lepszego hodowcę, który bardziej dba o koty Swoją drogą małego Leosia dobrze dokładnie przebadać przed przyjazdem Pasji pod kątem różnych chorób, ale to pewnie już wiecie
_________________
To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-11-24, 19:09
Leonek cudowny maluszek uwielbiam czarnuszki, mają w sobie taką magię.
Dla Pani wyrazy uznania za taką dobrą pracę. Udanego dokocenia życzę !!
A zdjęcia zawsze mile widziane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum