BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Kocur i fretka u Północy
Autor Wiadomość
Północ 


Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 07 Lis 2011
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-07, 23:29   Kocur i fretka u Północy

Witamy serdecznie,
przyszliśmy na kurs.
Jedi to około 5miesięczny rudzielec z białym krawatem, łapkami i brzuszkiem. Jest przygarnięty ze wsi a tam był karmiony tylko mlekiem i tym, co mama mu upolowała.
Odyseja to około półroczna szampanka. Jej pochodzenie jest kompletnie nieznane, wiadomo tylko, że miała ok 4 tygodni gdy do mnie trafiła.
A ja... ja tu tylko sprzątam ;-)
W każdym razie pierwsza trafiła do mnie fretka. Karmiłam ją głównie Wildcatem i mięsem bo wyczytałam, że tak należy robić. Na forach fretkowych bardzo promuje się podawanie mięsa + szeroko pojętych suplementów, więc fretka zrobiła się wyłącznie BARFowa. Dzięki temu, że miałam wiele różnych rodzajów jedzenia w lodówce kot bardzo często załapywał się na pyszności. Byłam dumna, że daję swoim zwierzakom to, co najlepsze. Przedwczoraj jednak zaczęłam myśleć o kompletnym przestawieniu rudzielca na mięsko i szukać na ten temat informacji i... zdębiałam. Ani fretka ani kocur nie miały odpowiednio zbilansowanej karmy, właściwie to robiłam im krzywdę.
Przybyłam tutaj, bo chcę się nauczyć i naprawić swoje błędy.

Oto oni: Jedi1, Jedi 2, Malutki Jedi i Odysejka 1, Odysejka 2, Odysejka 3

Mam nadzieję, że tu znajdziemy przepis na dobrego BARFa i nikomu nie będzie niczego brakować...
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4844
Wysłany: 2011-11-09, 21:42   

Witaj Północ na "kursie barfowym" ;-) .

Widzę, że zanim zafascynował Cię BARF, otarłaś się o kosmiczne klimaty :mrgreen: .
To dobrze, bo masz zaprawę - wiesz, niektórzy uważają, że BARF też jest "kosmiczny" i bardziej skomplikowany niż budowa Wszechświata :-P .

Ale to oczywiście nieprawda, o czym wiedzą wszyscy zaznajomieni z barferską wiedzą tajemną ;-) .

Życzę Ci owocnej nauki i miłego pobytu na Forum :-) .
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1069
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-09, 21:53   

Rok temu też myślałam, że BARF jest "kosmiczny", ale odkąd trafiłam na gotowe przepisy Dagnes mój pogląd zmienił się o 180 stopni :mrgreen: Nie znaczy, że wszystko już wiem, bo do tego jeszcze baaardzooo długa droga. Dla mnie w dalszym ciągu "kosmiczny: pozostaje kalkulator - ale to penie dlatego, że ciągle brak mi czasu, żeby przy nim usiąść na spokojnie i popróbować :oops: Moim marzeniem jest, żeby ktoś doświadczony ze mną usiadł i pokazał co i jak....
Życzę powodzenia i sukcesów w BARFowaniu ;-)
 
 
 
hipoteza 


Barfuje od: 07/2011
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 226
Skąd: Legnica
Wysłany: 2011-11-09, 22:22   

Witajcie ;)
_________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
 
 
Północ 


Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 07 Lis 2011
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-13, 03:48   

Kosmiczne jest to, jaką wiedzę na temat żywienia zwierząt posiada większość z użytkowników tego forum :shock: Nie mogę wyjść z podziwu!
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2011-11-13, 08:55   

Widziałam Twoją samisię na innym forum, cudna syjamska cynamonka, gdzieś takie cudo ustrzeliła? :twisted:
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
Mari 


Barfuje od: 02.2010
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 168
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-11-13, 10:05   

Witaj! :D
 
 
Północ 


Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 07 Lis 2011
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-19, 01:44   

harpia, wstyd się przyznać, ale nie byłam wtedy jeszcze uświadomiona. Mała jest pod handlarza/pseudohodowcy znajomego znajomego :-| Trafiła do nas zapchlona, zaświerzbiona, wychudzona, odwodniona i przeziębiona. Karmiona była kitkatem albo czymś w ten deseń i była zbyt młoda na oddzielenie od mamy. Ale teraz jest już okazem zdrowia na szczęście.
Od tygodnia mamy także chwilowego rezydenta, który znalazł już nowy dom - Teofila. O tu klik.
 
 
Alani 

Barfuje od: 10/2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 78
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-11-20, 18:42   

Witam Odysejkę oraz jej pańcię :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne