ciocia_młotek i tu się mylisz
otóż w naturze drapieżnik też zje drapieżnika.
Ptaki drapieżne nie pogardzą takim łasicowatym, węże też nie widzą różnicy, dzikie koty własnymi, cudzymi młodymi, wilki również itp. Rekin mniejszego rekina też wpierniczy bez grymaszenia w końcu już w życiu płodowym najsilniejszy zjada braci i siostry.
_________________
anna187 [Usunięty]
Wysłany: 2012-12-22, 15:32
Witam wszystkich,
niestety mój Borys za cholerę nie chce szczurków. Ani surowych ani zmielonych ani obgotowanych . "((
Dwa dni nic nie jadł . Koty także nie były zainteresowane szynszylami.
Trudni dam ptakom.
Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 1350 Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-01-02, 20:26
heyka, a myślicie że dałoby się do kogoś uśmiechnąć żeby takie coś przesłać kurierem czy coś? bo kurcze każdy z warszawy czy krakowa a ja, z wrocławia też bym bardzo chętnie spróbowała takich frykasów ;)
/swoją drogą to ja nie wiem jak Wy takie cuda załatwiacie - króliki z trawą w brzuchu? muszę posiedzieć na forum chyba,żeby pomysły pozbierać :) /
Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 1350 Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-01-02, 20:54
oooo to nawet nie wiedziałam że tak się da. tzn teraz się tylko rozejrzeć za chętnym do wysyłki muszę :)
fakt że ja tych szynszyli to za wiele nie mogę, bo wyczytałam że one tłuste a mój biedny psiak ma jak ja - wiecznie na diecie. a że jest po operacji i ruchu mu brak, to już totalnie trzeba uważać. Ale różnorodność musi być :)
ciekawe czy takie coś w ogóle zje - toć to francuski piesek o szlachetnym podniebieniu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum