no przeniosłam już miski, ale generalnie trzeba mieć oczy naokoło głowy bo on zeżarłby wszystko. Dzisiaj zjadł suchy, surowy makaron, który mi upadł w kuchni. normalnie schrupał jak czipsa
bura4
Barfuje od: 1998
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 327 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-05-26, 15:57
Jak w wypadku Waszych psów kastratów o umiarkowanej aktywności wychodzi % dawki na psa?? Bliżej 1 % czy 2%??? Musze odchudzić białasa i nie wiem na ile zmniejszyć żeby zadziałało w miarę szybko.
Barfuje od: 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Sty 2014 Posty: 104
Wysłany: 2014-05-26, 22:07
zaleŻy chyba głownie od wielkosci psa - im mniejsza masa tym dawka wieksza, moj 9 letni sznaucerek miniaturowy z tendencją a do tycia (na chrupach wykańczał żarcie po wszystkich innych) jest na 2%
bura4
Barfuje od: 1998
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 327 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-05-27, 07:19
W takim razie bliżej 1 % chyba, mój pudel z wielka dupecią waży 28 kilo, najlepszą kondychę miał około 24-25 kg.
Barfuje od: 3,5 roku
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Sty 2014 Posty: 425 Skąd: Łuków/Warszawa
Wysłany: 2014-08-09, 13:22
mój Timi utył po kastracji miał też mniej ruchu, teraz zaczął codziennie pływać i biegać, ok 1,5h dziennie. nie chcę mu zmniejszać dawki, bo i tak się rzuca na jedzenie jak głodzony ;) przed przytyciem ważył 13kg, teraz go nie ważyłam, ale pewnie 14-15. je ok 300g dziennie, zwykle więcej niż mniej. jak układać mu jadłospis, czego unikać, by go odchudzić? warzyw praktycznie nie je, powiedzmy ze 2 razy w miesiącu coś tam dostanie ;)
_________________ "ludzie, którzy patrzą na relację z psem przez pryzmat siły, i tak zobaczą tylko to, co chcą. szkolenie to nie pole bitwy. po prostu ucz swojego psa"
Barfuje od: 3,5 roku
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Sty 2014 Posty: 425 Skąd: Łuków/Warszawa
Wysłany: 2014-08-09, 14:24
dla niego nie istnieją większe kawałki je dwa razy dziennie i jak mu dam mięso bez kości, cały kawałek, ważący 150g to on to połknie na raz, ewentualnie trochę przemieli w pysku. i czeka na więcej oczywiście elementy z kością zajmują go na dłużej, ale bez kości, z zegarkiem w ręku, je max 10 sekund... nie jest bardzo gruby, ale się nieco zaokrąglił
_________________ "ludzie, którzy patrzą na relację z psem przez pryzmat siły, i tak zobaczą tylko to, co chcą. szkolenie to nie pole bitwy. po prostu ucz swojego psa"
bura4
Barfuje od: 1998
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 327 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-08-09, 15:51
Mojemu wielkoludowi bardzo dobrze zrobił na jego tłuszczyk wyjazd nad morze. Nie wiem, czy to ten jod, czy latanie po plaży czy pływanie w morzu, ale pies mi schudł, teraz jest idealny, A jaka rzeźba!!! No chyba się nad morze przeprowadzę
Axelka
Barfuje od: 08.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 31 Sie 2014 Posty: 24 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-09-14, 09:21
Moje psiury są już ponad 2 tygodnie na barfie. Jak na razie wszystko jest ok. Kupy fajne. Jak pożrą za dużo podrobów to wtedy mają "lżejszą" qpę, a tak bobeczki.
Nie podawałam im na początku żołądków tylko od razu mięso. Ori jest " wieśniakiem"- i bez problemu konsumuje każdą kość ( adoptowany jest ze schroniska), a nasza królewna jak na razie kurczakowe kości zjada. Szyja z indyka ją przeraziła, ale na pewno się rozkręci dziewczynka. Ma ogromny potencjał.
Zastanawia mnie tylko jedno- oba psy są wysterylizowane, kastrowane. Mają tyle samo ruchu. Axa ma ogromny apetyt, zjada dużo i jest szczupła ( waży 32 kg, w kłębie ma 55 cm), natomiadt Ori dostaje trochę więcej niż sucz a tyje - ma 47 kg, w kłębie 65.
Jak braliśmy go ze schronu miał 34 kg, przez niecały rok przytył 13 kg. Trochę się niepokoję tym, mam nadzieję że bafr pozwoli mu schudnąć. Ma do zgubienia tak ok. 5 kg. Barfa dostaje teraz mniej niż sucz, zobaczymy czy waga pójdzie w dół.
Jak nie to tarczyca idzie pod lupę
bura4
Barfuje od: 1998
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 327 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-11-25, 22:46
Uśmiałam się, ale wcale mi nie do smiechu było. W lipcu 2013 pisałam jaki to mój Igor 23 kilo hohoho jak nabrał ciała. Tfu! Obecnie po roku na kastracji chemicznej ma 28 kilo i wielki tyłek Problem w tym, że on prawie wcale nie je warzyw (węgli), smaczki to suszone mięcho, lub serca, a może jeść tylko tłuste mięsa (mam do wyboru wieprz, łosoś, baran, i królik którego nienawidzi). Zmniejszyłam dawkę do 2 % i nie wiem co dalej, bo chodzi głodny biedak. Tarczycę ma wybadaną, ruchu sporo... treningi obediencowe wracamy do nich po 2 miechach przerwy bo się skontuzjował a potem miał operację. Jakieś pomysły??
Wysłany: 2015-07-09, 21:13 Przyrost wagi na BARFie
Witajcie ponownie mamy do Was, mądrych głów, nowy temat dotyczący przyrostu wagi na BARFie. My rozpoczęliśmy 5 miesiąc BARFowania, jak do tej pory widzę same plusy tej diety bo Maniek wreszcie wygląda tak jak powinien, wyniki badań (ostatnio robionych) są lepsze niż te sprzed 3 miesięcy, więc ogólnie rzecz biorąc jestem bardzo zadowolona i uważam że była to bardzo słuszna decyzja .
ALE nie wiem co dalej zrobić, bo waga ciągle idzie nam do góry... przy zachowaniu tej samej ilości jedzenia od wprowadzenia barfa (czyli 3% docelowej wagi 60kg) Maniek ciągle przybiera na wadze. Wczorajsza wizyta u weterynarz prawie ścięła mnie z nóg, bo pieseł waży już prawie 59kg, a ma dopiero 10 miesięcy...
No i tu pojawia się problem, bo tak- Maniek do grubych nie należy, ale z drugiej strony w wieku 10 miesięcy osiągnął już docelową wagę, którą dla niego założyłam. Boję się, że taki ciągły przyrost wagi będzie miał bardzo negatywny wpływ na jego stawy (biorąc pod uwagę to, że jest "olbrzymem"), ale zmniejszenie porcji też ciężko widzę, bo wtedy na pewno będzie chodził głodny (przy obecnej ilości jedzenia wiem, że spokojnie zjadłby więcej) .
No i nie bardzo wiem jak to zrobić żeby było dobrze teoretycznie olbrzymie rasy przybierają na wadze do 18-24 miesięca, ale tym tempem to wyhoduję chyba najcięższego szwajcara świata....
Liczę na Wasze odpowiedzi i doświadczenia, wiem że parę osób hodujących rasy olbrzymie udziela się na forum...
Pozdrawiamy z Mańkiem, który aktualnie wygląda tak....
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2015-07-10, 06:44
aggie napisał/a:
teoretycznie olbrzymie rasy przybierają na wadze do 18-24 miesięca
No chciałabyś. Około 2 roku życia on zacznie się dopiero rozbudowywać. Moja suka miała ważyć niecałe 40 kg, waży teraz 47. Do pi razy oko 2 roku życia był z niej szczypior. Tak jakby. Jak byłam u hodowcy widziałam pięknego masywnego rotta, olbrzymi i cudny. Jak porównaliśmy ich parametry to moja suka była od niego o centymetr niższa. I tyle. Od tego czasu przybrała 10 kg. Nie rosła cały czas. Na początku rosła bardzo, aż przestała, potem znowu rosła i przestała. I nagle z wagi 38 kg miała 45 kg, a teraz te 47 (ale jest lekko grubiutka i trzeba będzie o te 2 kg zejść).
Nie zmniejszaj mu dawki. Jak boisz się o stawy to popracuj nad odpowiednimi partiami mięśni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum