Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 60 Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1069 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-02, 17:25
I znowu zaczynam żałować, że przeprowadziłam się na drugą stronę Wisły... Na Saskiej Kępie mieliśmy dwie znajome szelciczki (Zarę i Pepsi) i chodziliśmy czasami na wspólne spacery do Parku Skaryszewskiego. Chętnie przejedziemy przez most, żeby się z Wami spotkać
Mam tylko nadzieję, że mój Noblik nie będzie chciał "zjeść" Twoich psiaków... jako niewyrośnięty (33 cm w kłębie) tchórz czasami próbuje podskakiwać do psów (samców) ale głównie mniejszych od niego...
_________________ Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
nerosław
Dołączyła: 30 Paź 2013 Posty: 41 Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-11-02, 17:42
Moje są większe rokut to gnojek jeszcze a nero zlewa wszelkie zaczepki więc problem nigdy na spacerach z samcami nie mamy nawet z tymi zadziornymi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum