Wysłany: 2014-04-25, 19:22 Prośba o ocenę pierwszego planu - 7 letni amstaff
Hej.
Mogłabym prosić o ocenę planu żywieniowego dla mojego 7 letniego amstaffa?
Od 2 tygodni jest na barfie i schudł już 1 kg! Bardzo się cieszę, bo takie jest zalecenie weta, żeby zrzucił pare kg ;)
Z moich obliczeń dzienna dawka jedzenia to 750g
Tygodniowa 5,25 kg żarełka. Z czego:
-50% mięsa = 2 kg
-20% żwacze = 800g
-15% kości = 700g
-15% podroby = 700g
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-04-25, 19:50
Ten sobotni i niedzielny jadłopsis zamieniłabym miejscami z innymi dniami tygodnia - tak żeby było naprzemian - z kością i bez kości. Tak w razie czego gdyby pies miał się przytkać to w ten sposób ograniczysz takie ryzyko.
Rozumiem, że pod pojęciem mixa podrobów jest także wątróbka.
Dlaczego nie widzę jajek?
No ok, czyli musze zmienic kolejosc dni, zeby bylo na przenian z koscia i bez.
Codziennie wbic jajko do potrawy plus olej z lososia. :)
A poza tym ok? :)
_________________ Pies rani tylko wtedy, gdy umiera...
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-04-25, 21:43
50% z 5.25kg to ponad 2.5kg a nie 2kg
To zamienianie to też od psa zależy. najważniejsze jest i tak nie podawanie na raz za dużej ilości kości bo to wtedy pies może się zatwardzić
Pies ci zje taką ilośc papki warzywnej na raz?
Ja ogólnie nie jestem zwolennikiem tak dużej ilkości warzyw w całości diety. Uważam, ze 20% to za dużo
Czy to jest jadfłospis początkowy czy już docelowy?
Generalnie wygląda mało urozmaicony i mało tłusty (znaczy zależy jak wygląda mięso, które kupujesz. Jeśli gulaszówka tłusta to ok)
Czy zamierzasz podawać suplementy? Bo ten zestaw podrobów, który masz w jadłospisie jest trochę ubogi. Zwłaszcza, że serca i żołądki to również tkanka mięśniowa
Je papkę warzywną i to zr smakiem. :)
To chyba będzie docelowy... Tyson nie tyka królika, kaczki ani innego mięsa jakie nie jest wypisane w tabelce... Opornie mu nawet idzie jedzenie skóry z korpusu kurczaka :/ jeśli chodzi o tłuszcz to biorę właśnie gulaszówki.
Suplementacja jest zalecana przez weta - GAG. Myślałam nad małżami nowlzelandzkimi.
_________________ Pies rani tylko wtedy, gdy umiera...
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-04-26, 17:54, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-04-26, 09:46
A wieprzowiny też nie tyka? Inne mięso sparzone?
Apetyt na gęś i kaczkę znacznie wzmagają jaja tychże. Mój kudłacz przekonał się w ten sposób do kaczki. Teraz masz sezon na jaja rózne. Nad morzem (zachodniopomorskie, pomorskie) jest zagłębie gęsiowe i jaj tam pod dostatkiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum