Cześć, mam na imię Łukasz i chciałbym przedstawić swoją kotkę - Pyzę. Pyza niedługo będzie miała 2 lata. Obecnie przygotowuje się do BARF-u. Trochę się obawiałem czy Pyza zechce jeść barfowe posiłki, ale dziś mieląc przez maszynkę kurczaka zauważyłem, że Pyza była chętna aby go podjadać Jutro odbędzie się pierwszy test "spożycia", hi hi.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-03-12, 22:33
Witamy przepiękną koteczkę Pyzę
Oczy ma wyjątkowe
Nie wiemy skąd jesteście.
Jeśli masz czas i chęci to uzupełnij pole przy profilu i napisz o swojej kotce cos więcej.
Jakie ma obyczaje, co lubi najbardziej ...oprócz Ciebie oczywiście
Pyza jest ze mną niecałe 3 tygodnie. Pochodzi z hodowli kotów koleżanki, jakoś nie umiała odnaleźć się w hierarchii. U mnie przez pierwszy tydzień siedziała wciśnięta pomiędzy kaloryfer a podłogę, nie jadła, nie piła i nie chodziła do kuwety. Przez kolejne 2 tygodnie zdążyła już się zapoznać z nowym otoczeniem i robi co chce Ulubionym miejscem urzędowania jest wysoka szafa na której śpi i siedzi przez większą część dnia (zawsze się bardzo boję, gdy pyza zeskakuje z szafy bezpośrednio na podłogę). Po południu schodzi z szafy i gania za mną do późnych godzin nocnych.
Dziś podałem jej mielonego kurczaka - wcina, a raczej podjada po trochu. Felinia dopiero w drodze ze sklepu, więc mieszanki jeszcze nie zrobiłem. Ale jestem dobrej myśli
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-03-13, 11:43
Jaka ona jest ? W jakim w kolorze jest jej futerko...?
Czy to rasowy kotek ? Oczy ma takie troszkę jak lisek.
Jesteś kolejną dobrą "duszyczką" na tym Forum, która dała dom kotu z problemami.
Co ona jadła w domku poprzednim ?
Stopniowo wprowadzaj wszystkie zmiany pokarmów i pamiętaj o odstępach pomiędzy suchą karmą i BARfem (około 8 godzin).
Powodzenia w barfowaniu. Koty wiedzą najlepiej co dla nich odpowiednie.
Może będzie chrupać skrzydełka kurczaka ? Zobaczysz jaki to miły widok....
To jet kotka syberyjska o "oficjalnym" imieniu Orrin z hodowli Słońce Sajan*PL, niebieska, pręgowana z zielonymi oczkami :)
W poprzednim domku jadła typowe jedzenie - musy Gourmet, chrupki Royala itp. Generalnie - jak to koleżanka powiedziała - Pyza to Pyza, lubi jeść :)
Miło widzieć kolejną piękną kicię na barfnym forum (oczy ma nieziemskie) Cieszę się, że pomimo trudnego startu, Pyzia zaczyna się przyzwyczajać do nowego domu i trzymam kciuki za bezproblemowe przejście na barfa Jak widzę próbę ogniową w postaci kurczaka już zaliczyliście
_________________ "Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem natury" - Leonardo da Vinci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Jutro odbędzie się pierwszy test "spożycia", hi hi.
Poprosimy o więcej zdjęć koteczki 
Ulubionym miejscem urzędowania jest wysoka szafa na której śpi i siedzi przez większą część dnia (zawsze się bardzo boję, gdy pyza zeskakuje z szafy bezpośrednio na podłogę). Po południu schodzi z szafy i gania za mną do późnych godzin nocnych.
