Nieśmiało i czasem nieudolnie barfujemy już od zeszłego roku. Jako, że moja "pierwo"kota niczego poza mięsem nie chciała jeść (poza mjeeensem), a ja na głowie stawałam- padło samoistnie, naturalnie- będzie barf (sugestia forumowych koleżanek z innego forum)... Strzał w dziesiątkę! Z czasem dokociłyśmy się, młoda vel Celina mjeeensa raczej nie jadała, ale zaczęła i to dość szybko. Teraz przeszłyśmy na EB i z pomocą forum i forumowych Specjalistów mamy nadzieję, przejść z czasem na naturalne suplementy
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-03-03, 23:24
Ale piękny tandem koci
Jakie to szczęście jeśli może się kotek do kotka przytulić i nie jest samotny jak ten palec na tym barfnym świecie ...Witamy serdecznie
Uwielbiam gdy koty mają ludzkie imiona.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum