Na forum przyszłam w celu poczytania o żywieniu kocich nerkowców, ale przy okazji poczytam sobie wszystko inne, czemu nie
Stan zwierzyny:
- 15-letni Maciek, nerkowiec, w wolnej chwili wrzucę w odpowiednim wątku wyniki badań i poproszę o rady, ale to dopiero po badaniu kontrolnym, gdy będę wiedzieć coś więcej
- 7-letni Eryk, chrupkożerca, którego od 2 miesięcy przestawiam na mokrą karmę, z marnym skutkiem, więc też się muszę dokształcić w tym temacie.
Barfa jako takiego pewnie stosować nie będę - to nawet nie to, ze nie mam do tego przekonania, ale jako osoba niejedząca mięsa po prostu bym tego nie potrafiła zrobić (w sensie kupować, mielić itp.). Gdyby barfowe mieszanki były dostępne w gotowej postaci do kupienia - pewnie mogłabym spróbować.
Aha, dla siebie też żarcia nie lubię przygotowywać
Aha, gdyby ktoś się pytał, dlaczego mam koty, skoro nie daję im mięsa, to od razu chciałabym poinformować, że jak koty brałam, byłam święcie przekonana, że wystarczy im dawać suche i jakoś nikt mnie z błędu nie wyprowadzał W sumie dopiero od niedawna wiem, że suche jest be, a mięso jest cacy. Ale docelowo chciałabym, aby moje koty jadły dobrą mokrą karmę z odpowiednimi suplementami - uważam, że takie wyjście też jest dobre
Tylko cały czas mam nadzieję, że może to być mięso z karmy typu najlepsza możliwa mokra karma, a niekoniecznie mięso z mięsnego, w którym pani sprzedająca sprzeda mi wszystko, bo ja się na tym nie znam
A o karmach też tu piszecie sporo i mam nadzieję trochę tej wiedzy znaleźć.
Gdyby barfowe mieszanki były dostępne w gotowej postaci do kupienia - pewnie mogłabym spróbować.
Zdaje się, że kiedyś znalazłam w internecie takie gotowe mieszanki, w moim województwie nie było dystrybutora, ale w większości rejonów kraju można je było kupić bez problemu .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum