Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 542 Skąd: warszawa
Wysłany: 2014-01-07, 23:13
Ja nie mam takiego zaufania do tchawic. Moje psy po nich rzygają. Nie, że są chore, ale robią zwrotki. Poza tym taka chrząstka nie ma za dużo wartości.
Ja bym podawała taką tchawicę (kawałek ok10-15cm) nie więcej niż ze dwa razy w miesiącu. To nie jest mięso.
a co do kości czy mogę je podawać pomiędzy posiłkami? widze że to Luisa uspokaja zajmuje mu duzo czasu i lubi tak pomęczyć kawałek kości;)
no i jeszcze jedno co do suplementów, ciężko stwoerzyć dietę tak aby ich nie stosować jaki jest złoty środek? Które mięso czy rybę dawać? Za chiny mi w tym kalkulatorze nie wychodzi a supli nie kupie bo mnie mąż zabije...wole dodać po cichu pare zlotych
do mięssa...
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-01-08, 21:14
Kości takich gołych to w ogóle najlepiej nie podawać. Za to taka mięsna koć może być posiłkiem sama w sobie. Nie musi przecież tego jeść w 10min.
Co do supli: tak, aby w ogóle ich nie podawać to najlepiej byłoby podawać całe (poporcjowane) zwierzaki karmowe. Pełen zestaw podrobów. Co pewnie jest mało możliwe?
Możesz ratować się jajkami trochę też.
Do tego możesz psu podawać zioła (napar) - zbieraj je sama
Swoją drogą takie podstawowe suple dla psa nie są wcale drogie - to nie jest jakiś specjalny wydatek
słuchajcie znalazłam na allegro i tablicy takie oferty jak 1 kg mrozonego miesa wolowo-drobiowo-cielece np za 4zł za kg. Dowożą w opakowaniach termo...co o tym sądzicie??
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-01-12, 14:29
Zapytaj o skłąd dokładnieszy. O to ile tam jest miésa a ile koci, chrzástek itd
Ogólnie to nie jest zły pomysł ale jako część diety, nie jako jej podstawa. To są zazwyczaj odrzuty poubojowe róznego rodzaju w tym właśnie chrząstki, tkanka łączna, tłuste okrawki. Jest to fajna opcja jako uzupełnienie diety i zbicie trochę kosztów, ale nie bazowałabym na tym jako silnej podstawie
Zajrzyj sobie też na stronę aspolu. Oni sprzedają i dowożą różnorakie mięsa za niewielkie pieniążki. Mają w ofercie sporo mięs i "gryzaków" w całych kawałkach, gdzie widzisz dokładnie co psu podajesz
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 542 Skąd: warszawa
Wysłany: 2014-01-12, 15:13
Ja bym tych mieszanek kupnych nie dawała więcej niż 15% w stosunku do reszty.
Dla zbicia kosztów kupuj korpusy i serca. To są najłatwiej dostępne i najtańsze rzeczy, które możesz podać psu. Oczywiście kurczak nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale raz w tygodniu możesz spokojnie dać. A poza tym, możesz korpusy kupić z gęsi, kaczki, indyka (szukaj również innych tanich elementów kostnych z nich- np. szyjki, skrzydła, bierz to co Ci wychodzi najtaniej), a serca krowie lub świńskie- kosztują około 4-6zł.
Korpusy to zwykle 1,5-2,5zł, czasem można wytargować taniej, jak powiesz, że bierzesz cały worek.
wiecie co, nie wiem może ja jestem mało inteligentna pomoże mi ktoś napisac jadłospis dla mojego Luisa? Proszę nie musi być wydziwiany, tylko biorąc pod uwagę koszty i rodzaje mięsa boję się że zawsze coś będzie nie tak, chciałabym mieć tygodniowy plan i ewentualnie po czasie coś zmieniać dodawać uświetniać. I robić zakupy na tydzień. A teraz sama nie wiem on potrafi zjeść 1 kg mięsa i mu mało:( zrujnuje mnie:P plis plis plis pomóżcie
lista produktów dostępnych od ręki:
- serca indyk/kura/wieprz
-żołądki indyk/kura
-wołowina II kat
-korpusy z kuraka
-płuca wieprzowe
-wszystko co z kurczaka lub cały kurczak
-wieprzowe ogony, golonka, takie ogólno dostępne rzeczy w sklepie przeciętnym
-porcje rosołowe, żeberka no dużo tego
-pozatym jak pisałam wcześniej ewentualnie jakieś mrożonki
-łosoś z biedronki za 2zł coś za 100g;)
-jajka mam eko bez ograniczeń razem ze skorupkami jakby coś
-warzywa też takie jak z sklepie
Wiek: 6 miesięcy, waga 13,5kg, średnio aktywny-dużo śpi w domu, spacery ok 5 dziennie w tym jeden ok 1h, a resztka na kupkę siku:)
-co do reszty rodzajów mięska rozejrzę się, jestem mało mobilna bo w ciąży i z dzieckiem małym:P
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 542 Skąd: warszawa
Wysłany: 2014-01-13, 12:37
Czy on codizennie zjada 1kg? Nie otłuszcza się?
Pytałam o ceny (nie musi być co do grosza), bo jeśli zależy Ci na ograniczeniu kosztów, to jest to ważny czynnik.
nie absolutnie tyle nie zjada codziennie, tylko wiem że zje tyle ile mu dam a nie jak gdzieś przeczytałam jeśli się nasyci to zostawia jedzenie, i też w jadłospisach czytałam, np tego i tego do woli....czego nie robiłam bo on by chyba pękł. Zofijówko jeśli dasz mi dwa trzy dni napiszę cennik razem z wszystkimi produktami. To była by duża ulga dla mnie w tym barfnym świecie mojego karmienia psa....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum