BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Ja i 4 futra
Autor Wiadomość
Magdziol 

Dołączyła: 09 Gru 2011
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-11, 17:39   Ja i 4 futra

Witam wszystkich razem z moimi futrami do których zaliczają się:
o mało co persica lat 11 na barf raczej nie ma szans .Kota która je tylko i wyłącznie chrupki.
2 x MCO 3,5 i 1,5 potencjalne kandydatki na barfa obie jedzą mięsko i chrupki.
Suczka berneńczyk lat prawie 8 na barfie ponad pół roku.
Przeczytałam już ok 70 procent tematów i wydawać by sie mogło ,że wiem już sporo a ja dalej durak.

Czytam i czytam i nie wiem od czego zacząć.Czy spróbować łatwiejszą wersję ,czy trudniejszą :-| . Co trzeba kupić na początek może jakieś wskazówki/chodzi o suplementy/?
 
 
aśka 

Barfuje od: roku
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 177
Skąd: śląskie
Wysłany: 2012-01-11, 17:47   

Witam ciebie i cudowne stadko!
Co do barfa to ja zaczynałam od najprostszego przepisu z FC i tauryną.Powodzenia
 
 
sliver_87 

Barfuje od: XI.2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 395
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2012-01-11, 19:01   

witam gromadkę całą.
ja też zacyznałam od Felini Comlete. było ok. a teraz barfujemy cała kocią gęba:D
powodzenia zycze!
_________________
 
 
Magdziol 

Dołączyła: 09 Gru 2011
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-11, 22:05   

Czy jeśli zdecydyuję się na FC to dawać od razu pełną dawkę czy zaczynać po trochu?
Próbowałam dawać Fc jak były maluchy ale nawet one wypieły się na mięsko i wolały jeść sote.
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2012-01-11, 22:59   

Polecam Easy, ale nie wiem czy jest do kupienia w tej chwili- przepis podstawowy z tauryną, cytrynianem(nie wszystkie koty tolerują skorupki-mój nie) Łatwo zrobić i smak mięska. :kwiatek:
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1069
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-11, 23:31   

Witaj Magdziol, jeżeli chodzi o kociego BARFa rzuciłam się od razu na głęboką wodę z suplementami naturalnymi. Było to przeszło rok temu. Oczywiście całkowite przestawienie trochę trwało... zdobyłam się na ten "ostateczny" krok dopiero jakieś trzy miesiące temu, kiedy powstało to forum (chociaż w dalszym ciągu nie zaprzyjaźniłam się jeszcze z kalkulatorem). Z psami jest trochę gorzej mimo, że teoretycznie jest to łatwiejsze :roll: Fakt, że jedzą surowiznę, ale przyznaję bez bicia, że daleko jej do zbilansowanego ppożywienia :oops:
 
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-01-12, 06:59   

Ja osobiście od razu zaczęłam z suplementami naturalnymi, ponieważ stwierdziłam że i tak wyjściowo dąży się do suplementów naturalnych, a mój Lucek lubi wszystko więc nie było problemów.

Tak na prawdę kiedyś było ciężej zacząć z suplementami naturalnymi, ponieważ było mniej przepisów gotowych stworzonych już przez kogoś. Aktualnie można zajrzeć do Receptariusza i na początku spisać kilka sprawdzonych przepisów z suplementami naturalnymi. Taki przepis jest jednocześnie listą zakupów. A w międzyczasie można uczyć się na spokojnie samemu komponować przepisy.

Co do suplementów to ich listy i miejsca gdzie można je zakupić są w dziale "Suplementy".
 
 
Magdziol 

Dołączyła: 09 Gru 2011
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-12, 23:50   

Bianka4, Koniczynka
Mimo że trudniejsze to bardziej przemawiają do mnie suplementy naturalne i zacznę je powoli kompletować.

Wczoraj zrobiłam trochę zakupów, bardziej pod kontem psa ale odciełam po kawałeczku: wołowinki,wątróbki,serduszka i płucka dołożyłam kawałek skrzydełka z kosteczką zmieliłam i patrzyłam z zachwytem jak głodomory kręcą się pod nogami myśląc że rano zjedzą z zachwytem. Kawałek skrzydełka dałam ''malutkiej'' :shock: Uciekła do pokoju z wydobywającym się z gardła warkotem / nie wiedziała ,że mam psokota/ i zjadła :shock: słychać było jak trzaskają kosteczki. To jeszcze bardziej przekonało mnie ,że na pewno rano rzucą się na przygotowaną mieszankę. I co? A nico obie panie przybiegły powąchały i nawet jedząca wszystko Akane spojrzała zdziwiona na mnie'' a co ty mi tu dajesz, sama sobie zjedz''Ręce mi opadły.Takie pyszności.Zapakowałam wszystko w folie i będę po kawałku dowawała do jedzenia.
Hm a może powinnam spróbować dawać po kawałku różnego rodzaju mięska i zobaczyć co co ich wysokości raczą zjeść? Muszę to przemyśleć :-/
 
 
hipoteza 


Barfuje od: 07/2011
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 226
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-01-13, 23:11   

Witaj na Forum. Rzucanie się od razu na głęboką wodę wcale nie musi być takie złe, a futrom może wyjść na zdrowie. Co do tego, że pokręciły nosem na pyszności, to może być, że nie podchodzi im któryś z podrobów. Zauważyłam, że moja kotka zawsze się maże jak do mieszanki jako podrobów użyję serc drobiowych (indycze chyba też nie są smaczne), z kolei żołądki lubi bardzo.
Spróbuj dawać im te pyszności stopniowo, a same Ci powiedzą które podroby są "cacy", a które "be"
Życzę samych BARFnych sukcesów
_________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
 
 
Magdziol 

Dołączyła: 09 Gru 2011
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-19, 00:22   

Wczoraj przyszedł zamówiony olej z łososia.Kociska nie są zachwycone tz. same nie piją.Zaczęłam po malutku dostały 0.2ml nie pluły i nie wirzgały za to mlaskały i łapka wycierały pyszczydła.Za kilka dni dołożę jedną kreskę, może polubią.
 
 
hipoteza 


Barfuje od: 07/2011
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 226
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-01-20, 18:18   

A dajesz im ten olej do picia taki sam sam, czy dodajesz go do mięsa i nie chcą jeść mięsa z olejem?
_________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
 
 
Magdziol 

Dołączyła: 09 Gru 2011
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-02-19, 12:25   

W zeszłą sobotę wzięłam od Agal troszkę barfa tak na dokładkę do jedzenia. Tak jak się spodziewałam a może nawet trochę lepiej.Akane wciąga aż jej sie uszy trzęsą :food: Zamawiam suplementy i zaczynamy barfować chociaż z jedną.Tośka omija talerzyk z daleka jak wyczuje chociaż kroplę barfa ale nie poddaję się próbujemy dalej.
Ona w ogóle jest niejadkiem zwłaszcza jak zaczyna rójkować i tak sobie myśle może okres ciąży i karmienia będzie lepszym momentem.Może wtedy przy zwiększonym apetycie uda się wprowadzić barfa.
 
 
kikin 

Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 21
Wysłany: 2012-02-22, 18:54   

Magdziol witaj na forum :-D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne