Witam Witam ponownie !!
Kotka jest już u mnie w domu :)
Na razie nie mieszkam jeszcze w mieszkaniu (razem z nią) bo jesteśmy nadal w trakcie remontu. Mąż z nią tam mieszka w warunkach "polowych" więc nie jesteśmy w stanie Barf-ować.
Na razie dostaje do jedzonka suchą Acanę i w tej chwili jakąś mokrą karmę z puriny (bo nie zdążyłam złożyć zamówienia na tą polecaną na forum).
Kociczka się już zadomowiła i zaczyna rozrabiać ;) A brak zabków jak się okazuje .. w niczym jej nie przeszkadza.
Ma kły i nawet ugryźć podczas zabawy potrafi :P
_________________ Zwierzeta powinny być szanowane do końca swoich dni, a nie tylko wtedy gdy przynoszą korzyści swoim właścicielom.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2013-03-22, 11:27
Wszystko przed wami, dobrze, że znalazła swój dom nawet w remoncie
Uważajcie na chemie budowlano-gospodarczą, bo koty uwielbiają te sprawy i o zatrucie bardzo łatwo.
U mnie po stwardnieniu wylewki podpodłogowej i pociągnięciu jej czymś co miało zapobiec pyleniu schnącego cementu, futra oszalały tarzając się w tym czymś...
Tak jak piszesz, brak zębów to mniejszy problem aniżeli choroba w wyniku zaniedbań paszczękowych np. PNN.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum