Myslalam ze bialko jest w bialku a w zoltku "jakies cos innego" (nie-bialko)
No to u nas totalnie odpadaja jaja bo innych niz kurze nie moge dostac, a na przepiorcze i strusie (takie jeszcze widzialam) to mnie nie stac
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-13, 17:10
To ja pisalam, o kaczych. Na wsi czesto ida do smieci, jak sie ma rodzine czy znajomych to warto popytac, mozna dostac za grosze albo nawet za darmo.
Gesich nikt nie wyrzuca, sa uwazane za rarytas.
No wlasnie ani kaczych ani gesich nigdzie nie moge dostac, a znajomychani rodziny na wsi to ja nie mam :(
W sprzedazy widzialam tylko kurze, przepiorcze i strusie.
zrobilam eksperyment- kluchy pampuchy z tych moich kotów. nie wiedzieli co z nim zrobic, srednio zainteresowani, jak rozbiłam to Xelmo tylko troszke białka spróbował, Bombilla obejrzała i z obrzydzeniem poszła. Felcia niby zainteresowana ale nie spróbowała.
a w mieszance to wcinaja od razu :)
Barfuje od: 3,5 roku
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Sty 2014 Posty: 425 Skąd: Łuków/Warszawa
Wysłany: 2014-05-13, 19:22
a można dawać gołębie jaja?
_________________ "ludzie, którzy patrzą na relację z psem przez pryzmat siły, i tak zobaczą tylko to, co chcą. szkolenie to nie pole bitwy. po prostu ucz swojego psa"
Meri
Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012 Posty: 863 Skąd: Nowy Targ
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-05-14, 12:36
Jajo to jajo. Każde się nadaje. Oczywiście każde jest trochę inne, ma ciut inny skład. Ale jajo to jajo i póki pies/kot nie ma problemów z jajami konkretnego gatunku to ni ma żadnych przeciwwskazań
ladymanson
Dołączyła: 12 Maj 2014 Posty: 12 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-12, 20:47
Wracając do tematu białko/żółtko...
Moja psina też uwielbia jajka. W ogóle pierwszy raz w życiu dałam swojemu zwierzęciu jajko po poczytaniu tego forum. Psica szaleje, a koty zjedzą tylko jak im domieszam do mięsa.
Na wszelki wypadek daję im jednak samo żółtko. A z białek robię kokosanki dla nas
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum