Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Gru 2011 Posty: 952 Skąd: Francja
Wysłany: 2014-02-24, 20:19
A moze otworzymy warsztaty tworczych barfiarzy? Codziennie zajecia praktyczne z zakresu tworczosci zywieniowej wg rasy, trybu zycia i innych decydujacych kryteriow
A moze otworzymy warsztaty tworczych barfiarzy? Codziennie zajecia praktyczne z zakresu tworczosci zywieniowej wg rasy, trybu zycia i innych decydujacych kryteriow
jestem pewna że gdyby powstały przepisy barfowe konkretnie dla yorków, pitbulli, pudli, persów, syjamów, itp. itd. było by więcej chetnych (a najlepiej jakby powstały suplementy dla konkretnych ras)
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-02-25, 12:52
Komanka napisał/a:
Ines, czy sala zareagowała śmiechem?
Niestety nie. Ale wykład ogólnie był żenujący, ludzie chyba za bardzo nie słuchali. Pan "doktor" tłumaczył hodowcom Norweskich Leśnych co to jest kot Norweski Leśny. Nawet ja byłam zażenowana, mimo że moja wiedza o NFO jest naprawdę bardzo ogólna.
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2014-02-25, 18:28
Mój Hymen jak biegnie to tez mu tak fałdki na brzuszku latają
Ogłupiają ludzi, pózniej człowiek wychodząc z takiego wykładu wynosi głownie wiedzę o chrupkach.
Marketing pierwsza klasa
Mi dzisiaj przyszło po 2kg ziaren owsa, jęczmienia i pszenicy. Mogę sie zabrać za domowa produkcje chrupek. Powiedzcie mi tylko jakie proporcje, 6kg ziarna na kg mięsa czy za dużo?
Zapominacie o "wartościowym" białku z robali, które sprawia, że koty nie pożerają mięsa, którego i tak ludziom brakuje no i kupa - najważniejsze, żeby była ładna i pozlepiana przez zboża - niezależnie od tego, co organizm wyprodukuje i jak niedomaga: ważne, że lepiszcze zrobi swoje i do kuwety wyjdzie ładne.
Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013 Posty: 813 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-26, 07:53
A ja jestem szczerze oburzona, że nie ma specjalnej karmy dla kotów syberyjskich i neva masquerade... Dalej nie wiem jak im kroić jedzonko. Chociaż z testu wyszło mi, że dla Aryi powinnam kupić karmę dla kociąt sterylizowanych Fantastyczny wybór, na pewno na tym byłaby wybitnie zdrowa...
_________________
To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum