[shalom]

Witajcie wszyscy Strasznie się cieszę, że mamy swoje BARFne forum w poprzednim miejscu mało się udzielałam, ale tutaj chyba się nie powstrzymam

Kocią przygodę zaczęłam trochę ponad rok temu. I wchłonęłam. Całkowicie. Najpierw w sam koci świat, a potem w ideę BARFowania. Od początku intuicyjnie czułam, że coś jest nie tak z tymi kupnymi karmami. Zastanawiałam się czym dawniej karmiono zwierzęta, skoro karm dla zwierząt nie było. Dlatego też od początku głównym składnikiem menu było u nas mięcho Chociaz niestety dodawałam tez gotowce. I wtedy w międzyczasie nasz Conanek zaczął chorować, przez 2 miesiące z przerwami miał chroniczną biegunkę. Nie wiedząc co robić słuchałam wetki. Ale przy braku pozytywnych skutków zaczęłam sama myśleć, szukać i... trafiłam na BARFa Początkowo sceptycznie, ale potem z wielkim entuzjazmem zaczęliśmy Nie muszę chyba mówić, że Conan wyzdrowiał jak tylko zaczął jeść samo mięso z suplementami Drugi kot, Freya zaakceptowała pomysł natychmiast Po jakimś czasie pojawił się trzeci kot, cukrzyk. I ten kochany rudzielec dzięki BARFie może żyć bez insuliny, funkcjonuje jak zdrowy kot
No, tak to u nas wygląda

Pozdrawiam wszystkich cieplutko

[sliver_87]

:):):)
witamy, witamy. ja sie ciesze z jednej rzeczy- ze mnie do BARFa nie musiały skłaniac problemy chorobowe kotów. tylko jakos samo przyszło na chlopski rozum, skoro miesozerca i drapieznik, to niech wcina az milo :)

[maix]

Witamy serdecznie i cieszymy się z każdego zdrowego ogonka

[shalom]

To ja może pokażę szczęśliwe i zdrowe ogonki
Od lewej: Prozac, Freya kołami do góry i Conan


Conan:


Freya:


Prozac:

[aneta]

Nie leniuchuj udzielaj się ile sił starczy

[sliver_87]

Proziutek jest cudowny!!!:)

[shalom]

Chyba puszysty

[sliver_87]

wiesz- jedno nie wyklucza drugiego :):) puszystość jego sklada sie na cudownosc Proziutka- a nie wiedzieć czemu chcialam napisać Xelmiaczka :):) bo on tez puszysty i kochany;)

[Sihaya]

Witamy i bardzo się cieszymy, że jesteście :)
Freya to prawdziwa dama a panowie bardzo przystojni!
Trzymam kciuki za całą gromadkę i nic nie mówię ale brakuje Wam jednego żeńskiego osobnika aby harmonia yin i yang została osiągnięta