Żaden minimalizm, po prostu emocje i stres, moj kotek sie rozchorował właśnie pisalam nowy temat i chciałam w nim co nieco opisac. Dziękuję serdecznie za miłe powitania od wszystkich,
Nigdy nie udzielałam się na forach więc również nie wiem jak się za bardzo zachować.
[ Dodano: 2013-12-11, 22:35 ]
Przepraszam również za "Witam" to nie żadna wyższość tylko brak doświadczenia i trochę naleciałości z pracy
Nie chciałam Was urazić w żaden sposób
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-12, 09:11
ależ nie uraziłaś słowem "witaj", czasem tak idzie samo spod "dużego palucha" to nieszczęsne "witaj".
wpadłam na Twoje wpisy dotyczące cukrzycy, zajrzyj też na forum, który podsunęła Ci Sandra "kotycukrzycowe".
Trzymam za ustabilizowanie kocinki i jak już stres opadnie to pokaż nam go, napisz coś więcej o Was.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum