Mam pytanie, jaka jest dawka ostropestu zmielonego dla psa 6 kg? Pół łyżeczki do herbaty czy cała? Mój psiak nie chce tykać warzyw z ostropestem, mięso posklejane nim jak najbardziej, tyle, ze nie powinno się mieszać mięsa z produktami roślinnymi...tym bardziej, że on ma delikatny żołądek.. do mordki mu tego nie wsypię, bo się zakrztusza..
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-01-29, 17:20
Można wymieszać z odbrobiną oleju i wysmarować wnętrze pyska dokłądnie - z akcentem na wysmarowanie dziąseł i zebów. Wtedy nie ma wyboru - musi to zlizać i połknąć.
Maluszkowi bym dawała 1/4 łyzeczki, u duzego psa chyba maks łyzeczka.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-01-29, 17:26
Mniejszy w takim razie powinien dostać łyżeczkę - bo potrezbuje leczniczo. Zrób za parę miesięcy powtórne badanie aby skontrolować.
I dajemy codziennie.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-01-29, 19:02
Ja ważę ok 50 kg (z ok. w dół, a nie w górę )
Co dziennie od dawna daję do małej ilości naturalnego jogurtu 3 zmielone, kopiate łyżeczki ostropestu. Zmielone tak, aby się tłuszcz nie zaczął wytrącać na bokach młynka, plus jeszcze inne cuda
Moje hepatocyty (komórki wątroby) kiedyś, zostały mocno uszkodzone lekami, a i dzisiaj tez ich łagodnie nie traktuję (znów leki) i przekonałam się, że wspomaganie organizmu naturalnymi suplementami powinno trwać wiele miesięcy, a nie tygodni i dopiero wówczas jest efekt.
Owoce ostropestu plamistego (nasiona) zawierają bioflawonaidy znane jako sylimaryny, a ich zawartość wynosi do 2-3%. Sylimaryna jest silnym przeciwutleniaczem.
Ostropest, oprócz działania ochronnego wzmacnia również syntezę białek i przyśpiesza proces regeneracji uszkodzonych komórek.
Przeczytaj źródło gdzie podano jeszcze inne naturalne środki.
źródło;
http://www.google.pl/url?...1,d.Yms&cad=rja
Sandra, w źródle podanym przez Ciebie podane jest
"Sylimaryna nie rozpuszcza się w wodzie, za to jest dobrze rozpuszczalna w octanie etylu i acetonie."
Na stronie prometeusze.pl piszą wręcz że podjadanie zmielonych ziaren ostropestu czy odwaru/ naparu związku z powyższym mija się z celem. Należy podawać ją w formie nalewki lub udać się do apteki po preparat z sylimaryną
Natomiast na stronie dr Henryka Różańskiego znalazłam jeszcze taką informację
"Nasiona ostropestu zawierają nawet 28-30% białka, tłuszcze bogate w witaminę F i po zmieleniu mogą stanowić doskonałą odżywkę dla sportowców. Niestety ogromne ilości tego materiału nie są wykorzystywane i idą na paszę dla zwierząt. Przyrosty masy ciała zwierząt na paszy z dodatkiem nasion ostropestu są wyższe o około 3-4% niż zwykle, a przy tym nie pojawiają się zaburzenia w trawieniu lipidów; mniejsza jest też ilość osobników z chorobami wątroby (drób, trzoda)."
oraz w innym wpisie
"Odpad przy produkcji sylimaryny (bielmo) po zmieleniu jest wartościowym źródłem białka (ok. 28-30%), fitosteroli i witaminy F. Sam, nieraz przygotowywałem dla siebie i znajomych rozmaite cenne preparaty na bazie bielma ostropestu (w preparatach złożonych). Niestety w Polsce produkt ten jest podawany zwierzętom i nie znalazł jak dotąd zastosowania w suplementacji diety ludzi (np. do produkcji odżywek)."
Powiem szczerze że jakiś czas temu planowałam włączyć ostropest do diety futer, ale po po odnalezieniu tych informacji trochę zwątpiłam i jakoś nie doszło to do skutku. Zwłaszcza że i tak już im trochę tych suplementów mieszam
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-01-29, 23:24
Najbardziej podoba mi się ten opis ze stronki H.Rózańskiego.
Od wielu lat zażywam preparaty osłaniające i regenerujące wątrobę, a od czasu gdy pojawiły sie nasiona ostropestu jestem ich fanką i każdemu polecam.
Fajnie, że mamy tyle linków, każdy może wyrobić sobie zdanie.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-01-31, 11:31
Czasem kupujemy ziarno bardziej wysuszone albo świeże i wówczas czas mielenia jest różny.
To świeże bardzo szybko zmienia się w masę.
Najlepiej jest w trakcie mielenia, przerwać i otworzyć wieczko.
Sprawdzić jaki jest stan ostropestu.
Ostropest po zmieleniu powinien być sypki, drobniutko zmielony, ale nie oblepiać ścianek, bo trudniej go wydłubać z młynka Ja tego nie polecam.
A może Twoje zwierzątko będzie wolało zjeść taką masę wydłubana z młynka, prosto z reki. Można i tego spróbować byle zjadło.
Z powyższych wpisów wynika że ostropest oprócz zbawiennego wpływu na wątrobę jest też dość tłusty. Czy osoba na diecie powinna go zażywać, czy lepiej żeby zakupiła jakieś tabletki na wątrobę które nie będą dostarczać dodatkowych tłuszczy do diety? Chodzi o człowieka nie zwierzaka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum