BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zioła do higieny jamy ustnej
Autor Wiadomość
Aisha 


Barfuje od: 01-2011
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 184
Skąd: Belgia
Wysłany: 2011-10-17, 00:13   Zioła do higieny jamy ustnej

dagnes napisał/a:
Aisha napisał/a:
Gdzie moge znalesc te ziolowe preparaty do mycia zabkow?

Myślę, że Sihaya coś wymyśli :mrgreen: .
Proponuję założyć wątek w naszej Zielarni i zapytać Sihayę o jakieś mieszanki ziołowe, napary itp., które można zastosować u kotów do higieny jamy ustnej. Sądzę, że wiele osób będzie zainteresowanych tymi ziołami :-) .


Tak wiec zalozylam watek tutaj, jestem zainteresowana takimi ziolami :mrgreen:
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-10-21, 09:53   

Aisho, jeśli nic się nie dzieje złego w jamie ustnej, brak jest stanu zapalnego, przekrwienia i obrzęków, doraźnie można przemywać paszczę naparem z rumianku i szałwi.
 
 
Anusi@k 

Wiek: 38
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 136
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2013-11-05, 13:01   

Odświeżę wątek.
A jak kot ma stale problemy z dziąsłami? - zęby zdrowe ale dziąsła... :-(
Rumianek i szałwia mamy, może jeszcze jakieś propozycje?
Może można było by dodawać coś do wody?
 
 
Nina_Brzeg 


Barfuje od: 10.2013r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 26 Wrz 2013
Posty: 862
Skąd: Brzeg
Wysłany: 2013-11-05, 14:51   

Dołączę do pytania. Brat ma młodego kota, ok. 5-6 lat, nie wiadomo dokładnie bo to kot z wrocławskiego schroniska, adoptowany jakieś 3 lata temu. Ma zaawansowaną parodontozę, stracił wiele zębów, lada dzień będzie miał usuwane kły, bo mu całkiem latają i nie może jeść.
Już ich prawie namówiłam na barfa ale czym jeszcze można mu pomóc? Od początku miał duży problem z kamieniem, miał już raz czyszczone zęby ale teraz znowu problem z dziąsłami...
 
 
Anusi@k 

Wiek: 38
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 136
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2013-12-05, 17:16   

opdbijam temacik.

moze jakis olejek do smarowania dziasel? z drzewa herbacianego sie nadaje? bo wiadomosci sa rozne, raz ze dla zwierzat jest toksyczy raz ze jak najbardziej, raz pisza ze tylko zewnetrznie mozna stosowac raz ze wewnetrznie tez mozna gdy jest adnotacja na ulotce...sama juz nie wiem...moze manuk bylby lepszy tylko piekielnie drogi...
Chce pomoc a nie zaszkodzic..

wiad. z tel - brak polskich znakow
 
 
catsitterka 


Barfuje od: 08/2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 16 Kwi 2013
Posty: 71
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-07-10, 22:23   

Szukam czegoś przeciw kamieniowi nazębnemu (mamy potwierdzenie od veta, że Kleofas ma go w nadmiarze :/). Trafiłam na takie cuda natury:

DentaVet Gel (CD Vet)
Skład: organiczny olej konopny, zeolit, mielone skorupki jaj, olej z kopru włoskiego, olej z kadzidłowca (Boswellia).

Żel jest pierońsko drogi, ale tak rozważałam zrobienie go samodzielnie, tylko zastanawia mnie, czy faktycznie samo nałożenie na zęby może coś pomóc, bo z szorowaniem nam idzie słabo.

A tu jeszcze jeden produkt, przy którym już na bank nie trzeba szorować, a skład banalnie prosty.

DentaVet Spray (CD Vet)
Skład: woda, olejek z nagietka, naturalny emulgator, olej z kadzidłowca (Boswellia).

Co myślicie o zastosowaniu podobnej mieszanki zrobionej samodzielnie?
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-07-12, 20:26   

Zioła to w ogóle dobry pomysł. Ale z tych wymienionych składników ziołowych według mnie żaden nie zadziała przeciwko kamieniowi tzn. nie dopuści do jego powstawania. Boswellia ma nieprzyjemny smak dla kota, wykazuje działanie antyseptyczne i przeciwzapalne na dziąsła, podobnie jak szałwia. Zeolit i mielone skorupki jaj chyba najlepiej z tego wszystkiego dają sobie radę z usuwaniem kamienia, trzeba tylko być ostrożnym żeby szkliwa nie poniszczyć i pamiętać o systematycznym stosowaniu.
I jestem jak najbardziej za samodzielnie wykonywanymi recepturami (możesz tworzyć różne modyfikacje, dać jednego składnika więcej, innego mniej) oby wszystko z głową i nic na siłę.
U nas niestety żadne receptury ziołowe p/kamieniowi nazębnemu nie sprawdziły się. Wszystkie nasze koty miały ostatnio wykonywany skalling. Jeżeli Twój kot ma na zębach sporo kamienia i aby uniknąć takiej sytuacji że kamień zaczyna drążyć ząb, znacznie wygodniej i mniej stresująco dla kota będzie wyczyścić mu ząbki. Jest to zabieg błyskawiczny, który można wykonać na krótkim śnie i który z małpią zręcznością wykonuje w tej chwili większość weterynarzy.
 
 
immortal 

Dołączyła: 04 Kwi 2013
Posty: 453
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-12, 20:59   

Ja polecam zwykłą białką glinkę zamiast pasty.... naprawdę działa cuda, ale potrzebny jest do tego dłuższy okres czasu i regularne szczotkowanie
 
 
catsitterka 


Barfuje od: 08/2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 16 Kwi 2013
Posty: 71
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-07-12, 21:21   

Sihaya, Twoje koty też miały kamień pomimo BARFa? Miałam nadzieję, że dieta mu zapobiega.

Z Kleofasem jest taki problem, że on ma (chyba) plazmocytarne zapalenie dziąseł. Stracił już trzonowe. Gryźć nie potrafi, więc kamień mu się osadza.
Pewnie skończy się na tym skallingu. Tylko drżę na myśl, że może mieć nawrót zapalenia i stracić kolejne zęby, więc chciałabym chociaż jakąś higienę jamy ustnej wprowadzić.

immortal, już próbowałam glinkę, ale on jest strasznie przewrażliwiony na punkcie grzebania w pysku - sporo wycierpiał z tymi zębami - i zaczyna panikować jak tylko mu tam zaglądam. Poza tym, gdy próbowałam mu szorować glinką na gazie, bardzo łatwo było o krwawienie dziąseł, więc nie chcę mu jeszcze bólu sprawiać.
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-07-12, 21:53   

Sihaya napisał/a:
Wszystkie nasze koty miały ostatnio wykonywany skalling. Jeżeli Twój kot ma na zębach sporo kamienia i aby uniknąć takiej sytuacji że kamień zaczyna drążyć ząb, znacznie wygodniej i mniej stresująco dla kota będzie wyczyścić mu ząbki. Jest to zabieg błyskawiczny, który można wykonać na krótkim śnie i który z małpią zręcznością wykonuje w tej chwili większość weterynarzy.


Ja już zrezygnowałam i postanowiłam, że Tula po ciąży też przejdzie zabieg. Niestety kamienia jest na jej zębach coraz więcej, mimo że je barfa, żuje duże kawałki i poza ciążą węglowodany ograniczam jej do szparaga od czasu do czasu na odkłaczenie.

Pozytywniej wyglądają ząbki Aurelki, która też miała sporo kamienia na ząbkach. Od niecałego miesiąca chrupie tuszki ptaków, gryzoni a od dzisiaj i ryb - po kamieniu w jej słodkiej buźce nie ma ani śladu! :hura:
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 188
 
immortal 

Dołączyła: 04 Kwi 2013
Posty: 453
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-12, 22:21   

Wykonujecie skalling mechaniczny czy ultradźwiękowy (pod narkozą)?
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-07-13, 11:11   

Z tym kamieniem to niestety wiele kotów barfowych ma problem, pomimo żucia dużych kawałków i gryzienia kości. U nas nie jedzą koty kości, niektóre nie mogą bo mają wrażliwy żołądek, inne nie chcą, a starszym ograniczam podaż fosforu.
Skalling u weta wykonujemy ultradźwiękowy i nie pod narkozą bo zabieg nie jest bolesny. Do takiego zabiegu wystarczy wprowadzić pacjenta w krótkotrwały sen. Stwierdziłam, że będziemy czyścić ząbki w ten sposób gdy już będzie taka potrzeba zamiast stresować kota częstym myciem zębów, aplikowaniem żelu, pasty, płukanek ziołowych i gmeraniem w paszczy, którego moje koty nie znoszą. A ich samopoczucie i bezstresowe życie jest dla mnie bardzo ważne.
 
 
michalina36 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Lis 2013
Posty: 296
Skąd: Bukowina
Wysłany: 2015-06-07, 15:18   

Mam pytanie o skalling ultradżwiekowy, czy też inne czyszczenie zebów u kota.Jakie są ceny takich zabiegów? :kwiatek:
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-06-09, 20:47   

Michalino, najlepiej zapytać u weta. Ja nie pamiętam ile konkretnie wyniósł nas zabieg w przypadku jednego kota bo robiliśmy przy okazji full wersję badań przeglądowych krwi/ moczu i USG u wszystkich + braliśmy jeszcze leki. Całość wyniosła dobrze ponad 1000 zł.

Koszt takiego zabiegu na pewno jest uzależniony od czasu trwania znieczulenia i rodzaju użytych środków. Im więcej jest do czyszczenia, tym koszt będzie większy. U nas znieczulenie a konkretniej mówiąc sedacja przebiegała z wykorzystaniem propofolu we wolnym wlewie. Czasem trzeba się też liczyć z tym, że dodatkowy koszt wygeneruje np. konieczność ekstrakcji zęba, ew. RTG szczęki.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne