Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-09-08, 15:13
Kociaki jeszcze nie jedzą z miski, ale zaczęły już im wychodzić ząbki i szukają co by tu pogryźć - podsuwam im więc wołowinę do pociamkania. Największym mięsożercą jest Ardusia
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2014-09-09, 11:59
Ines, cudny widok .
Czy one tylko się na razie bawią tymi kawałkami, próbując ciamkać, czy już coś są w stanie odgryźć i zjeść? Toż to maleńtasy jeszcze, chyba 3 tygodnie mają, tak?
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-09-09, 12:24
Kociaczki mają 3 tygodnie i dwa dni. Od trzech dni dostają do pociamkania wołowinę. Czytałam, że takim maluchom daje się "skrobane" mięso - moje kociaki same sobie je skrobią nie są jeszcze w stanie odgryźć kęsów, ale zawzięcie je ciamkają, tarmoszą, ciągają i wreszcie zeskrobują ząbkami odrobiny mięsa. A potem taki sponiewierany kawałek zostawiają mamusi do zjedzenia.
(choć myślę, że niedługo będą już bez problemu gryzły i jadły mięso - dziś rano podając je Altariel zamyśliłam się i mała księżniczka wgryzając się w wołowinę natrafiła na mój palec, nie powiem, mocno się zdziwiłam )
Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 53 Dołączyła: 02 Lut 2012 Posty: 26 Skąd: Jarocin
Wysłany: 2014-09-09, 18:05
Pięknie jedzą. Ja moim daję zmielone i na palcu podaję , niektórym pomaga podawanie na łyżeczce i zniżanie tej łyżeczki w stronę miski. Myślę , że kiedy piją mleko matki to szyjki wyciągają w górę , wiec jedzenie z miski (głową w dół ) to nowość . Łyżeczka zdaje u mnie egzamin.
Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 03 Sie 2012 Posty: 663 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-09-09, 18:59
Ja nie mogę! Takie maleństwa, a już tak zawzięcie walczą z mięskiem! Ines, czy będziesz szukać domków "barfujących"? Bo aż żal by było taki instykt zastąpić przetworzonym jedzeniem...
Ostatnio zmieniony przez Komanka 2014-09-09, 20:16, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum