4 tygodniowy plan karmienia szczeniąt po 12 tygodniu życia
1 TYDZIEŃ
Poniedziałek
Rano: konina mielona z warzywami, trochę sałaty, olej
Południe: część porannego posiłku
W razie potrzeby można podać popołudniu dodatkowo papkę warzywno-twarożkową
Wieczór: mielone szyje z kurczaka
Wtorek:
Rano: konina mielona z warzywami, trochę sałaty, żółtko jaja, olej
Południe: część porannego posiłku
W razie potrzeby można podać popołudniu dodatkowo papkę warzywno-twarożkową
Wieczór: Mięsne kości cielęce
Środa:
Rano: konina mielona z warzywami, trochę sałaty, olej
Południe: część porannego posiłku
W razie potrzeby można podać popołudniu dodatkowo papkę warzywno-twarożkową
Wieczór: mielone szyje z kurczaka
Czwartek
Rano: konina mielona z warzywami, trochę sałaty, olej
Południe: część porannego posiłku
Wieczór: Mięsne kości cielęce
Piątek
Dzienna porcja zastąpiona całkowicie żwaczem krowim
Sobota
Rano: konina mielona z warzywami, trochę sałaty, olej
Południe: część porannego posiłku
Wieczór: Duża mięsna kość cielęca
Niedziela
Rano: konina mielona z warzywami, trochę sałaty,
Południe: część porannego posiłku
Wieczór: mielona szyja indycza
2 TYDZIEŃ
Poniedziałek
Rano: wołowina mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsna kość cielęca
Wtorek
Rano: wołowina mielona z warzywami, olej, żółtko
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: Mielona szyja z kurczaka
Środa
Rano: wołowina mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: ogon cielęcy
Czwartek
Rano: wołowina mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: Mielona szyja z kurczaka
Piątek
Dzienna porcja zastąpiona całkowicie żwaczem krowim
Sobota
Rano: wołowina mielona z warzywami, olej, żółtko
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: Mielona szyja z kurczaka
Niedziela
Rano: wołowina mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: szyja z indyka
3 TYDZIEŃ
Poniedziałek
Rano: wołowina mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
Wtorek
Rano: wołowina mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
Środa
Rano: Wątroba wołowa mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
Czwartek
Rano: drób mielony z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
Piątek
Cała dzienna porcja zastąpiona żwaczem
Sobota
Rano: Łosoś mielony z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
Niedziela
Rano: Konina mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
4 TYDZIEŃ
Poniedziałek
Rano: jagnięcina mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
Wtorek
Rano: Wołowina mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
Środa
Rano: serca wołowe mielone z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
Czwartek
Rano: królik mielony z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
Piątek
Cała dzienna porcja zastąpiona żwaczem
Sobota
Rano: Tuńczyk mielony z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
Niedziela
Rano: konina mielona z warzywami, olej
Południe: część z porannego posiłku
Wieczór: mięsne kości do wyboru
* twarożek podajemy zawsze kiedy szczenię jest jeszcze głodne.
DODATKOWO PODAJEMY:
- Drożdże browarnicze (piwne) : dostarczają witamin z grupy B, mają działanie probiotyczne, wpływają korzystnie na sierść i skórę, pobudzają apetyt
- spirulina lub chlorella- opcjonalnie (podnosi odporność, odtruwa organizm, zawiera wiele witamin i minerałów)
- perna canaliculus (nowozelandzki małż: pozytywny wpływ na układ kostny, ruchowy, ważne w przypadku szczeniąt ras dużych)- opcjonalnie
- propolis ( w razie potrzeby przy kaszlu, przeziębięniu - opcjonalnie
- warto też dodawać witaminę E
- żółtka (1-3 tygodniowo)
- twarożek lub jogurt naturalny z probiotykami
Jeśli pies nie może jeść mięsnych kości można podawać mączkę ze skorupek jajek.
[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2016-09-11, 17:28 ] UWAGA!
Zawarty w tym poście jadłospis nie może być traktowany jako zalecenie karmienia szczeniaka. Jest to przykład jadłospisu sporządzony przez kogoś spoza tego forum i nie odzwierciedla zasad BARFu, jakie propagujemy w ramach BARFnego Świata.
Proszę zapoznać się z całym wątkiem. Dyskusja na temat powyższego jadłospisu toczy się od tego posta:
http://www.barfnyswiat.or...p?p=48591#48591
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-14, 13:10
SZCZENIĘTA PONIŻEJ 3 MIESIĄCA ŻYCIA
Szczenięta powinny być karmione całkowicie przez matkę co najmniej do 3 tygodnia życia. Nie wcześniej niż w czwartym tygodniu można rozpocząć dokarmianie sporządzonym mlekiem (przykładowy przepis poniżej), które stopniowo z biegiem czasu i postępami szczeniąt można zagęszczać np. dodatkiem mielonego siemienia lnianego.
Przykładowy przepis na mleko dla szczeniąt, papkę dla szczeniąt oraz jadłospis poniżej 3 miesiąca życia (stosowany u psów rasy Staffordshire bull terrier)
MLEKO DLA SZCZENIĄT
1 filiżanka lub 250 ml mleka koziego (najlepiej surowego, niepasteryzowanego)
1 łyżeczka naturalnego miodu
1 łyżeczka oleju
1 surowe żółtko
1 łyżeczka naturalnego jogurtu
Kilka kropel witamin w płynie, multi B oraz C (20 kropel każdej) (tak jest w oryginalnym przepisie, ale jak dla mnie lepiej jest dodać jako źródło witaminy B drożdże browarnicze)
Wszystkie składniki należy dokładnie zmiksować, przelać do słoika lub do butelki i umieścić ją w gorącej wodzie mieszając od czasu do czasu. Następnie należy ochłodzić do temperatury pokojowej i można podawać szczeniętom. To co zostanie może być przechowywane w lodówce. Przed każdym podaniem mleko powinno być podgrzewane w kąpieli wodnej.
Zmiksować wszystko w blenderze, a następnie dodać mielonej wołowiny lub kurczaka.
Poniedziałek
Śniadanie- mięsne kości
Obiad- mięso mielone
Podwieczorek- papka owocowa z mlekiem dla szczeniąt
Kolacja- papka szczenięca, z łyżką jogurtu
Wtorek
Śniadanie- mięsne kości
Obiad- mięso mielone
Podwieczorek- papka owocowa z mlekiem dla szczeniąt
Kolacja- papka szczenięca, z łyżką jogurt
Środa
Śniadanie- cały trzon jagnięcy
Obiad- mięso mielone
Podwieczorek- papka owocowa z mlekiem dla szczeniąt
Kolacja- papka szczenięca, z łyżką jogurtu
Czwartek
Śniadanie- mięsne kości
Obiad- mięso mielone
Podwieczorek- papka owocowa z mlekiem dla szczeniąt
Kolacja- papka szczenięca, z łyżką jogurt
Piątek
Śniadanie- mięsne kości
Obiad- mięso mielone
Podwieczorek- papka owocowa z mlekiem dla szczeniąt
Kolacja- papka szczenięca, z łyżką jogurt
Sobota
Śniadanie- cały trzon jagnięcy
Obiad- mięso mielone
Podwieczorek- papka owocowa z mlekiem dla szczeniąt
Kolacja- papka szczenięca, z łyżką jogurtu
Niedziela
Śniadanie- mięsne kości
Obiad- mięso mielone
Podwieczorek- papka owocowa z mlekiem dla szczeniąt
Kolacja- papka szczenięca, z łyżką jogurt
WAŻNE:
Kości dla szczeniąt muszą być duże tak aby szczenięta nie były w stanie ich połknąć, a mogły je tylko przeżuwać trenując tym samym mięśnie szczęki i masując dziąsła.
Przepisy zostały zaproponowane z małymi modyfikacjami na podstawie stron:
[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2016-09-11, 17:29 ] UWAGA!
Zawarty w tym poście jadłospis nie może być traktowany jako zalecenie karmienia szczeniaka. Jest to przykład jadłospisu sporządzony przez kogoś spoza tego forum i nie odzwierciedla zasad BARFu, jakie propagujemy w ramach BARFnego Świata.
Proszę zapoznać się z całym wątkiem. Dyskusja na temat powyższego jadłospisu toczy się od tego posta:
http://www.barfnyswiat.or...p?p=48591#48591
Ostatnio zmieniony przez koniczynka 2014-04-26, 14:41, w całości zmieniany 2 razy
aneta
Barfuje od: 2007
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 79 Skąd: Głogów
Wysłany: 2011-10-31, 07:57
Jeszcze jeden przepis dla samodzielnego szczeniaka
1 dzień
1 korpus z kurczaka (0,6 - 0,7kg), jajko cale ze skorupką
2 dzień
3 łapki kurze, kubek kefiru
3 dzień
0,25 kg twarogu z jajkiem (całe jajko ze skorupką, wgniecione w twaróg) i łyżeczką tranu w płynie, najlepszy jest firmy LYSI, 3 kurze łapki
4 dzień
0,5 kg kości cielęcych rano do ogryzania a popołudniu zmiksowane mandarynki (ze skórkami ale sparzone wrzątkiem) z jogurtem, olejem z pestek winogron (łyżka stołowa)
5 dzień
papka warzywna (pomidory zmiksowane ze śmietaną i bazylią, łyżką oleju z pestek winogron, łyżeczką tranu, małym ząbkiem czosnku), 3 żołądki z indyka, 2 łapki kurze
6 dzień
korpus, kubek kefiru 2 łyżeczki miodu
7 dzień
łapki kurze, zmiksowany melon z jogurtem i łyżeczka oleju oraz 2 łyżeczkami płatków owsianych
8 dzień
skrzydełko kurze jedno, 3 łapki kurze, łyżka miodu zmieszana z otrębami
9 dzień
papka warzywna (marchewka, jabłko - zmiksowane z olejem (łyżeczką),pietruszka zielona, tranem (łyżeczką)i wątróbką drobiową do smaku
10 dzień
0,5 korpusu i 2 łapki kurze, kubek kefiru + łyżka tranu
11 dzień
kości wieprzowe lub wołowe
12 dzień
rybka
13 dzień
jogurt (duży kubek),korpus z kaczki
14 dzień
serce wołowe małe albo połowę dużego, łopatka cielęca - prawie sama kość.
15 dzień
żwacze wołowe świeże
16 dzień
szyjki z kurczaka , a wieczorem papka warzywna (pietruszka korzeń zmiksowana ze śmietana, łyżeczka tranu)
17 dzień
twaróg (0,25 kg) z jajkiem, łyżką miodu i kelpem, względnie algami morskimi o nazwie (algolith), kubek kefiru i 1 łapka kurza miedzy posiłkami
Komentarz dodany przez: ciocia_mlotek: 2013-12-22, 23:00 Zawarty w tym poście jadłospis jest czyjąś prywatną wizją i nie odzwierciedla zasad diety BARF. Powinien być traktowany jako przykład jadłospisu używanego przez osobę, a nie jako jadłospis - ściągawkę
Prośba o sposób oraz jadłospis do wprowadzenia Barf-u dla mojego miotu szczeniąt. Maluchy maja 2,5 tygodnia, jest ich 8 sztuk (ur.15.10.2011) ssą oczywiscie teraz tylko mamę.
w sobote kończa 3 tygodnie i w takim wieku zazwyczaj zaczynam powoli dokarmianie (czasem później jak jest mały miot np 4 sztuki).
Dotychczas przyznam zaczynałam od startera royalowskiego rozmoczonego na papkę.
11 lat temu pierwszy miot odchowywalam na gotowanym mięsie, w 2006 roku szczeniaki od 8 tygodnia zycia dostawały mielone korpusy na zmiane z suchą karmą.
Pozostale 10 miotów zaczynało zawsze od namoczonej suchej dla szczeniąt.
Z racji zmiany sposobu zywienia moich podopiecznych, albo powrotu do niego- bo przez rok nasze psy jadły surowe mieso z kością (niestety bez dodatków i tylko drób) postanowiłam że skoro wszystkie jedza Barf to malutkie tez będą.
Myslę żeby zacząć od mielonej wołowiny/cieleciny - kulka wielkosci groszku do pysia - małe waża teraz 1 kg i z dnia na dzien im zwiekszac te "kulke".
Czy to dobry pomysł? do jakiego wieku powinny jesc samo mieso, kiedy zaczac podawac mielone z koscia- w 6 tygodniu? czy do tego miesa dodawac np. zółtko czy nie?
do około 6 tygodni małe whippety ssa matke wiec trzeba tez to uwzglednic.
Nasza psia mama chce zyc zgodnie z natura i potrafi zwrócic małym do kojca to co zje - co za atawizm:)
przy karmieniu sucha karma nigdy sie to nie zdarzało.
Maluchy od skonczenia 3 tygodni tj od soboty BARFują:)
daje im siekane mieso wołowe, od wczoraj tez mielone indycze. Na razie samo.
przychylam się do zrobienia papki szczeniecej wg przepisów koniczynki.
i tu pytania.
dlaczego mleko miałoby zawierać płatki owsiane skoro unikamy podawania zbóż?
dlaczego w przepisach olej lniany, skoro lepsze sa oleje rybie, w tam razie mozna zastapic go olejem z łososia?
czemu az 2 ząbki czosnku (nie wiemy na ile gram miesa), czy to nie za dużo dla takich maluszków?
od całych jajek chyba lepsze żółtko plus ewentualnie maczka ze skorupek jaj?
dobrze ze ta papka na krótko, 6 tygodniowym można podawać już mięso mielone z kością wiec prościej- tylko pytanie o dawkowanie suplementów.
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-09, 12:09
Jest trochę przepisów na przestawianie szczeniąt, ale są one po prostu wymyślone przez hodowców. Dodatkowo są różne koncepcje na temat naturalnego hodowania psów.
Ten przepis i wskazówki, do którego odnoszą się Twoje pytania został przetłumaczony przeze mnie ze strony hodowli Diamond Paws,jednak muszę go zmodyfikować właśnie ze względu na płatki owsiane, które mi się nie podobają (o dziwo w przepisach dla maluchów się pojawiają jako zagęszczacz do mleka. Z tym zagęszczaniem mleka, według autorów owych przepisów, chodzi o to aby szczeniaki stopniowo przyzwyczajać do pokarmu stałego zanim poda się im pierwszą papkę mięsną. Spotkałam się jeszcze z tym, żeby dodawać np. mąki kukurydzianej, jęczmiennej itd., jednak też nie wydaje mi się to właściwe) oraz oleje roślinne, które moim zdaniem powinny być zastąpione rybimi ze względu na to o czym rozmawialiśmy w temacie o tłuszczach.
Są różne teorie na temat naturalnego odchowywania szczeniąt. Jedni podają dodatkowo właśnie takie własnej roboty mleko, a inni uważają, że najlepsze mleko jest od matki, że pies w naturze pije tylko mleko od matki, a nie od innych zwierząt i, że matka powinna karmić szczeniaki do takiego momentu kiedy uzna sama, że już pora je odstawić i kiedy naturalnie to mleko straci, a hodowca może tylko w tym czasie gdy maluchy piją matkę już przyzwyczajać je do mięsa.
Dodatkowo w niektórych źródłach przeczytałam iż suki, które jedzą BARF mogą karmić nawet do 12 tygodnia, natomiast te na suchej karmie zwykle karmią do 6 tygodnia.
Tak bardzo na szybko.
Ile razy dziennie karmić?
Do 10-12 tygodnia 4-5 razy dziennie, później 3x dziennie.
Jeśli chodzi o harmonogram (kiedy, co można podawać) to zwykle zdania są mniej więcej zgodne:
4 tydzień:
Do 4 tygodnia szczenięta powinny być karmione wyłącznie przez matkę.
5 tydzień:
Można zacząć podawać odrobinę mięsa bez skóry, czy kości zmielonego w maszynce do mięsa:
- chudego kurczaka
- indyka
- królika
- w małych ilości wołowina
Na tym etapie należy unikać podawania podrobów, nadmiernej ilości tłuszczu oraz żwaczy.
W oryginale jest jeszcze aby podawać mleko (kozie surowe, świeże mleko, z miodem, np. z mielonym siemieniem lnianym, i kilkoma kroplami oleju lnianego- i tutaj bym zmieniła na olej z łososia) /owsiankę rano, a na obiad i kolację mięso, jednak szczególnie ta owsianka niezbyt mi się podoba.
6 tydzień:
Można zacząć podawać puree z owoców i warzyw w ilości 10-20% porcji mięsa. Zwiększamy też ilość mięsa w diecie w przeciągu 6-7 tygodnia życia.
Warzywa, których należy unikać w żywieniu szczeniąt:
-szpinak
-burak
-rabarbar
Mają one właściwości zmniejszające wchłanianie wapnia.
Owoce, których nie podajemy psom w żadnym wieku:
czarny bez (surowy)
pigwa
winogron
karambola
awokado
I tutaj znów w oryginale jest, żeby podawać rano i w południe kaszkę, a popołudniu i wieczorem mięso.
7 tydzień
W 6-7 tygodniu można zacząć podawać mięsne kości np. skrzydełka kurczaka. Kości muszą być takiej wielkości aby szczeniaki mogły je żuć i podgryzać, ale nie połknąć.
8 tydzień
Jadłospis powinien już być jak u psów dorosłych (proporcje itd.) z tym wyjątkiem, że w diecie szczeniąt powinien być większy udział kości.
Zdroworozsadkowo przychylam się do opcji karmienia przez suke mlekiem szczeniaków i dokarmianie ich mięsem tak jak robi to w naturze matka, zwracajac młodym to co zjadła.
także żadnego mleka im nie robie, chyba że mam w miocie małe z niska wagą, które jest odpychane przez rodzeństwo to wtedy takie trzeba dokarmiać mlekiem zastepczym.
Jesli chodzi o czas rozpoczęcia dokarmiania to przy małym miocie dla konkretnej rasy moze być 5 tydzień. Natomiast jak mam srednia rase i 8 sztuk to uważam że 4 tydzien jest lepszy. Nie najadaja sie juz mlekiem matki, matka co chwila przynosi coś do jedzeni ado młodych, albo zwraca nadtrawione albo przynosi im szyje indyczą. Natura jest madrzejsza:)
Maluchy wręcz rzucaja się na jedzenie!
i co dziwne, dla mnie wczesniej niespotykane, matka cały czas po nich sprzata! przy wczesniejszych miotach tej samej suki przy dokarmianiu RC starterem suka nastepnego dnia nie zdjadała juz odchodów małych.
Na razie jedza mielone indycze z żóltkiem i mielonymi skorupkami.
Ile tych mielonych skorupek dorzucac do mieszanki 100 g mielonego indyczego miesa z 1 zółtkiem? a ile oleju z łososia- 1/2 łyzeczki na 100 g?
Dobrze, ze mam thermomix i mozna to wszystko zważyc, zmielic i zmiksowac bo inaczej nie połapałbym sie:)
Czemu wołowina w małych ilosciach a kurczak, królik czy indyk lepszy?
u whippetów 6-7 tygodniowych nie wyobrażam sobie karmienia skrzydelkami, bo po prostu odgryza kawalek i polkna i moga sie zadlawić.
Raczej sprawdzaja sie małe kosci cielęce, golonki, bo to sa w stanie "obgryzac" bez niebezpieczenstwa połkniecia wiekszego kawałka.
no i dylemat. młode ida najwczesniej do nowych domów w 8 tygodniu zycia. Czy jesli nowy dom deklaruje ze chce karmic sucha karmą (jestem w stanie przetlumaczyc dlaczego bezzbozowa) to czy moge młode przyzwyczajac tez do suchej np jednym takim posiłkiem?
wiem ze to kłóci sie z idea, ale jak ktoś sie uprze, że pies bedzie głownie jadł suche to moze leipiej szczeniaka nauczyc ze to jest jadalne.
No juz sama nie wiem .....
mblue
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 08 Cze 2012 Posty: 8
Wysłany: 2012-06-12, 09:55
Hej! Swoje psy karmie barfem od kilku lat i tak tez postanowilam prowadzic naszego nowego domownika. Szczeniak ma 12 tygodni, jest aktywny, bedzie psem pracujacym wiec staram sie jak moge ;) Dotychczas wydzielalam jej jedzenie 'na oko', szacujac pojemnosc malego zoladka i dozorujac warstewke tluszczyku na zebrach. Dzis jednak z ciekawosci zwazylam jej porcje i wyszlo mi, ze dziennie dostaje max 300-350g, zamiast polecanych wszedzie 10% wagi czyli 600g.
Macie doswiadczenie z tym przelicznikiem? Na prawde powinnam tak drastycznie zwiekszyc jej porcje, czy ten wzor jakis niezyciowy po prostu? Czy mozliwe wobec niego ze moj szczeniak wyglada dobrze, nie powinien byc bardziej wychudzony? Z tego co wiem przyjmuje i tak najwiecej z calego barfujacego miotu, jako ze ma najwiekszy apetyt..
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2012-06-12, 10:27
Swoich doświadczeń ze szczeniakiem nie mam. Ale koleżanka ma znajdkę w tej chwili około 7-8 miesięczna. Od początku czyli od stycznia zaczęłą ją karmić surowizną bo to małe było niesamowicie zarobaczone i wychudzone. Suka duża - w tej chwili jakies 30 kg. Nie zjada tych swoich 10%, w połowie jest syta. Jest szczupła, bardzo energiczna. Myślę że te 10% to jakaś rzeczywiście mało życiowa górna granica. Może mikropieski rzeczywiście tyle potrzebują, albo psy żyjące na dworzu.
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-12, 12:08
Mi także się wydaje, że te 10% jest jakieś nieżyciowe. Swoich doświadczeń ze szczeniakami nie mam, ale wiele osób mi mówi, że 10% to jest za dużo dla ich szczeniąt.
Moim zdaniem o wiele bardziej życiowe (realne) dawki żywieniowe można wyliczyć według wzorów:
1.Szczenięta średnich ras do 6 miesięcy
Masa ciała x 0,02 x 2 = dzienna ilość pokarmu
2. Szczenięta duży ras, bardzo aktywne do 6 miesięcy
Masa ciała x 0,02 x 2,5 = dzienna ilość pokarmu
3. Młode psy od 6 do 12 miesięcy
Masa ciała x 0,02 x 1,5 = dzienna ilość pokarmu
mblue
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 08 Cze 2012 Posty: 8
Wysłany: 2012-06-12, 13:56
Te wzory pasuja do naszego jadlospisu duzo bardziej :) czyli miedzy 4% a 5% do 6 miesiaca zycia, potem do 12 miesiaca 3% masy ciala
dziekuje, od razu mi lzej
Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 6 razy Dołączyła: 06 Cze 2012 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-17, 11:28
Hej mblue :) Odchowałam na BARFie od szczenięcia tylko jednego psa (dużej rasy) i też nie wyobrażam sobie podawania tych 10%! Moja suka, która teraz jako dorosła waży ok 39 kg dostawała maksymalnie 1,5 kg jedzenia dziennie plus jakieś dodatki, gryzaczki smakołyki. Była baaardzo energicznym, szczupłym (ale nie chudym) szcznięciem, rosła równo, bez problemów wzrostowych, bardzo częstych w tej rasie. Jeśli widzisz, że pies rozwija się prawidłowo, dobrze trawi, jest zdrowy i energiczny, to znaczy, że karmisz go prawidłowo. Kalkulatory, tabele to wiedza orientacyjna. Dla psa dużej rasy 10%, o ile w ogóle dałby radę tyle pochłonąć mogłoby wręcz skończyć się tragicznie skrętem przeciążonego żołądka.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2012-06-19, 08:27
A ja mam tu jeszcze wątpliwości odnośnie różnicowania ilości pokarmu dla dużych i małych psów.
Koniczynko, jesteś pewna, że duże psy powinny otrzymywać więcej w przeliczeniu na masę ciała niż psy małe?
Wg. mnie zależność powinna być odwrotna. Im rasa większa (im większy pies) tym mniej pokarmu (liczonego wagowo jako % masy ciała) potrzebuje dany pies, w związku z mniejszym zapotrzebowaniem energetycznym. Wynika to z prawa Kleibera oraz skalowania w geometrii euklidesowej. Pisałam o tym bardziej szczegółowo porównując zapotrzebowanie na energię kotów i fretek:
http://www.barfnyswiat.or...php?p=5712#5712
Oczywiście nie dotyczy to wyłącznie szczeniąt, ale i psów dorosłych, dla których również trzeba brać pod uwagę powyższe zależności. Dużą rolę odgrywa tu również stopień aktywności, jednak można chyba założyć, że w przypadku szczeniaków raczej zawsze jest on wysoki. Stąd trzeba by ustalać wagową ilość pożywienia dla nich zawsze w odwrotnej zależności od wielkości rasy.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-19, 11:12
Jeśli chodzi o te przeliczniki na rasy średnie i duże to autor owych wzorów zaznaczył iż "szczenięta dużych ras, bardzo aktywne" stąd podejrzewam większa dawka pokarmu.
Co do zapotrzebowania energetycznego to jako, że psy małych ras ( szczególnie mini) mają szybszy metabolizm i są bardziej aktywne od psów ras średnich i dużych to zapewne będą potrzebować większej dawki, bardziej energetycznego pokarmu. Aczkolwiek rasy małe nie są ujęte w owych wzorach, natomiast różnica w dawce między dużymi, a średnimi rasami jest mała( na przykład dla 10kg szczeniaka rasy średniej: 400g według wzoru, dla bardzo aktywnego szczeniaka rasy dużej 10kg: 500g według wzoru).
Jeśli chodzi o moje przemyślenia odnośnie owych dawek to cały czas podkreślam iż to są tylko pokazane mniej więcej granice, a tak na prawdę dawkę pokarmu należy dobrać pod konkretnego psa, jego aktywność, szybkość rozwoju itd. na zasadzie obserwacji wagi i samopoczucia psa (czy jest głodny, czy chudnie/tyje itd.)
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2012-06-19, 12:22
Ale...należy wziąć pod uwagę także fakt że szczenięta ras dużych znajdują się w okresie Intensywnego wzrostu do conajmniej roku, podczas gdy szczenieta ras małych w wieku 6ciu miesięcy fazę wzrostu mają już za sobą. A jak wiadomo w czasie intensywnego wzrostu jest znacznie większe zapotrezbowanie na wszystko. Psy ras dużych w fazie wzrostu często są aż do 18-20 miesiąca życia...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum