Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 542 Skąd: warszawa
Wysłany: 2014-01-24, 19:10
Eli, gotowe karmy też bazują na kurczaku, więc już lepiej dawać kurę na surowo, niż w chrupkach. Sprawdź w jakiej cenie masz karkówkę, szynkę, łopatkę, schab- to jest baardzo dobre mięso, które w promocji można kupić już za 12zł/kg, a czasem nawet za 10. Dorzucając do tego tych ochłapów tłustych po 6, zbijasz cenę i wyrównujesz jakość na bardziej psią.
Zwróć też uwagę, czy nikt tam nie ma kości schabowych, końcówek żebrowych, kości cielęcych- powinny być tanie, a jakieś kości musisz dawać. Kurze łapki i korpusy to już kompletna taniocha- w ramach kości- OK, korpusy nabijają Ci też tłustość. Przy czym jeśli masz te schabowe czy cielęce, czy wołowe, to staraj się je wybierać, bo to lepsze niż kura.
I jeszcze jedna rzecz- jajek skoro masz bez limitu- dawaj 3-4/tydzień. Witaminy sklepowe wtedy nie powinny Ci być potrzebne.
mrożone mięso nie jest takie super ale...
w piotrze i pawle jest porcja z kaczki mrożona za 3,49zł za kg (mój 55kg kundelek drapie się po kurze a wieprzowinę je tylko jak głodem przymiera więc dla mnie to jakaś alternatywa) oraz w mięsnym w netto (nie pamiętam nazwy) w każdy czwartek maja dostawę kaczki (może u ciebie też tak jest) więc w miare ludzkiej cenie mam skrzydła, szyjkę (drożej reszta elementów)
co do kosztów a suplementy... czy dziewczyna mogłaby zamiast krwi wołowej podawać suszoną wieprzową? taką do kaszanek z allegro? zawsze to różnica w cenie a sklepowe mięso jest jednak w krew ubogie...
a ile mam tej hemoglobiny podawać? Aha i czy w koncu cale jajko czy tylko żóltko?:) a no i pytanko możliwe że po wątróbce z kurczaka pies ma rozwolnienie?? Dałam mu na noc watróbkę z jajkiem i w nocy obudził nas smróddddd jak z wychodka u babci;// no i taaaaka wolna kupka;// może nie toleruje a jesli nie to co zmaist niej dawac?:) pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-01-30, 10:54
Jajko całe. jest wszystko wyjaśnione w wątku o jajku
Tak, pies może mieć rozwolnienie po watróbce. jakiejkolwiek. Podroby rozluźniają, czasem nawet bardzo. warto podawać je w jednym posiłku z elementem kostnym - wyrównają się efekty. Jeśli podałaś wątróbke razem z jajkiem i był to pierwszy raz to wcale się nie dziwię, że była bieguneczka
nie mam jadłospisu, produkty o których pisałaś w sumie są w cenach o jakich mówiłaś:) kupuję bardzo często korpusiki z indyka i kurczaka i tym zapycham jadłospis, od czasu do czasu jakieś tłustsze mięsko wieprzowe, jakieś udko z kuraka, i podroby. Co 2gi dzień jajko. Hemo jeszcze nie kupiłam ale zbieram się za to.
Pozatym mam problem idę do weta bo Luis prawie wogóle nie pije wody, miska potrafi stać tydzień i ledwo z niej ubywa, zmieniam na świeżą nic...tyle że śnieg je jak tylko jest na polu ale to nie wystarcza chyba...także dieta jadłospis, narazie klapa;/
Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 40 Dołączyła: 06 Sty 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-03, 11:51
eli, ja bym się nie przejmowała tą wodą za bardzo, mój Rico też praktycznie nie pije odkąd je surowiznę. Woda w misce, tak jak u Ciebie ,stoi tygodniami, on ma ją gdzieś generalnie i wszystko jest w porządku. Pamiętaj, że surowe mięso to głównie woda, zupełnie co innego niż w suchym :)
Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 40 Dołączyła: 06 Sty 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-03, 12:02
Jeśli chłopak normalnie sika, tj z normalną częstotliwością, mocz nie jest podejrzanie ciemny, czy w jakiś inny sposób nie odbiega od dotychczasowej normy, to nie ma powodów do niepokoju
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 542 Skąd: warszawa
Wysłany: 2014-02-03, 16:04
Eli, korpusy ok, ale one nie mogą być podstawą diety psa. Poza tym one same w sobie są mocno tłuste, więc możesz psiakowi dać chudsze mięsko również. Postaraj się trochę zredukować drób na korzyść świnki i krówki.
Tak jak pisała Aniek- nie przejmuj się, że pies nie pije, tylko patrz, czy kolor sików nie jest podejrzany. Przywykłaś, że pies żłopie jak smok wawelski na suchych bobkach Na mięsie będzie pił znacznie mniej. Trzymamy kciuki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum