Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 40 Dołączyła: 06 Sty 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-14, 13:00
Polly, nikt Ci nie mówił, że masz bilansować jedzenie dla psa codziennie, przy tak małym kudłaczu to mission impossible :) Wystarczy, że będzie w miarę zbilansowane na tydzień, ja (a mam dużego psa) patrzę na 2 tygodnie, nawet więcej.
Verano [Usunięty]
Wysłany: 2014-11-14, 15:32
Polly, fakt, że trzeba się czasem dobrze rozglądać Zobaczysz, że zwiedzanie każdego możliwego mięsnego wjedzie Ci w krew Jeżeli chodzi o tanie części wołowiny to szukaj "łaty", "porcji rosołowych" to są zazwyczaj jedyne kawałki w "normalnych cenach". Super, że piesia tak ładnie przeszła na barf.
Aniek, taki mam właśnie plan - tygodniowo bilansować
Verano, powiem Ci, że już mi się to lekko włączyło, bo w jakim sklepie bym nie była, to idę popatrzyć na dział mięsny, a jak mam po drodze sklep mięsny to też wchodzę
Lena06, bardzo dobra informacja, bo chciałabym też mojemu młodemu trochę wieprzowiny podawać
_________________ Życie jest lepsze, kiedy masz psa.
EnT
Wiek: 29 Dołączyła: 09 Wrz 2014 Posty: 11 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-22, 00:13
Nie chcę zakładać nowego tematu na forum niepotrzebnie, a też potrzebuje pomocy przy starcie
Powoli przestawiam 5letnią sukę (border collie) na barf wprowadzając co chwilę surowe mięso wszelkiego rodzaju (poza wieprzowiną).
Ostatnimi czasy zapewniamy jej sporo ruchu przez co zaczęła więcej jeść i delikatnie sprawę ujmując żarcie wymknęło nam się spod kontroli. Efektem tego jest 21kg waga, którą muszę zbić nawet o 5kg ze względu na stawy.
Teoretycznie biorąc pod uwagę zwykłego dorosłego psa o takiej masie, powinna spożywać 420g jedzenia. Z kolei patrząc na (umiarkowanie) aktywny styl życia 525g.
Weterynarz polecił cyt. "mniej jedzenia, więcej ruchu".
I tutaj pojawia się pierwsze pytanie: czy mogę ograniczyć jej jedzenie do 400g/24h?
Oprócz produktów pochodzenia zwierzęcego oczywistym jest, że muszę podawać jej warzywa i owoce. Tutaj mam problem. Próbowałam je mieszać z jogurtem naturalnym albo z rosołem. Psina wszystko wylizuje, a produkty roślinne wypluwa. Jak temu zaradzić?
Czy dobrym sposobem będzie dodawanie parę kropel oleju z łososia, albo z wątroby dorsza?
Jakie warzywa i owoce Wy podajecie swoim zwierzakom?
Zastanawiam się też nad suplementami - nie chciałabym przesadzić.
Jak na razie suczeł dostaje codziennie tylko CortaVet (dla koni). Chciałam kupić poniższe oleje:
http://babuzoo.pl/1136,Su...derland-Olej-z-łososia-dla-psów-250ml
http://babuzoo.pl/673,Sup...erland-Olej-z-wątroby-dorsza-dla-psów-250ml
Może ich używacie i macie wyrobione opinie na ich temat?
Ewentualnie podsuńcie nazwy niezbędnych suplementów kompletnemu laikowi :)
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-11-22, 10:32
EnT napisał/a:
Oprócz produktów pochodzenia zwierzęcego oczywistym jest, że muszę podawać jej warzywa i owoce.
Nie takie oczywiste ;) Sporo właścicieli omija warzywa i owoce w diecie psa. Ja również. Zmuszanie nie ma sensu, a pies bez roślin w diecie się obędzie.
EnT
Wiek: 29 Dołączyła: 09 Wrz 2014 Posty: 11 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-22, 16:50
Tufitka, dzięki za podsunięcie wątku o suplementach dla psów. Nie wiem jakim cudem go ominęłam
Lena06, mimo wszystko wolałabym dostarczać jej niezbędne witaminy za pomocą naturalnych składników jakimi są warzywa i owoce W końcu są lepiej przyswajalne niż wszelkie proszki
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-11-22, 17:05
EnT, A pewnie! Ja tylko wyraziłam zdanie na temat oczywistości, a każdy robi, jak mu wygodnie :) Ja mojemu nie wpycham warzyw i owoców na siłę, bo w końcu to nie o to chodzi. A witamin proszkowych też nie daję Tylko naturalne Barfowe suplementy
EnT
Wiek: 29 Dołączyła: 09 Wrz 2014 Posty: 11 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-22, 17:16
W takim razie jeśli nie uda mi się jej przekonać do zieleniny wiem kogo pytać o suplementowanie
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-11-22, 17:53
EnT napisał/a:
Ewentualnie podsuńcie nazwy niezbędnych suplementów kompletnemu laikowi :)
Być może już na forum znalazłaś odpowiedź, ale napiszę :
- drożdże piwne,
- algi,
- Tokovit E (jako wit. E),
- tran
- olej z łososia,
- skorupki z jajek
- żółtko (nie jest niezbędne, ale to bomba witaminowa )
- krew suszona
- sól himalajska (bądź morska)
To takie naj naj najpotrzebniejsze suple
Powodzenia!
Jeżeli chodzi o zmniejszenie ilości jedzenia, to jak najbardziej. Wiesz, wyliczenia wyliczeniami, ale fakt jest taki, że dietę trzeba dostosować do psa - obserwować i modyfikować.
Jeżeli decydujesz się na owoce i warzywa, to chyba nie mieszałabym ich z jogurtem i w ogóle wszelkim nabiałem, a przynajmniej nie zbyt często. Z olejem i tranem to pewnie, ale coś mi się wydaje, że psiak też wyliże tylko olej, a resztę zostawi Jak próbowałam kiedyś rozwiązać taki sam problem to dziewczyny z forum doradziły mi mieszanie warzyw i owoców z mielonymi podrobami, albo mięsem. Fakt, że nie powinno się łączyć ich z produktami pochodzenia zwierzęcego, ale chociaż z odrobiną...
EnT
Wiek: 29 Dołączyła: 09 Wrz 2014 Posty: 11 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-22, 20:51
Bardzo dziękuję za pomocną odpowiedź
Spróbujemy zmieszać warzywka z podrobami, może się uda
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2014-11-23, 18:43
Lena06, żółtko to nie suplement. Surowe jajko jest normalnym pokarmem a nie suplementem. Suplementy diety w rozumieniu barfnego świata to składniki, które znajdują się w mięsie, jakie zwierze by upolowało samo ale sklepowe mięso jest go pozbawione (z uwagi na produkcję, i dietę paszową). To czy dajemy, jakie i w jakich ilościach uzależnione jest od tego jak skomponujemy dietę i jakie mięso podajemy.
Każdy jeden suplement (czyli uzupełnienie braku w pokarmie sklepowym) ma swoje konkretne zadanie i konkretną rzecz uzupełnia. Aby wiedzieć jakie suple i w jakich ilościach musimy się w pierwszej kolejności dowiedzieć po co je podajemy. Bez tego nie nauczymy się komponować posiłków.
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-11-23, 19:08
Wiem, wpisałam je do suplementów, ale nie myślałam o nich w tym kontekście. Po prostu przy okazji napisałam o nich, pisząc o skorupkach. Później miałam to poprawić i zapomniałam. Sorki za wprowadzenie w błąd.
Ja dodam od siebie, ze warto zaopatrzyć się w kalkulator barfny dla piesełków, bo mi on naprawdę bardzo pomógł! Dzięki niemu wiem co mojemu młodemu brakuje oraz co mu podawać i w jakich ilościach bardzo pomocne narzędzie, zwłaszcza dla początkujących!
_________________ Życie jest lepsze, kiedy masz psa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum