[Jadzia]

Witam się ze wszystkimi serdecznie
witają sie też moje psiaki





Siedzę i sie zastanawiam, kiedy przeszłam na BARFa
nieświadomie to zawsze tak karmiłam psy, zawsze uważałam
że pies NIE ZASŁUGUJE na resztki z panskiego stołu.
Tylko pytanie czy to były dobre proporcje i zróżnicowanie
w rodzaju mięś itp ... chyba jednak nie, ale psy zawsze były zdrowe,
radosne i szczupłe
Po mojej chorobie zaczęłam kupowac suchą karmę ( bezzbożową),
było to wygodne, przywiezione i wstwione do przedpokoju.
Nie do konca było to w zgodzie ze mna, zaczełam karmić pół / pół
jeden dzień karma, drugi dzień mieso, warzywa, owoce ... żadnych
rewolucji, psy OK ... niedawno poczytałam o proporcjach, zróżnicowaniu,
bardzo mi sie to podoba, uwielbiam układac im jadłospis.

W Łodzi jest przedstawiciel Primexu , co bardzo mi ułatwiło i ułatwia

Ciesze się, że tu spotkam wiele cennych informacji, sama też sie
podzielę swoimi spostrzeżeniami i refleksjami.

[Sihaya]

Witamy Łódź i życzymy dalszych sukcesów na barfnej drodze .
Masz piękne psy Jadziu i całe rude takie .

[Sandra]

Ach te jamniki i ich rozwiane uszy
Cudne pieski
Przedstaw nam swoje futerka po kolei. Czy to rodzina ?

[Tufitka]

Fantastycznie rozbiegane "przegubowce", mordy wesołe i zadowolone z życia

Cuda.

[myjuliette]

hej, jej Rudzielce z Łodzi

[Zofijówka]

A ja skądeś znam Twoje zdjęcie profilowe. Chyba mamy wspólnych znajomych jamnikarzy

[Maciejka]

Witaj Jadziu, widok Twoich jamników przypomniał mi mojego (już niestety za Tęczowym Mostem).
Miło popatrzeć na takie rude gąsienniczki - tak właśnie z daleka wygląda galopujący jamnik.
I zdaje się, że pofrunie na uszach...

[Jadzia]

dziekuje za miłe przyjęcie, od czasu do czasu czytam
różne tematy, myślałam, że to proste, ale to
jest w i e d z a i wiedzia